Zanim napiszesz swoje myśli o wtorkowej premierze, podsumowanie odcinka pilotowego (MTV również pokazało drugi odcinek tego wieczoru): Carter (W tej roli Kathryn Prescott z "Reign" i brytyjskiego serialu "Skins") i jej mama Lori (Milena Govich z "Rescue Me") są najlepszymi przyjaciółkami w stylu "Gilmore Girl", ale Lorelai nie porwała swojej córki w wieku trzech lat od innej rodziny. Prawda wychodzi na jaw po tym jak Carter, a naprawdę Linden, zostaje zabrana przez policjantów za nastoletnie wygłupy i Lori nigdy nie pojawia się na posterunku, aby ją odebrać. Nastolatka jest w szoku i prawie nie ma czasu, aby przetworzyć informację zanim jej prawdziwi, zapłakani rodzice pojawiają się, aby zabrać ją do domu.

Teraz, mając Alexisa Denisofa ("Buffy: postrach wampirów", "Angel") jako swojego ojca może okazać się nie tak złe, ale jego

David ukrywa coś: Uważa sprawę za zamkniętą, aż chwyta okazję, aby napisać kontynuację swojej bestsellerowej książki "Losing Linden" Jego agent literacki ma nawet tytuł: "Finding Carter". Jednak, te sekrety są niczym w porównaniu do tych jego detektywistycznej żony, Elizabeth (Cynthia Watros z "Zagubionych"), która miała romans z kolegą, i zamierza postawić Lori przed wymiarem sprawiedliwości, ku rozczarowaniu Carter.

Carter również odkrywa, że ma zasadniczą siostrę bliźniaczkę, Taylor (Anna Jacoby-Heron z "Contagion") - naturalnie, dziewczyna jest zakochana w swoim najlepszym przyjacielu, ale on jest zachwycony beztroską Carter - i młodszego brata o imieniu Grant (Zac Pullam), aka jak siebie określa Zastępcze Dziecko. Kiedy Carter miała świetne życie, Taylor nigdy nie zrobiła niczego zabawnego, "ponieważ żyłam w ciągłym strachu przez straszną rzecz jaka przytrafiła się mojej siostrze - z wyjątkiem tego, że tak nie było" - mówi zanim szybko upija się na imprezie.

Elizabeth wini "złe nawyki" Carter za upicie się Taylor, sprawiając, że jej zagubiona córka ujawnia swoje prawdziwe uczucia. "Jesteście sztywni. Nie ma cie poczucia humoru. Jesteście maniakami kontroli. Działacie na podstawie tego strachu. Moja mama zawsze mówiła mi każdego dnia, że mnie kocha, a ja nie usłyszałam tego ani razu tutaj, od żadnego członka twojej rodziny".

Sprawy się pogarszają, kiedy Carter bardzo publicznie ujawnia swoje miejsce pobytu, aby Lori mogła ją odnaleźć. Lori pojawia się incognito, ale (wygodnie) nie ma czasu, aby wyjaśnić cokolwiek zanim Elizabeth pojawia się, aby aresztować ją, a ona musi się ratować. "Jest moją matką, a ty nie zabierzesz mi jej. Chcesz znaleźć mojego porywacza? Ty nim jesteś" - Carter mówi Elizabeth.

Odcinek pilotowy okazuje się być miłą mieszanką czegoś pomiędzy dramatem ABC Family - przez uczucie "nowego rodzaju rodziny" i obecność Alexa Saxtona z "Fosterów" jako byłego Carter, Max - a filmem Lifetime. Prescott, która była wspaniała jako Emily ze "Skins', jest równie zwycięska tutaj, a to zawsze jest miłe mieć Denisofa w telewizji. Jedyny element, który nie do końca śmiga to postać Elizabeth. Nigdy nie kupiłem jej sekretnego bólu, który pozostawi ją martwą w środku, więc po prostu pojawia się jako zimna zła osoba, którą Carter w niej widzi.

Co myślisz o "Finding Carter"? Oceń odcinek premierowy i napisz w komentarzu swoje myśli.