Anna Silk mówi, że "Zagubiona tożsamość" zakończy się po 5 sezonie


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 25-08-2014, 22:03:01


Anna Silk mówi, że

Anna Silk ogłosiła poprzez bardzo łzawe wideo na Twitterze, że "Zagubiona tożsamość", kanadyjski serial stacji ShowCase, zakończy się po nadchodzącym 16-odcinkowym piątym sezonie.


Producenci dowiedzieli się o losie serialu na tyle szybko w sezonie, aby stworzyć satysfakcjonujące zakończenie dla fanów. "Szczerze mówiąc, myślałam, że możemy dostać jeden więcej, ale wiedziała, że to może być ostatni sezon" - powiedziała Silk. "To jest czas, w pewnym sensie. Jeśli chodzi o historię, myślę, że mogliśmy zrobić jeszcze jeden. Ale jestem szczęśliwa, że się pożegnamy szczególnie mocnym sezonem, a jestem zadowolona, że zamierzamy wyjść z hukiem".

Co ekscytuje ją w piątym sezonie najbardziej? "Jest po prostu pewnego rodzaju trzeźwe myślenie w mojej postaci w tym roku. Przeszła przez tak wiele w tym serialu. Mój boże" - mówi Silk i sukkubie Bo. "To prawie jakby przeszła przez tak wiele, że została po prostu odepchnęła to wszystko na bok. Nawet chociaż nadal radzi sobie z mnóstwem nadprzyrodzonych rzeczy, które mają miejsce w jej świecie, wykorzystuje swoją inteligencję, a to mi się podoba".

Po szokującej śmierci Hale'a (K.C. Collins) w jedenastym odcinku czwartego sezonu, i Kenzi (Ksenia Solo), która poświęciła siebie w finale sezonu, początek piątego sezonu to Bo na misji odzyskania Kenzi. "Nic nie zamierza jej powstrzymać" - mówi Silk. "podoba mi się tego rodzaju napęd w postaci i tego rodzaju energia w odcinku - bum, bum, bum".

Lista życzeń Silk jeśli chodzi o piąty sezon była prosta: "Mam nadzieję, że Bo zda sobie sprawę z pełni jej mocy, czym ona jest. Ale dorastała myśląc, że była człowiekiem, więc to jest część jej, a ja chcę, aby to zatrzymała w sobie" - mówi Silk. Również ma nadzieję, że producenci ustąpią i dadzą jej sekwencję akcji, o którą od dawna prosiła. "Prawdopodobnie nigdy tego nie zrobią, ale chciałabym zrobić hołd Catherine Zeta-Jones w 'Entrapment' pod tymi wszystkimi laserami. Chcę to zrobić" - mówi. "To byłoby seksowne i fajne".

Co do tego czy jest jakiegoś rodzaju scena seksu, o którą prosiła w finałowej scenie: "Myślę, że zostałam zaspokojona" - mówi. "Na szczęście, robię sceny miłości głównie z dwójką tych samych ludzi, a znam ich naprawdę dobrze - lubimy siebie i ufamy sobie. Myślę, że jestem w tym dobra. Ale to ważne dla mojej postaci, aby mieć te sceny. To natura tego kim jest. Druga rzecz, która podoba mi się w piątym sezonie: Podkreślają jej prawdziwą naturę, to że naprawdę nie jest monogamistką i nie zakochuje się co każde pięć minut, a niekoniecznie nie może być tylko z jedną osobą. Jest seksualnym stworzeniem".

Fani będą czekać, aby zobaczyć z kim Bo skończy: Lauren (Zoie Palmer) czy Dysonem (Kris Holden-Ried). "Ludzie zawsze lubią Zespół Dysona czy Zespół Lauren" - mówi Silk. "To jak Aidan i Big [w 'Seksie w wielkim mieście']. Myślę, że większość ludzi chciało Biga, ale inni chcieli Aidana, jak ja sama, ponieważ to jest rodzaj mężczyzny, z którym bardziej sie identyfikuje. Myślę, że świat sci-fi, w którym Zagubiona tożsamość żyje sam w sobie prowadzi do tego że wszyscy są szczęśliwi i nikt nie jest szczęśliwy".

Ta Pasja jest czymś co Silk podziwia jeśli chodzi o rzeszę fanów serialu. "To jest sprawa jeśli chodzi o uczestnictwo w konwentach sci-fi. Pierwszy raz jak się na niego udałam, pomyślałam, każdy jest dorosły, w przeważającej części, ale dziecięca część ich wyobraźni nigdy nie zniknęła. To nigdy nie zostało wyłączona. Myślę, że to jest fajne. Mają to zdolność do marzenia" - mówi. "Myślę, że najbardziej znaczące spotkanie z fanem miałam z Zoie. Mieliśmy młodą kobietę, która pojawiła się u nas, a ona po prostu trzęsła się, płakała i mówiła: 'To przez was ludzie byłam w stanie się ujawnić i porozmawiać z rodzicami o tym'. To znaczyło tak wiele dla niej, a to znaczyło tak wiele dal nas, ponieważ Zoie i ja zawsze mówiliśmy od początku, że chcemy, aby relacje były prawdziwe. To nie są po prostu dwie laski całujące się w telewizji. To nie rezonowałoby z ludźmi. To znaczy, nie rezonowałoby z tymi samymi ludźmi" - mówi, śmiejąc się. "Ale to nie było nigdy to. Pamiętam tę młodą kobietę, po prostu sposób w jaki mówiła i się trzęsła - to wymagało wiele odwagi u niej, aby pojawić się i powiedzieć nam to. Dostałam naprawdę miły list od fana, który mówił: 'Dziękuje za sprawienie, że czuję się o wiele bardziej odważna'. Myślę, że dorastając każdy ma ludzi, na których patrzy - czy to są celebryci czy postacie w telewizji, które czynią ich silniejszymi. Myślę, ż to jest ważne".



Kategorie: Spoilery Aktorzy Informacje producentów Kasacje seriali Wywiady Telewizja 
Seriale: Zagubiona tożsamość 

Zobacz również: