Arek Tobiasz
| 13-07-2014, 14:32:53
Kiedy starsza siostra Grega Poehlera, Amy zdobyła swojego pierwszego Złotego Globa za "Parks and Recreation" z styczniu zeszłego roku, nie był przytomny, aby to zobaczyć. Była prawie 8 tysięcy kilometrów dalej w Szwecji, śpiąc w czasie emisji rozdania nagród, które oglądał od lat.
"Przegrała, powiedzmy, 17 razy z rzędu" - powiedział Poehler ze śmiechem. "więc ostatnim razem, byłem jak: 'Nie mam zamiaru wytrzymać. Nagram to i obejrzę sobie rano'. I potem, kiedy się obudziłem, zobaczyłem to na Twitterze. To było trochę beznadziejne, że nie zobaczyłem tego na żywo".
Poehler musiał dostosować się do tych wzlotów i upadków życia w Szwecji odkąd przeprowadził się tutaj osiem lat temu, a jego telewizyjne alter ego Bruce teraz robi to samo w nowej komedii NBC "Welcome to Sweden". Serial, oparty na własnym życiu Poehlera, pokazuje jak księgowy celebrytów Bruce przenosi się za ocena dla swojej żony Emmy (szwedzka aktorka Josephine Bornebusch) i znajduje się w jej ekscentrycznej rodzinie i doznaje ekstremalnego kulturowego szoku.
Chociaż prawdziwy teściowie Poehlera nie mogli być dalsi od zwariowanej, osądzającej pary, którą Bruce spotyka w serialu, pierwszy dzień Poehlera w Szwecji był naprawdę na tyle dziwny, że zagwarantował sesję pisania. "Byłem na strychu w Sztokholmie w śnieżny dzień dwa i pół roku temu, pisząc na starym komputerze Della, zastanawiając się ktoś w ogóle przeczyta scenariusz" - mówi Poehler. "Chciałem, aby to było prawdziwe, słodkie i zabawne, w tej kolejności".
Oczywiście, to nie tylko Bruce jest tym, który doświadcza zderzeń kultur w Szwecji. Poehler - który, jako dawny adwokat zajmujący się własnością intelektualną, jest nadal stosunkowo nowy w branży telewizyjnej - radzi sobie z podobnymi frustracjami jak produkował serial zarówno dla amerykańskiej jak i szwedzkiej widowni. (Serial osiągnął wielki sukces w Szwecji i został przedłużony o drugi sezon; to co jest emitowane na NBC jest nieco przemontowaną wersją). W tym celu, Poehler unikał materiał, który był "zbyt stereotypowy" dla każdego narodu. "Kiedy mieliśmy dyskusje o tym jaka powinna być moja postać, powiedzieli: 'Czy Bruce nie może po prostu kochać broni? z nie może być to jedna z jego rzeczy, że po prostu bardzo kocha broń i jest religijny?' Jako Amerykanin, wzdrygnąłem się trochę, kiedy to usłyszałem".
To nie znaczy, że "Sweden" nie podejmuje ryzyka. Widzowie sitcomu spotkają kilka elementów, które wydaja się lepiej przystosowane dla amerykańskich reality show - na przykład cenzurowanie przekleństw i rozmyte części ciała. Poehler przyznaje, że jest wiele "niepotrzebnej nagości i złego języka" w szwedzkiej wersji, a on chciał pozostać tak wierny swojej oryginalnej wersji jak to tylko możliwe bez poświęcania dobrego smaku. "Jest bardzo mało różnic między tymi dwoma wersjami, co jest świetne" - mówi Poehler. "To naprawdę była próba znalezienia jednej wersji, która przemówi do obu tych widowni".
Dla amerykańskich widzów martwiących się, że nie mają żadnego powiązania z Szwecją, nie bójcie się: 10-odcinkowy pierwszy sezon obejmuje dość imponującą listę gościnnych gwiazd. w tym Willa Ferrella, Aubrey Plazę, Gene Simmonsa i, oczywiście, starszą siostrę Poehlera, Amy, która pojawia się w odcinku pilotowych jako jedna z celebryckich klientek Bruce'a, która ma obsesję na swoim punkcie (oprócz tego, że jest współproducentką wykonawczą serialu).
Jest również jeden specjalny gościnny występ, Poehler wskazuje, którego widzowie mogą nie rozpoznać: jego prawdziwy teść, który krótko pojawia się jako turysta w trudnej sytuacji w czwartym odcinku. "Ma jedną kwestię, która brzmi: 'Gdzie jesteśmy?'" - śmieje się Poehler. "To zajęło mu 100 ujęć. 'Gdzie jesteśmy? Gdzie jesteśmy? Gdzie jesteśmy?' To było naprawdę piękne, aby oglądać ten nakręcony materiał".
Czy wybierzesz się na wycieczkę do Szwecji po debiucie serialu? Napisz w komentarzu swoje myśli.