James Spader o 2 sezonie "Czarnej listy": Nic nie jest takie proste jakim się wydaje


marek1211   marek1211 | 16-09-2014, 20:27:25


James Spader o 2 sezonie

Usuńmy coś od razu z drogi: Drugi sezon "Czarnej listy" nie będzie się śpieszył z ujawnieniem czy Red Reddington jest ojcem Elizabeth Keen.

Ale według Jamesa Spadera, będą o wiele bardziej ważne pytania do rozwiązania, kiedy dramat NBC rozpocznie swój drugi sezon.


Przed premierą drugiego sezonu serialu (22 września), mężczyzna stojący za Redem mówił o tych pytaniach dziennikarzom w poniedziałek, dając kilka wskazówek na temat tego czego (lub czego nie) oczekiwać jak serial powróci.

Na przykład, te oparzenia widziane na plecach Reda w finale pierwszego sezonu, które wskazywały na prawdziwą relację między nim a Liz? Nie zobaczysz Maury'ego Povicha pojawiającego się z zestawem do badania DNA, że tak powiem, przez pierwsze kilka odcinków drugiego sezonu. "To historia, która nie będzie ekstrapolowana" - mówi Spader, który kręci czwarty odcinek, kiedy rozmawiał z dziennikarzami. "To jest coś czemu po prostu pozwalamy przenikać trochę. Elizabeth Keen mówiła z pamięci o byciu w ogniu, kiedy była dzieckiem, a ktoś wyciągnął ją z tego ognia. Może zakładać, że to jest jej ojciec, ale nigdy nie powiedzieliśmy tego czy to jest jej ojciec czy nie".

W rzeczywistości, Spader - który wcześniej powiedział, że to byłoby "Zbyt proste" jeśli Red byłby biologicznym ojcem - myśli, że widzowie odłożą te kwestie ojcostwa na dalszy plan jak drugi sezon będzie się rozwijał.

"Jeśli droga jest dość zawiła, cel podróży staje się coraz mniej i mniej ważny" - wyjaśnia aktor. "Zastanawiam się czy nadal to będzie najważniejszym pytaniem, które ludzie sobie zadają jak serial idzie dalej, czy też bardziej bezpośrednie relacje i natura tych relacji ostatecznie staje się bardziej atrakcyjne. Biorąc pod uwagę nasz serial i czym nasz serial jest, nie sądzę, że wszystko jest takie proste jakim się wydaje".

Więc jakie pewniki może zaoferować Spader? Na przykład relacja Reda z FBI zmieni się, kiedy serial powróci, biorąc pod uwagę to, że jego zespół zadaniowy w zasadzie rozpadł się w zakończeniu sezonu.

"Protokół tego jak Red działa zmienia się dramatycznie" - mówi Spader. "Po prostu musi prowadzić swoje stosunki z FBI w zupełnie inny sposób, biorąc pod uwagę wydarzenia ostatniego roku. Jest tą samą osobą, ale okoliczności, w których się sam umieścił są zupełnie inne niż wcześniej".

I mimo, że prawdziwy Berlin wymknął się Redowi w finale pierwszego sezonu, Spader obiecuje, że Red stanie twarzą w twarz z złoczyńcą granym przez Petera Stormare'a wkrótce w drugim sezonie.

Co do tego jak dynamika dwójki będzie wyglądać po spotkaniu się osobiście, Spader tylko powiedział, po długiej przerwie: "Ostrożnie".

Fani "Czarnej listy", jakie są wasze nadzieje co do drugiego sezonu? Na jakie pytania chcecie otrzymać odpowiedź? Napiszcie w komentarzu poniżej swoje myśli.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Premiery seriali Wywiady Telewizja 
Seriale: Czarna lista 

Zobacz również: