To oznacza, że jest szansa, że Bryan Cranston powtórzy swoją trzykrotnie nagrodzoną Emmy rolę jako nauczyciel, który stał się królem metaamfetaminy Walter White.

"Jedną z świetnych rzeczy posiadania osi czasu, która jest tak elastyczna jest to, że może część z tego będzie miało miejsce przed Breaking Bad, w czasie Breaking Bad i po Breaking Bad" - powiedział Gould. "To daje nam możliwość sprowadzenia postaci, które zabiliśmy w Breking Bad".

Jednak spinoff nie będzie zależny od gościnnych występów aktorów "Breaking Bad". Gould podkreślił, że on i reszta zespołu "Better Call Saul" chcieli "zrobić serial, który stoi na własnych nogach, jest swoją własną historię, i jest rozszerzeniem marki".

"Myślimy, że mamy historię, która jest warta stworzenia" - powiedział Gould. "Nigdy nie marzyliśmy o tego rodzaju sukcesie przy Breaking Bad, i miłości jaką otrzymaliśmy od fanów. Ale z Saulem w pewnym momencie musisz wykonać najlepszą robotę jaką możesz i opowiedzieć najlepszą historię, która bawi ciebie, otrzymujesz dobrą odpowiedź i masz nadzieję, że ludziom się to spodoba".

Spinoff "Braking Bad" połączy Boba Odenkirka z Jonathanem Banksem, który grał Mike'a Ehrmantrauta w oryginalnym serialu. Reszta obsady również obejmuje Michaela McKeana, Patricka Fabiana, Rheę Seehorn i Michaela Mando. "Better Call Saul" pierwotnie miało zadebiutować w listopadzie, jednak AMC postanowiło przesunąć debiut na początek 2015 roku. W zeszłym sezonie AMC okazało wczesne wotum zaufania co do serialu i przedłużyła go o 13-odcinkowy drugi sezon przed debiutem pierwszego sezonu.

Jesteś fanem „Breaking Bad”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.