amelka
| 31-08-2014, 00:37:32
Jest więcej niż widać na pierwszy rzut oka w Geillis Duncan z "Outlander".
Jedna z pierwszych osób w zamku Leoch, która zaprzyjaźnia się z Claire Randall (Caitriona Balfe), to tajemnicza zielarka Geillis, która pokazała oznaki czającej się mroczności. Kiedy miejscowy chłopiec zachorował, wierzenia Geillis, że został opętany przez złe duchy, sprawiło, że Claire się nieco odsłoniła. Linia pytań Geillis - od jej wierzeń w demoniczne opętanie po myśli na temat magii - sprowadziła Claire znów do tego niewytłumaczalnego momentu, gdzie nagle przeniosła się o więcej niż wiek w przeszłość. Czy Geillis miała coś na myśli nawiązując do wyższej siły?
Dla duńskiej aktorki Lotte Verbeek, progresywny charakter Geillis był czymś co przyciągało. "Spoosób w jaki została napisana był tak zabawny, i naprawdę mi się to podobało" - mówi. "Ale oczywiście coś w niej jest i jak historia będzie kontynuowana zobaczysz więcej jej odsłon. Ciągle kroczy po linie". W rozmowie z nami Verbeek mówi o przyjaźni Geillis i Claire, czarach i "odważnej" decyzji.
Jak znajome ci były książki zanim dostałaś pracę?
Zaczęłam czytać pierwszą książkę po tym jak zostałam obsadzona i do czasu zdjęć rzeczywiście miałam już wiele informacji ze stron fanowskich, więc to było naprawdę pomocne. Teraz wiem dużo więcej co może się przytrafić mojej postaci lub też nie.
Jest wiele mroczności w Geillis od samego początku
To na pewno coś czego nie widzisz, że nadchodzi, szczególnie na początku, ale to na pewno wyjaśnia wiele. Ona wie jak grać różne role, naprawdę. Czuję się jakby grała różne role w każdej scenie, którą ma, co jest intrygujące, ponieważ kiedy widzimy jej prawdziwe ja? Z tymi wszystkimi kolorami jakie ma, może jest tęczą, wiesz? Lubię fakt, że nawet chociaż może opisać ją jako kogoś mrocznego, jest napędzana przez coś co zobaczysz później. Od samego początku, czujesz jakby coś z nią było i to zajmuje trochę czasu, aby to zostało ujawnione, ale to było naprawdę fajne odkryć to i zobaczyć co jest w rzeczywistości jej pasją.
Geillis i Claire zaprzyjaźniły się prawie od razy? Co jest takiego w Claire, co początkowo przyciąga Geillis?
Kiedy po raz pierwszy widzisz je razem, myślisz: "Och, ona jest po prostu wścibską dziewczyną". Chce wiedzieć wszystko o Claire. Ciągle robi to i jest moment później kiedy zdajesz sobie sprawę, że po prostu nie zadaje pytań i stara się coś złowić. Mam poczucie, że cokolwiek Geillis mówi, zawsze wydaje się wiedzieć więcej niż my i więcej niż każdy inny w Craigh na Dun. Ale to również dlatego, że jest taka odizolowana. Potrzebuje przyjaciółki i oczywiście Claire jest dobrą kandydatką. Obie prawdopodobnie są w tym samym wieku i wyprzedzają swoje czasu na różne sposoby, więc jest wiele rzeczy, które sprawiają, że stają się najlepszymi przyjaciółkami.
Czy nazwałabyś je przyjaciółkami?
Tak i nie, tak bym powiedziała. Na pewno stają się przyjaciółkami, ale tak, jest ta jakaś niepewność, zgadywanie - coś jak: "Kim jest Geillis?" Claire na pewno również nie zdradza za wiele. to nie jest normalna relacja najlepszych przyjaciółek, na pewno coś zachowują dla siebie. To wymaga trochę czasu w historii, aby ujawnić dlaczego tak jest. To było szczególnie ekscytujące do kręcenia.
To ciekawe, aby oglądać Geillis i Claire razem, ponieważ jak wspominałaś, obie są tak postępowe w tym szczególnym czasie - Claire z powodu jej rozległej wiedzy, a Geillis w unikalny sposób, w który postrzega świat, gdzie obie wskazują czary.
To jest ciekawe jak wiele z tego to rzeczywiście czary. Geillis wykorzystuje swoją wiedzę o ziołach w inny sposób niż to robi Claire. Odkryłam, że sama jestem zielarką; odkryłam, że sama wiem wiele o tym i jeśli mieszkasz w Los Angeles i wszystko jest organiczne to wtedy to na pewno umieszcza cię w kontakcie z naturą. Są współczesnymi czarownicami, ale czary mają taką negatywną konotację, a wracając do tamtych dni mogłeś zostać spalony za przyłapanie używania czarów i bycie za bardzo lekkim, za nie posiadanie wystarczającej wagi. W Holandii są wagi na rynkach, gdzie mogłeś zostać umieszczony na wadze i jeśli byłeś zbyt lekki czy zbyt dziwny czy inny, to było sposobem, aby dowieść, że jesteś czarownicą.
Geillis na pewno nie jest ograniczona.
Zawsze chodzi po linie i jest po części dziwakiem. Uwielbiam postać i to jest takie zabawne, aby ją grać. Jest tak wiele rzeczy w tym dal mnie. Otrzymałam mnóstwo wolności od reżysera i scenarzystów i nawet kostiumolog Terry [Moore]. Myślę, że to jedyny sposób, aby grać tę postać, ponieważ zmierza tam, więc ja też tam muszę iść.
Więc co czeka Geillis?
Wiele zostało ustalonego co będzie miało miejsce między Claire i Geillis i jak Clair spędza więcej czasu [w 1743 roku], również ujawnia nieco więcej o sobie samej i w późniejszych scenach, zobaczysz, że Geillis też pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Te sceny były szczególnie ciekawe do kręcenia z Caitrioną. Dla ludzi, którzy znają książki, wiedzą o czym mówię, ale dla reszty, zmierzając do końca, postać Geillis naprawdę cię zaskoczy. Ciągle zaskakuje nas i nawet dla mnie, nie wiem co się wydarzy [po pierwszym sezonie]. To była ekscytująca wycieczka dla mnie.
Jakiś szczególny moment z książek, który cię zaskoczył?
Tak bardzo jak jest opisana jako urocza, piękna osoba jak ją spotykamy na początku, Geillis naprawdę posuwa się daleko w celu osiągniecia tego czego chce i sposób w jaki to robi jest bardzo odważny. Podejmuje ryzyko, żyje na krawędzi - to dla mnie było zaskakujące, ponieważ w tym czasie, bycie już jakoś egzotycznym stworzeniem e tym świecie, te czasy były okrutne jeśli chodzi o traktowanie kobiet. Na pewno podejmuje ryzyko [bycia ofiarą] robiąc te rzeczy, a ona prawie wydaje się czerpać radość z podejmowania tego ryzyka. To prawie sadystyczne.
Skończyłaś już kręcić swoją część sezonu. Jakieś miłe wspomnienia ze zdjęć w Szkocji?
Pierwszy dzień jak pojawiłam się w Szkocji, to pierwszą rzeczą, którą widziałam to był deszcz - niezaprzeczalna obecność deszczu. [Śmiech[ Jedną z największych korzyści deszczu jest to, że doliny są takie zielone i a to jeden z najpiękniejszych krajów jakie kiedykolwiek widziałam. Miałam myśli jak: "Czy możemy cofnąć się w czasie i naprawdę żyć w zamku?" Zawsze interesowałam się zamkami i życiem w nich, więc to byłoby na pewno wielką nagrodą.