Rozmawialiśmy ze Szkotem Iainem De Caesteckerem o szokującym zwrocie akcji z jego postacią i ogólnie mroczniejszym drugim sezonie, który nadejdzie.

Muszę ci to powiedzieć, ta finałowa scena w laboratorium, uświadomienie sobie przez co Fitz przeszedł... To było bolesne.

Tak. To jakoś oznacza naprawdę dobre rozpoczęcie nowego sezonu. Finał pierwszego sezonu reprezentował wielkie zakończenie dla każdego zaangażowanego, z różnych powodów, więc każdy jakoś ma problemy z konsekwencjami tego. Poradzili sobie z tym naprawdę dobrze.

Co wiedziałeś i kiedy wiedziałaś to co zamierzają zrobić jeśli chodzi o Fitza i jego psychiczną niedyspozycję?

Nie wiemy za wiele jeśli chodzi o przyszłość, ale kiedy wróciliśmy producenci zadzwonili do każdego z nas jeden po drugim i jakoś powiedzieli nam o pomysłach jakie mają, gdzie myślą, że będziemy zmierzać. Wszyscy byliśmy naprawdę zadowoleni ze sposoby w jaki historie się posuwają - jednak to jest dziwne, ponieważ na różne sposoby wszyscy bardziej się rozdzielamy w tym sezonie. Każdy jakoś będzie miał swoje własne różne podróże.

Jakie były reakcje twoich kolegów z planu, kiedy zobaczyli przez co biedny Fitz będzie przechodził.

Każdy staje się bardzo zaangażowany, jak sądzę, ponieważ mamy tylko siebie, aby omówić sprawy. [Śmiech] Na przykład, w pierwszym sezonie, kiedy dowiedzieliśmy się co się ma wydarzyć z Wardem, że będzie jakoś przechodził na mroczną stronę, każdy był pod wpływem tego. To było prawie jakby osobiście czuliśmy, że nas zdradził poza serialem. [Śmiech] To jakoś wylewa się czasami, nawet chociaż podświadomie staram się na to nie pozwolić. Więc tak, każdy jakoś emocjonalnie przechodzi przez podróż każdego innego, jak myślę. Jest tutaj łączność.

Po prostu upewnijmy się, że dobrze to rozumiem. Ze względy na uszkodzenie mózgu Fitza, które nastąpiło w czasie podwodnej gehenny w finale sezonu, jego zdolności zostały naruszone do tego stopnia, że ma halucynacje Simmons, która jest tam z nim, rozmawia z nim. Prawda?

To znaczy, nie jestem całkowicie pewien co mogę powiedzieć. Ale tak, radzi sobie z następstwami tego co mu się przydarzyło w pierwszym sezonie. Jest wiele różnych rzeczy, które mają miejsce.

Czy myślisz, że tak wielka potrzeba obecności Simmons przy nim po prostu wyraża silne uczucia jakie miał do niej, jak wyraził to w finale?

Tak. Ta dwójka miała jakąś wewnętrzną więź, czymkolwiek ona jest. Mieli coś bardzo specjalnego między sobą. O to zawsze będzie tak bez względu na to przez co oboje przeszli.

Czy odkryłeś, że to będzie aktorskie wyzwanie, przechodząc od tego genialnego gaduły, nigdy nie cierpiącego na brak słów, aby powiedzieć coś prawdziwego, do grania tej niemyślącej trzeźwo duszy?

Nigdy naprawdę nie przestałem myśleć o tym za bardzo w ten sposób, jak sądzę. Po prostu przyjmujesz to jak się pojawia. Ale oni dali każdemu z obsady o wiele więcej do grania. Ze względu na kilka finałowych odcinków i to, że sprawy się zmieniły, każdy ma wiele rzeczy do zagrania. Więc, tak, to coś naprawdę interesującego do zrobienia.

Co możesz powiedzieć o podróży Fitza w przyszłości?

Jak zawsze z tego rodzaju rzeczami, jesteśmy całkowicie zobowiązani do zachowania tajemnicy, ale to co mogę powiedzieć to, że są pewne naprawdę fajne, fajne rzeczy dla każdego w serialu i w historiach dotyczących konkretnych postaci. Jak zawsze w tym serialu, i to jest coś co Marvell robi tak dobrze, jest wiele zwrotów akcji. Serial jest w zasadzie o wiele bardziej mroczny w tym roku. Mamy późniejszą porę emisji, więc to jest dużo mroczniejsze, co czyni niebezpieczeństwo o wiele bardziej prawdziwym, ale również zachowuje wiele uroku, który jest synonimem świata Marvela. Jest wiele ciekawych rzeczy, które się pojawią.