amelka
| 29-09-2014, 01:38:19
Dla fanów "Zemsty", którzy oglądali finał trzeciego sezonu i wrzeszczeli do swojego telewizora w stylu: "Co do diabła?", nie jesteście sami: Gwiazda Emily Van Camp miała tę samą reakcję.
Kiedy Van Camp rozmawiała z nami o czwartym sezonie dramatu, powiedziała, że objawienie finału trzeciego sezonu, że David Clarke, po tym wszystkim, naprawdę żyje była decyzją, której dawny showrunner Mike Kelley był "całkowicie" przeciw.
Ale mówi, że "nie może winić" obecnego producenta wykonawczego Sunila Nayara, który postanowił zmienić kierunek, szczególnie po rollercoasterze, którym był trzeci sezon. "Musieliśmy prowadzić tę historię. Zemsta jest bardzo trudnym tematem do kontynuowania przez cztery sezony" - powiedziała. "Jestem naprawdę pod wrażeniem jak poradzili sobie z tym wszystkim... Jeśli ja jestem zaangażowana i wszyscy inni ludzie oraz aktorzy i załoga są zaangażowani, to dobry znak".
Jesteś fanem „Zemsty”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.