Arek Tobiasz
| 22-08-2014, 21:49:47
"Zabójcze umysły" planują złożyć hołd Meshachowi Taylorowi w czasie odcinka nadchodzącego dziesiątego sezonu.
Zmarły aktor "Designing Women" po raz pierwszy pojawił się w dramacie CBS w ósmym sezonie jako Harrison Scott, dawny sierżant Rossiego z piechoty morskiej, który przeżywał ciężkie czasy i skończył jako bezdomny weteran po Wietnamie.
Pięć miesięcy przed śmiercią Taylora, Scott i Rossi ponownie spotkali się w odcinku dziewiątego sezonu, w którym Rossi pomógł Scottowi pojednać się ze swoim dawno niewidzianym synem. W nadchodzącym sezonie Joe Mantegna wyreżyseruje odcinek, która da nam zakończenie historii Scotta.
"Joe czuł, że naprawdę chciał zakończyć tę historię, którą rozpoczął" - powiedziała producent wykonawcza Erica Messer. "To wielka sprawa dla Joe, ponieważ on i Meshach byli przyjaciółmi przez prawie 40 lat, ale również dla kariery Meshacha, ponieważ ostatnią rzeczą aktorską jaką zrobił był praca z jednym ze swoich najlepszych przyjaciół. Joe naprawdę chciał uczcić tę przyjaźń i zawodowe życie Meshacha i doprowadzić tę historię do końca. Zamierzamy zrobić to niemal w połowie sezonu. To będzie naprawdę wzruszające".
Taylor umarł w czerwcu po długiej walce z rakiem. Miał 67 lat.
"Zabójcze umysły" powrócą 1 października.