Arek Tobiasz
| 12-09-2012, 22:07:11
Malwina jest zaintrygowana tym, że Jagna wróciła do Wadlewa. Wojtek nadal utrzymuje, że w trakcie wesela między nimi do niczego nie doszło. Jagna zaprasza Wojtka na schadzkę nad rzekę. Wśród sprzyjających okoliczności przyrody, oboje dają się ponieść emocjom.
Po całym zajściu Jagna czuje się jak nowonarodzona. Oznajmia Bartkowi, że zamierza się przeprowadzić do Wadlewa na stałe. Malwina odkrywa na szyi Wojtka malinkę, którą zrobiła mu Jagna. Tym razem nie uda mu się tak łatwo z tego wywinąć.