Arek Tobiasz
| 19-06-2014, 19:28:22
"Jeśli chcesz coś zrobić dobrze, musisz zrobić to sama" - to było w głowie 17-letniej Zendaya Coleman jak miała przesłuchanie do roli Aaliyah w nadchodzącym filmie biograficznym Lifetime.
Teraz, kiedy otrzymała główną rolę, celem jest doskonałość.
"Nie mogę zadowolić wszystkich, nie mogę uszczęśliwić każdego" - powiedziała - "ale to co mogę zrobić, to ciężko pracować i po prostu nadal kontynuować przekazywanie jej dziedzictwa. To wszystko na czym jestem naprawdę, naprawdę skupiona to przedstawienie jej w najlepszym możliwym świetle. O to w tym wszystkim chodzi".
Jedna grupa, która będzie szczególnie trudna do zadowolenia to rodzina zmarłej piosenkarki. Wujek Aaliyah i dawny menadżer, Barry Hankerson, powiedział, że rodzina myśli, że film Liftime jest zbyt mały, aby go wypuścić. Również powiedział, że rodzina zrobi wszystko co tylko możliwe, aby powstrzymać wydanie filmu i będzie blokować wszelkie próby użycia jej muzyki.
Chociaż Coleman wydaje się przyjmować krytykę dobrze, jak wskazują jej tweety w poniedziałkowy wieczór: "Jestem po prostu 17-letnią dziewczyną, która może zagrać jedną z jej największych inspiracji #positive".
Oficjalne konto Aaliyah na Twitterze również podzieliło się serią optymistycznych tweetów, kiedy uznało obawy rodziny:
Fans we hear your comments and concerns !! unfortunately we cannot confirm the family is behind the project at this time
— Aaliyah (@AaliyahHaughton) czerwiec 17, 2014
However ,we do ask that you are respectful to the artist playing the role, for they may not fully have or know the details about this role
— Aaliyah (@AaliyahHaughton) czerwiec 17, 2014
And her family's involvement #teamaaliyah
— Aaliyah (@AaliyahHaughton) czerwiec 17, 2014