Sean Murray zapowiada "klasyczny" 12 sezon "Agentów NCIS", więź Gibbsa i McGee


marek1211   marek1211 | 27-09-2014, 01:56:21


Sean Murray zapowiada

Po tym co showrunner Gary Glasberg nazwał "burzliwym" jedenastym sezonem - w czasie którego dwie zmiany castingowe miały miejsce, zostały zasiane ziarna pod spinoff "New Orleans" i zostało wpisane odejście Ralpha Waite'a - "Agenci NCIS" (CBS) powrócili w "klasycznej" formie, mówi Sean Murray.


Premiera dwunastego sezonu rzuca McGee (Murray) do rosyjskiej strefy z szefem Gibbsem (w tej roli Mark Harmon), torując drogę do wprowadzenia nowego przeciwnika. Tutaj Murray zapowiada to wszystko i o wiele więcej.

Gdzie sprawy się zaczynają, kiedy sezon się rozpoczyna? Czy McGee i Gibbs już są gotowy zająć się poważnymi sprawami?

Jest internetowych technik, informatyk, który jest w Rosji i powinien dostarczyć ciało swojego martwego wujka z powrotem do Stanów Zjednoczonych. Gibbs zostaje wysłany tam i ma go eskortować, i zabiera McGee ze sobą. I potem to wszystko dzieje się dość szybko. Znajdują się prosto w Rosji i helikopterze.

I potem rzeczy toczą się nie tak.

[Śmiech] I coś się dzieje nie tak, to prawda.

Przynajmniej patrząc na same zapowiedzi to wygląda jakby dość dobra zabawna sztuka dwóch aktorów dla ciebie i Marka.

Takie to było. I Mark i ja mieliśmy naprawdę fajny czas robiąc to. To znaczy, mieliśmy długie godziny, to było w większości na zewnątrz, w nocy, na zewnątrz w nocy, i w lesie... Ale to był dobry odcinek. Chcieliśmy jakoś powiązać to, pokazać relację między McGee i Gibbsem nieco bardziej, i McGee jakoś w nieco bardziej dojrzałym świetle, jeśli wiesz co mam na myśli.

Ponieważ jak jest w pobliżu Toniego, jest pokusa, aby się wygłupiać.

Dokładnie.

Jak byś powiedział, że dynamika McGee i Gibbsa się rozwinęła w czasie tych wszystkich lat?

Cóż, myślę, że Gibbs pokłada wiele zaufania w McGee, a to pozwala mu brać udział w wielu rzeczach, do których stary McGee nigdy nie zostałby dopuszczony. Prowadzi przesłuchania i przewodzi w wielu śledztwach, i po prostu ma więcej do zaoferowania. Gibbs jest prawie jak postać ojca dla nas, a wszyscy jesteśmy jak jego dzieci w pewnym sensie, wiec myślę, że więź między nimi jego jakby zacieśniona jak McGee "wydoroślał". Był wielki postęp w tej postaci, szczególnie w początkowych latach. To znaczy, jeśli zobaczysz pewne stare odcinki, McGee jest innym gościem.

Wszystko to mówiąc, jaka jest twoja ulubiona relacja do grania w serialu?

Hmm. To trudne, ponieważ to jest zupełnie inne z każdym. W laboratorium Abby, McGee jest o wiele bardziej wyluzowany i zrelaksowany niż jest kiedy składa raport w pokoju zespołu. Naprawdę podoba mi się bardzo relacja McGee i Toniego; to jedna z moich ulubionych rzeczy w serialu. Żartowanie z Michaelem [Weatherlym], on może być bardzo pomysłowy, z mnóstwem improwizowania, a ja to doceniam. To tworzy dobre reakcje, a czasami otrzymujesz pewne naprawdę dobre chwile z tego.

Wiem, że Gary Glasberg był naprawdę podekscytowany sprowadzeniem Alexa Veadova jako przeciwnika w tym sezonie. Jak możesz opisać tego powracającego Wielkiego Złego?

Och, jest dobry. I rzeczywiście po prostu widziałem premierę po raz pierwszy w niedzielę - jakoś byliśmy oddzieleni, kiedy to kręciliśmy, więc nie miałem za wiele scen z nim - ale tak, jest ogromnie miłym facetem, a kiedy widziałem odcinek, pomyślałem, że był po prostu idealny. Rozmawia bardzo nisko i tworzy prawdziwe poczucie obecności... Myślę, że dostaliśmy dobrą osobę.

Gary również mówił o tym jak ostatni sezon musiał poradzić sobie z tak wieloma różnymi mistrzami, i chciał naprawdę powrócić do "klasycznej" formuły "Agentów NCIS" w dwunastym sezonie. Czy to jest coś co widzisz w początkowych odcinkach?

Na pewno. Jakoś robimy bardziej klasyczną, zserializowaną wersje "NCIS", gdzie w poprzednim roku musieliśmy się zająć wieloma rzeczami, z ujęciem odejścia Zivy i pojawieniem się postaci Bishop. Było wiele do zrobienia w poprzednim roku.

Jaki jest stan związku McGe i Delilah? Wyobrażam sobie, że martwiła się o niego będącego tam w Rosji. Czy zostanie wspomniana?

Wierzę, że zostanie wspomniana - jeśli nie w premierze, to w drugim odcinku. Ale jest mnóstwo rozmowy o Delilah (w tej roli Margo Harshman), a myślę, że zobaczymy ją w pewnym momencie w tym roku. Ta relacja będzie kontynuowana, o ile mi wiadomo.

Jakiego rodzaju niespodzianki ma dla nas odcinek z retrospekcjami Duckiego (emisja 7 października)? Wszystko co może sprawić, że będziesz jak: "Wow, nie spodziewałem się tego?"

Cóż, po prostu "jedziemy do Anglii", a te retrospekcje z lat 60. były naprawdę zabawne. Zespół i każdy w produkcji pracował naprawdę ciężko w próbie uczynienia tego autentycznym, a Adam Campbell ("Mixology") jako dwudziestokilkuletni Ducky jest po prostu idealny. Wykonał świetną robotę, nie naśladując, ale jakoś pokazując nam Duckiego jako młodego gościa, a to działa. On wygląda prawie jak on, brzmi jak on...

Mogę prawie usłyszeć, jak, muzyka Austin Powers gra w tle jak opisujesz odcinek.

[Śmiech] Dokładnie. To coś co było zabawne, przeczytać to i zobaczyć jak ma miejsce.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Premiery seriali Wywiady Telewizja 
Seriale: Agenci NCIS 

Zobacz również: