Arek Tobiasz
| 02-08-2014, 15:16:22
To najgorszy rodzaj kradzieży tożsamości.
Kiedy "Grimm" (NBC) powróci tej jesieni z czwartym sezonem, spotkamy się z Gedächtnisem Esserem - aka Octo-Manem - nikczemnym nowym Wesenem, który może umieścić swoje macki w twojej głowie i ukraść wszystkie twoje wspomnienia, pozostawiając cię albo martwego albo z ciężką amnezją. I mamy pierwsze spojrzenie na tego potwora!
"Ten gość jest bezwzględny i wyrafinowany - zaawansowany szpieg, który jest powiązany z pewnym wysoko postawionym wojskowym personelem wywiadowczym" - mówi współtwórca David Greenwalt. Chociaż Octo-Man będzie chciał dopaść wiele ofiar, szczególnie obiera sobie za cel tą zadziorną nową Grimm w mieście, Trubel (Jacqueline Toboni), a to, zauważa Greenwalt, "pozostawia ją w bardzo trudnej sytuacji".
Czy to znaczy, że "Grimm" nagle zostanie pozbawione Grimmów? Majowy finał sezonu zakończył się z detektywem Nickiem Burkhardtrem (David Giuntoli) jak tragicznie stracił swoje supermoce. Ale, kiedy serial wraca (piątek, 24 października), on i jego dziewczyna Juliette (Bitsie Tulloch) myslą, że może tak jest lepiej. "Dla Juliette, to nie była zabawa będąc zakochanym w Grimmie - w rzeczywistości, to był cały czas stres i nieustanne ryzyko" - zauważa współtwórca Jim Kouf. "Czy to byłoby takie złe jeśli Nick nie odzyskałby swoich mocy? To jak zapytanie Supermana: 'Czy jeśli miałbyś wybór, przestałbyś być superbohaterem, poślubiłbyś Lois Lane i żył normalnie - i długo i szczęśliwie - w Kansas?'"