"Osiemdziesiąt dziewięć procent mojej rodziny myśli, że ten sezon mnie zabije" - zauważył Sutter w czasie panelu serialu na Comic-Conie w San Diego.

Szanse są jednak jeszcze wyższe, że kilku stałych członków serialu zginie zanim opowieść o nie tak wesołej bandzie kryminalistów z SAMCRO się zakończy.

Oto kilka najważniejszych informacji z panelu:

JAZ W TRUMNIE? | Czy los wadliwego bohatera (Charlie Hunnam) już jest przesądzony - i jeśli ta, to jak ponury będzie? "Wiem, gdzie chcę, aby nasz bohater emocjonalnie i tematycznie zakończył sezon, ale staram się trzymać luźno procesu opowiadania historii, więc możemy dostać się tam w naturalny sposób" - wyjaśnił Sutter, który obecnie pisze siódmy scenariusz finałowego sezonu (i jest w post-produkcji czwartego odcinka). "Nigdy nie możesz powiedzieć jak to będzie wyglądać czy jak zamierzamy się tam dostać, a to jest częścią zabawy". Współpraca z aktorami, dodał showrunner, odkrywa rolę w tym jak historie się rozwijają.

Chociaż jakikolwiek jest los Jaxa, Sutter zauważył, że siódmy sezon będzie "najbardziej proaktywnym dla naszego bohatera w czasie całego serialu... W tym sezonie pojawia się z klapkami na oczach, jednym celem. Zamiast byciem reaktorem chaosu, jest prowokatorem chaosu".

JAK ROZEGRASZ PROBLEM TAKI JAK GEMMA? | "To niesamowita rzecz... dla aktora, aby w rzeczywistości wypowiadać słowa i myśleć o czymś innym" - wyjaśniła Katey Sagal, kiedy została zapytana o jej nikczemną matkę. "Za każdym razem jak odnosi się do swojej rodziny, swojego syna, swojej miłości do Nero, jest pewna wrażliwość w niej, która naprawdę kompensuje tą twardość jaką ma na zewnątrz. Będzie jeszcze bardziej wielowarstwowa w tym sezonie jak stara się utrzymać w kupie wszystko co robi w imię prawdziwego chronienia swojej rodziny jeszcze raz".

Sagal dodała, że Gemma "zawsze myśli o tym co jest najlepszą rzeczą dla dzieci - tego dotyczą jej myśli i jej motywy, a ona nadal zamierza próbować to robić. Jak zobaczysz, co pochodzi z nieco czystej motywacji po prostu idzie na opak".

KOCHAJĄCA MIŁOŚĆ | Sagal zauważyła, że mocny dodatek Courtney Love w siódmym sezonie "wykonał naprawdę bardzo dobrą robotę" w ich wspólnych scenach, a to "wyglądało zupełnie inaczej od tego co wiedzieliśmy o Courtney".

CO DALEJ? | Sutter zauważył, że są "poważne rozmowy" odnośnie prequela "Synów anarchii", ale w międzyczasie, są komiksy i pełna nowelizacja na pewno ma miejsce. To ostatnie, zatytułowane "Bratva", ma wyjść tej jesieni - z historią umiejscowioną gdzieś po czwartym sezonie, a Jax, Opie i Chibs pakują się w "paskudne rzeczy" z Rosjanami.

Jakakolwiek przyszłość czeka "Synów" w telewizji, to nie będzie spinoff, dodał Sutter. "Spinoffy działają dobrze, oczywiście, w dramatach proceduralnych, którym serial nie jest" - powiedział. "Dla mnie, bardziej ciekawą rzeczą w naszej mitologii są początki, ale ponieważ nie robiliśmy retrospekcji w serialu, prequel będzie o początkach między Johnem Tellerem i Piney Winston. Moje przeczucie teraz jest takie, że nie wiem czy to będzie pełen serial. To może być miniserial. Naszą nadzieją jest to, że pozwolimy mitologii odpocząć na kilka sezonów, a potem zrobimy prequel, więc mamy rozmowy o tym".

PRZERAŻAJĄCY ZWIASTUN | "Ten zwiastun mnie wystraszył" - powiedział Syaton Callie, który gra szefa Wayne'a Unsera, mówiąc o pozbawionym dialogów klipie z piosenką "Never My Love" (The Association), który rozpoczął się sceną więźnia będącego przytrzymywanym i bitym przez dwóch napastników - jednym z nich jest Jax. Inne rzeczy? Gemma i dziecko w domu, podrzucanie dziecko do szkoły w prozaicznych scenach macierzyństwa. Synowie jadący drogą na swoich motorach - prowadzeni przez Chibsa. Juice robiący pompki. Wayne umieszczający kwiaty na grobie Tary. Wendy pakująca torbę. Nero Padilla i Majowie pijący piwo. I potem, kolejne spojrzenie na brutalność Jaxa, jak wycina swastykę na brzuchu swojej ofiary i wyszarpuje jego dwa zęby.

EMOCJONALNE POŻEGNANIE | Po dwuminutowej owacji na stojąco od publiczności i obsady, Sutter żartobliwie krzyknął: "Usiądźcie wreszcie. Mam już zdjęcie!" Ostatecznie jednak producent wykonawczy zakrztusił się, dodając: "Jesteśmy po prostu jedną wielką popapraną rodziną, a to jest tak słodko-gorzkie doświadczenie... Rzecz, za którą jestem najbardziej wdzięczny to spacer po naszym planie i wiedza, że każdy chce tam być, a każdy jest naprawdę wdzięczny, i każdy naprawdę lubi serial przy którym pracuje. I to jest prezent dla mnie. Więc dziękuje".