"The 100" zakończyło swój pierwszy sezon w środę z hukiem - kilkoma hukami w rzeczywistości - i wyczyściło pokład dla radykalnie innego drugiego sezonu.
Zanim przejdziemy do wyjaśnienia finału przez producenta wykonawczego Jasona Rothenberga, spójrzmy na to, gdzie wszyscy skończyli: Kanclerz Jaha poświęcił siebie, aby reszta mieszkańców Arki dostała na ziemię; Lincoln pomógł rannej Octavii uciec w gorącej bitwie; Clarke i pozostali ocaleni, z Anyą, zostali porwani przez "Ludzi Gór" i zabrani do zaawansowanej technologicznie, ściśle tajnej lokalizacji; a Finn (prawdopodobnie poświecił siebie, aby ocalić setkę.
Poniżej Rothenberg mówi o największych niespodziankach finału, rozmawia o tym kto przetrwał (a kto nie) odcinek i oferuje wczesne spojrzenie na szaleństwo drugiego sezonu.
To nie był do końca finał jakiego się spodziewałem. To będzie zupełnie inny serial w kolejnym sezonie.
W wielu aspektach tak będzie, na pewno. Oczywiście Arka jest teraz na ziemi, w większości, więc nie musimy przeskakiwać między lokalizacjami. Ale będziemy mieli Mount Weather, co funkcjonuje - oczywiście estetycznie czy energetycznie - w podobny sposób. Będziemy przeskakiwać tam i z powrotem między eksplodującym życiem w dziczy a klaustrofobicznym, pozbawionym powietrza, umierającym światem w górach. Będziemy również odkrywać świat o wiele bardziej kompletnie w drugim sezonie, w przeciwieństwie do po prostu trzymania się perspektywy setki, która prawie nic nie wie o tym świecie. Lincoln i Octavia zabiorą nas do świata Uziemiaczy; Clark, Monty i pozostałe 47 osób ze statku zabierze nas do Mount Weather; a każdy inny będzie próbował znaleźć tych ludzi.
To będzie Abby, Kane i reszta mieszkańców Arki?
Och, na pewno będziemy mieli do czynienia z tym co się stało, kiedy mama i tata pojawią się na imprezie.
Pozostawiłeś kilka losów otwarcie zakończonych. Zacznijmy od tego najłatwiejszego: Jaha musi być martwy, prawda?
[Śmiech] Bez komentarza... Kiedy pozostawiliśmy go w finale, żył. Podniósł kieliszek do ludzi na ziemi i powiedział: "Dopóki się znów nie spotkamy". Więc nie widzieliśmy jak umiera, ale oczywiście, jest historia jest zakończona. Zakończył to co myślał, że jest jego misją, a czym było umieszczenie ludzi na ziemi. Jak Mojżesz, dostarczył tych ludzi do Ziemi Obiecanej, ale nie pozwolono mu do niej samemu wejść. Kocham tę postać, i uwielbiam występ Isaiaha Washingtona, ale to jest historia, która ma swój kurs. Jak sprawiedliwie dasz mu powód, aby żył? Zobaczymy co to jest, jeśli w ogóle jest.
Ktoś o kogo jestem bardziej pewien to Finn. Proszę daj mi nadzieję, że przeżył wybuch.
Cóż, wiele istnień wisi na włosku pod koniec odcinka, oczywiście. To jest serial, gdzie życie jest cenne. Ludzie umierają, brutalność ma swoje konsekwencje. Nie chcę mówić za wiele o tym kto przeżyje a kto umrze aż ujawnimy to w kolejnym sezonie, poza tym, że powiem, że jedną z rzeczy, która myślę, że nam się udała to brak pojęcia jak to się skończy. Seriale, które uwielbiam - "Gra o tron" i "Żyw trupy" w szczególności - robią to bardzo dobre. Szczerze mówiąc, nie sądzę, że zrobiliśmy wystarczająco dużo tego, więc może wszystko się pogorszy zanim się polepszy.
Czy można bezpiecznie powiedzieć, że ci "Ludzie Gór" będą nowymi wrogami w drugim sezonie?
Myślę, że to również zależy od interpretacji. Jedną z rzeczy, które na pewno zbadamy to jak te światy, te grupy ludzi, wiążą się ze sobą. Kto prowadzi wojnę, kto ma sojusze i jak ci ludzie z Arki wpasują się w to? Nikt w tym serialu nie jest zły w imię bycia złym; wszyscy po prostu mają swoje bezpieczeństwo na uwadze. To sposób w jaki dzieje się to w rzeczywistości, chociaż muszę powiedzieć, że Żniwiarze się zbliżają. Mają powód, że wyglądają w taki sposób i robią to co robią.
Nie widzieliśmy za wiele romantycznych rzeczy w tym tygodniu. Czy możemy się spodziewać więcej tego w kolejnym sezonie?
Dla mnie, to nie o tym jest serial, a nie sądzę, że ktokolwiek będzie zaskoczony słysząc mnie jak to mówię. Relacje i romanse mają swoje miejsce w tym świecie, ale jeśli chodzi o ważność, te postacie o wiele bardziej martwią się o przetrwanie niż to kto z kim sypia. Relacja między Clarke i Raven, w szczególności, jest czymś z czego jestem dumny, ponieważ te dwie kobiety, które kochają tego samego chłopaka nie pozwalają, aby to stanęło im na drodze, aby zrobić to co trzeba z i dla siebie wzajemnie. To nie jest jakaś kocia walka dziewczyn o chłopaka. Nigdy.
Co myślicie o finale "The 100"? Czy Finn jest naprawdę martwy? Co z kanclerzem Jahą? Oceń odcinek i napisz w komentarzu swoje myśli i teorie.