Stephen Amell o Olicity: Pamiętając o tym, co Oliver powiedział w szóstym odcinku, czyli „ponieważ przez to, co robimy, nie mogę być z kimś, na kim naprawdę mogło by mi zależeć” myślę, że to nadal pozostaje prawdą. Więc niekoniecznie sądzę, że to tylko wabik i manewr.

Colton Haynes o podróży Roy'a: Roy jest emocjonalnym wrakiem. Myślę, że w przyszłości Roy będzie lecieć w dół, teraz jest bohaterem, więc jest prawie na heroicznej ścieżce, ale myślę, że zboczy na ścieżkę kłamstw.

Haynes o Thei przechodzącej na ciemną stronę: Wygląda nieco jakby to właśnie miało się stać, ale tak naprawdę z „Arrow” nigdy nic nie wiadomo. Możesz przejść od zabijania kogoś do płakania i bycia naprawdę dobrym.

Haynes o tym, czy Roy mógłby kiedykolwiek walczyć z Theą: Sprawa wygląda tak: pobiłem chyba trzy dziewczyny w tym sezonie i nikt nic o tym nie powiedział. Wszyscy byli jak „jesteś wspaniały, jesteś twardzielem”. Nikt nie skomentował „nie bij kobiet!” [śmiech]. Myślę, że pozwoliłbym jej wygrać.

Haynes o tym, czy Roy osiągnął status pomocnika: On wciąż pracuje nad tym, ale zobaczycie coś w premierowym odcinku trzeciego sezonu, co nieco poprawi jego pozycję.

Haynes o tym, czy Roy przejdzie „łososiową drabinę”: Może. Nigdy tego jeszcze nie zrobiłem, ale jestem pewien, że będziemy mieć krok po kroku „łososiową drabinę” [przyp. tak nazywane jest urządzenie do ćwiczeń zamontowane w siedzibie zespołu Strzały].

John Barrowman – nowy członek stałej obsady? - o tym, czego Malcolm chce dla Thei: Malcolm w przeszłości zawsze był w stanie manipulować ludźmi i kontrolować ich fizycznie oraz pieniędzmi i wszystkim innym, ale stracił Tommy'ego, nie mógł go kontrolować, ponieważ w przypadku Tommy'ego w grę wchodziły emocje. Tommy stał się bohaterem, ponieważ był emocjonalnie z czymś związany. Co teraz próbuje zrobić, to dotrzeć do Thei, kiedy jest w emocjonalnym dołku, żeby móc ją kontrolować, manipulować nią. Malcolm musi się nauczyć jak kontrolować ludzi emocjonalnie i fizycznie, jeśli nie chce stracić ludzi wokół niego, ale również jeśli chce zbudować wokół siebie świat, którego potrzebuje, żeby odnieść sukces.

Barrowman o zwrocie akcji z ojcostwem Marylina: Jedliśmy lunch z Andrew Kreisbergiem, to był pierwszy sezon. Rozmawialiśmy o przyszłości Malcolma Marylina, to ja i mój partner powiedzieliśmy „czemu nie zrobisz z Thei mojej córki?”. Chcieli, żeby to Oliver okazał się moim synem, ale powiedziałem „nie, to zbyt w stylu Gwiezdnych Wojen”. To byłoby jak „Oliver, ja jestem twoim ojcem”. Ale jeśli to Thea okaże się moim dzieckiem, to otworzy zupełnie nową puszkę robaków, ponieważ Oliver będzie miał naprawdę ciężki okres chcąc pozbyć się Malcolma, bo wie jak to jest stracić ojca i nie chce zabić ojca swojej siostry. No i to daje mi gwarancję pracy na długi czas. Yay!

Paul Blackthorne o losie Quentina: To jest bardzo niepewne, pięćdziesiąt procent szans na pięćdziesiąt. Zobaczymy, co się wydarzy.

Blackthorne o tym, jak zareagowałby Quentin, gdyby Laurel stała się Kanarkiem: Z Sarą zawsze było wiadomo, Sara była nieco postrzelona, ale jeśli Laurel, panna-czytam-książki Laurel, zacznie biegać po dachach, to może być nieco za ciężkie dla niego do zniesienia.

Blackthorne o tym, czy Arrow mógłby umawiać się z jego córką: Myślę, że właściwie mógłby to rozważyć. Mogłoby to być trochę uciążliwe, ale jeśli córka przyjdzie do domu z superbohaterem, czemu nie? Wygląda na dobrego gościa. Jestem po jego stronie. To byłby dziwny ślub, prawda?

Katie Cassidy o tym, czego nie może się doczekać jeśli chodzi o wątek Kanarka: Oczywiście, zaangażowania się w zespół Strzały i przejęcia tego alter ego, jeśli to się stanie, to znaczy kurtka pasuje, ale nie jestem scenarzystką. Ale myślę, że jestem podekscytowana możliwością walki, skopania kilku tyłków.

Cassidy o tym, jak strata Quentina odbiłaby się na Laurel: To było by wyniszczające, ponieważ oni są bardzo blisko, on jest najbliższą dla niej osobą. Zdecydowanie myślę, że to byłoby dla niej trudne, ale Laurel przeszła już tak wiele. Jeśli ktoś miałby sobie z tym poradzić, to na pewno ona.

Cassidy o tym, jak bycie Kanarkiem wpłynęło by na szanse związku z Olliem: Myślę, że Laurel naprawdę zaakceptowała fakt, że to on jest Strzałą i to sprawia, że kocha go jeszcze bardziej. To ma sens, kierując się komiksem, że Laurel staje się Kanarkiem, ponieważ Kanarek i Strzała są razem. Ale zobaczymy. Nigdy nie wiesz, co napiszą scenarzyści.

Jesteś fanem „Arrow”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.