Arek Tobiasz
| 07-07-2014, 19:11:22
To był strzał, którego nikt się nie spodziewał - szczególnie nie Alcide, w każdym razem. Chłopak Sookie i wilkołak przyjął kulę w czoło w niedzielnym odcinku "Czystej krwi", dodając kolejnego nazwisko do szybko rosnącej listy ofiar siódmego sezonu.
Poniżej Joe Mangeniello mówi o śmierci Alcide'a, rozmyśla nad najlepszymi i najgorszymi chwilami jego postaci, a potem lamentuje o spiknięciu z osobą tej samej płci, które mogło się wydarzyć.
Od jak dawna wiedziałeś, że to nadchodzi?
Szczerze mówiąc, wywnioskowałem to tak szybko jak dowiedziałem się, że to ostatni sezon. [Śmiech] Nie było sposobu, aby mogli utrzymać go w pobliżu. Sookie musiała rozstrzygnąć sprawy z wampirami, a nie mogłeś mieć Sookie łamiącej serce Alcide'a, ponieważ potem widzowie nie byliby po jej stronie czy nie identyfikowali się z nią... W serialu takim jak ten, gdzie szukasz istotnych postaci do zabicia, musiałeś pozbyć się Alcide'a. Nie ma nikogo kto byłby zmartwiony tym, że jest martwy, poza Sookie - i może Samem. To są jedyni ludzie, z którymi kiedykolwiek miał interakcje. Został oddzielony od stada.
Czy pamiętasz moment, kiedy producenci powiedzieli ci, że to będzie miało miejsce?
Tak, miałem kolację z showrunnerem, Brianem Bucknerem. Kiedyś miałem kolację w każdym sezonie [z dawnym showrunnerem] Alanem Ballem, gdzie mówił mi o historii mojej postaci i tym czego się spodziewać. Więc Bucky przyszedł i przyniósł ze sobą trzy scenariusze. To nie była jakaś wielka, dramatyczna sprawa; po prostu usiedliśmy do kolacji i powiedział: "Wiesz, że cię zabijemy, nie?", a ja odpowiedziałem: "Tak, domyśliłem się".
W zasadzie spędziłeś cały szósty sezon w swoim małym własnym spinoffie o Alcide, potem wreszcie zjednoczyłeś się z główną grupą w tym sezonie, tylko po to, aby zostać szybko zabitym. Jak czujesz się w związku z tym jak to zostało rozwiązane?
To było wspaniałe, aby zobaczyć każdego. To było świetne, aby poczuć się jakbym był znów częścią serialu, jak postać miała coś do zrobienia z serialem. To było naprawdę miłe, możliwość pracy z Anną [Paquin] i Stephenem [Moyerem] i resztą grupy. Czułem się trochę jakbym działał na własną rękę i nie był bardzo ważny dla historii.
Hej, zawsze byłeś ważny, nawet kiedy działałeś na własną rękę.
Nie zgadzam się z tobą, ale myślę, że to bardzo miłe, że to powiedziałeś. Nie sądzę, że miałem coś do zrobienia w serialu.
Alcide został zabity przez jakiegoś losowego mieszkańca. Czy jest jakaś część ciebie, która chciałaby mieć bardziej epicką śmierć, taką, gdzie czułoby się, że coś w tym kierunku było budowane?
Tak, myślę, że jest część mnie, która czuje to w taki sposób. Po prostu umarłem nagi w lesie, zabity przez przypadkowego gościa. Potem znowu, cieszę się, że nie zrobił tego jakiś z wampirów, ponieważ nie chcesz dać żadnemu z nich prawa do chwalenia się w przyszłości. To byłoby świetne jeśli zabiłbym 40 ludzi w drodze do mojej śmierci; to jak chciałbym, aby to wyglądało. Ale rozumiem, że zależało im na czasie.
Sookie miała możliwość przywrócenia Alcide'a jako wampira, czy przynajmniej można było spróbować, ale powiedziała nie. Jakie są twoje myśli jeśli chodzi o tę decyzję?
Alcide prawdopodobnie sam postrzeliłby się w głowę jeśli by wrócił jako wampir. Wampiry i wilkołaki nienawidzą siebie wzajemnie, więc dla niego utrata wilkołaczych mocy i powrót jako wampir... sądzę, że zrobiła właściwą rzecz.
Nawet jeśli śmierć jest wszechobecna w serialu, każda z nich ma wpływ. Jak widzisz, że śmierci Alcide zmieni Sookie i ponownie ukształtuje kierunek sezonu?
Jeśli chodzi o fabułę, jestem pewien, że będzie miała poczucie winy przez to, ponieważ to jej ucieczka doprowadziła do tego, że rzucił się w pogoń za nią. Z punktu widzenia historii, to musiało się wydarzyć. Musisz rozliczyć pierwszo- i drugorzędne historie serialu zanim go zakończysz. Nie możesz nie zakończyć historii między nią a Billem; nie możesz nie rozliczyć jej rachunków z Erickiem. To ważne dla serialu, aby iść tą drogą. I z tym serialem, chcesz szokować ludzi i pokazać im, że każdy może zginąć w każdej chwili.
Jak widzieliśmy z Tarą w tym sezonie, martwy nie zawsze oznacza, że osoba znika. Czy jest szansa, że zobaczymy Alcide'a ponownie, może w śnie czy retrospekcji?
[Śmiech] Cóż, muszę wyjechać i promować mój dokument "La Bare", a potem mam zdjęcia do filmu pod tytułem "Tumble Down" z Jasonem Sudeikisem. Jeśli śledzisz moje tweety i wiesz, gdzie byłem, to prawdopodobnie możesz domyślić się jaka jest na to odpowiedź.
Czy, być może, zobaczymy cię znów w innym serialu? Czy to jest coś co chcesz zrobić?
Cóż, teraz mam do nakręcenia nowy film w sierpniu, z którego się bardzo cieszę, właśnie nakręciłem ten film z Jasonem Sudeikisem, który pojawi się na festiwalach w pewnym momencie w tym roku i mam "Magic Mike 2" tej jesieni. Przegapiłem okazję bycia w kilku filmach, kiedy byłem w serialu, co zostało mi zaproponowane właśnie przez serial. Ale to były oferty, którym nie mogłem sprostać, ponieważ nie możesz dostać trzech dni po sobie bez zdjęć. I potem musiałem iść do kina i oglądać jak ktoś inny to gra... Więc póki co, skupiam się na filmie, ale to nie znaczy, że jeśli właściwa rzecz się pojawi z właściwymi ludźmi, że nie będzie chciał być tego częścią.
Patrząc wstecz na twój czas w "Czystej krwi", czy jest ktoś z kim nie pracowałeś, a chciałbyś?
Z biegiem lat, myślę, że pracowałem prawie z każdym. Byłem smutny, że możliwość znacznej historii między Alcide i Emmą, małym wilkiem, nie została zbadana. Alcide był nieugięty w tym, że nie chciał mieć dzieci, ponieważ nie chciał przekazać tego genu. Ale fakt, że osierocił tę małą dziewczynkę zabijając jej ojca, myślę, że to była stracona szansa, gdzie naprawdę mogliśmy coś zbadać. On starający się poradzić sobie z ta karmą przez niezręczne pokazywanie tej małej dziewczynce jak być wilkołakiem, myślałem, że to byłaby wspaniała historia. Byłem również smutny, że Robert Patrick [który grał ojca Alcide'a] i ja nigdy nie mieliśmy jakiejś głębi w naszej historii, pokazując dlaczego ta dwójka nie potrafi się dogadać. Producenci mieli coś zaplanowanego dla nas, ale niestety, to była jedna z ofiar zmiany showrunnerów w szóstym sezonie. Moja historia była kompletnie... To znaczy, nie było historii. To po prostu zniknęło. Nagle, po prostu pokonywałem kilka dziewczyn. To było dziwne. Byłem jak: "No dalej, stary, Rocky teraz będzie Adrianem?" Nie wiem co się tam działo. To była naprawdę złożona, ciekawa relacja w tych ostatnich scenach z Robertem Patrickiem, gdzie został zabity. Nawet trochę tego nakręciliśmy, ale do zostało wyrzucone w celu zrobienia tej historii "Alcide to dupek". To było dziwne. Comic-Con był też dziwny w tym roku. Fabi byli zagubieni, a ja także. Nie widziałem też dlaczego to się dzieje, ale oczywiście były sytuacje mające miejsce wyżej na drabinie, którymi trzeba było się zająć.
Po scenie z zeszłego tygodnia z Erickiem i Jasonem, zdaliśmy sobie sprawę, że Alcide nigdy nie znalazł się w sytuacji z kimś tej samej płci. W twoich myślach, kto byłby najbardziej prawdopodobnym kandydatem do tego?
Nigdy nie wyobrażałem sobie naprawdę tego. Myślałem, że kiedy zmusili Alcide'a do wypicia V pod koniec piątego sezonu, aby pobić J.D. - co było naprawdę mylące po tym jak była tak nieugięty, aby nie pić tej krwi - to byłaby krew Erica Northmana, i mieliśmy jakieś sceny, ale nigdy do tego nie doszliśmy. Jeśli chcieliby zrobić to z Alcidem, na pewno przegapili swoją okazje.
Fani "Czystej krwi", czy zgadzacie się, że śmierć Alcide'a była konieczna? Napiszcie w komentarzu swoje myśli na temat straty futrzastego chłopaka Sookie.
Jesteś fanem „Czystej krwi”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.