Arek Tobiasz
| 03-08-2014, 23:50:29
Jak szalone ostatnie odcinki były, które "Agenci TARCZY" dostarczyli pod koniec pierwszego sezonu, faktem jest, że serial ABC spędził większość swojego pierwszego sezonu "drepcząc w miejscu" aż "Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz" trafił na ekrany kin i - uwaga spoiler z filmu - obalił organizację S.H.I.E.L.D. w każdym znaczeniu tego słowa.
Ale kiedy ostatnio widzieliśmy telewizyjne ujęcie Marvel-verse, Nick Fury (Samuel L. Jackson) pojawił się ponownie bez swojej opaski na oko, aby mianować Phil Coulsona nowym dyrektorem rozbitego S.H.I.E.L.D. W ten sposób, pałeczka została przekazana na więcej niż jeden sposób? Czy to teraz obowiązek dla "Agentów TARCZY", aby przenieść się narracyjnie do jakiegoś miejsca zanim "Avengers: Age of Ultron" trafi do kin 1 maja 2015 roku - na samym początku telewizyjnych pomiarów oglądalności?
I może rzeczonym przeznaczeniem będzie udane przebudowanie S.H.I.E.L.D. przez Coulsona, biorąc pod uwagę niedawne informacje na temat tego, gdzie "Age of Ultron" rozpocznie wszystko z Tonym Starkiem, Czarną Wdową i innymi?
Nic dziwnego, biorąc pod uwagę najwyższy poziom tajemnicy otaczający wszystkie rzeczy związane z Marvelem, że producent wykonawczy Jed Whedon najpierw powiedział bezpiecznie: "Nie możemy powiedzieć za wiele", kiedy został zapytany czy serial telewizyjny ma za zadanie przenieść S.H.I.E.L.D. "Z punktu B do punktu C" w czasie swojego drugiego sezonu. Potem powiedział - powtarzając temat drugiej połowy pierwszego sezonu - "Wszystko jest powiązane, czasami bardziej niż innym razem. Oczywiście Coulson narodził się z filmów, a możemy mieć tylko nadzieję, że to będzie jakoś miało wpływ w innym kierunku".
"Ale teraz" - dodał - "po prostu staramy się, aby wszystko było tak fajne i ciekawe jak to tylko możliwe".
W czasie poprzedniej rozmowy, producent wykonawcza (i żona Whedona) Maurissa Tancharoen zaoferowała w dokładnie tym samym temacie, ale innych słowach: "Wszyscy jesteśmy świadomy ruchomych części w każdym czasie. To mówiąc, jest tak wiele możliwości do zasadzenia rzeczy, które... kończą się w innych rzeczach".
Sam Whedon potem ujawnił tak wiele: "Po prostu ujmijmy to w ten sposób: W drugim sezonie, na pewno będzie kamień milowy, na który każdy musi trafić".
Prezes ABC Paul Lee w zeszłym tygodniu przyznał, że "to zajęło trochę czasu, aby znaleźć równowagę" z pierwszym sezonem "TARCZY", biorąc pod uwagę, że to musiało współgrać z kwietniową premierą "Zimowego żołnierza". Ale następstwa tego, jak obiecał, "wywołały całe mnóstwo historii w drugim sezonie, które czytamy w tej chwili, a ja kocham te scenariusze. Czuję, że są dobre".