Arek Tobiasz
| 23-05-2014, 02:54:26
Najnowsza komedia MTV "Faking It" śledzi desperackie próby dwóch najlepszych przyjaciółek, aby stać się popularnymi przy uwzględnieniu wszystkich niezbędnych środków.
Zdesperowani, aby dołączyć do "elity" Hester High, najlepsze przyjaciółki Karma (Katie Stevens) i Amy (Rita Volk) próbują wszystkiego co w ich mocy, aby zyskać pozycję społeczną w szkole. Kiedy ich próby, aby przedrzeć się do wyższych sfer w szkole nie zdają egzaminu, niezrozumienie na imprezie prowadzi ich do tego, że podejmują się największego podstępu w ich życiu: udają, że są parą lesbijek. Do tego dochodzi popularny i atrakcyjny chłopak, Liam (Gregg Sulkin), i sprawy stają się pogmatwane między trójką - "Nigdy nie widzieliśmy trójkąta miłosnego takiego jak ten" - mówi producent wykonawczy/showrunner Carter Covington.
Podstawowe założenie - dwie najlepsze przyjaciółki błędnie zostają ujawnione jako para lesbijek i zyskują natychmiastową popularność - ma potencjał, aby wywołać u niektórych gniew. I Covington, który jest otwarcie gejem, miał te same obawy na początkowych etapach rozwoju serialu. "Na początku, kiedy słyszałem o tym pomyśle, widziałem, że założenie może być kontrowersyjne, jeśli nie zostanie potraktowane w odpowiedni sposób" - mówi Covington. W rozmowie z nami Covington mówi o swoim podejściu i wyzwaniach do unikalnej koncepcji "Faking It", odpowiedzi społeczności LGBT i postaciach, które były najtrudniejsze w wykonaniu ich właściwie.
Skąd pomysł na "Faking It" się pojawił i jak wylądowałeś w komedii zamiast dramacie?
MTV zwróciło się do mnie z podstawowym założeniem z tytułem "Faking It". Na początku, kiedy słyszałem o tym pomyśle, widziałem, że założenie może być kontrowersyjne, jeśli nie zostanie potraktowane w odpowiedni sposób. Od razu zacząłem myśleć o moich doświadczeniach w szkole średniej. Miałem zauroczenia w moich przyjaciołach, ale nigdy nie okazywałem tego, ponieważ się ukrywałem. Zacząłem myśleć, że wiele osób może odnosić się do tego doświadczenia zakochania w kimś, czy to twój najlepszy przyjaciel czy gość, który siedzi naprzeciwko ciebie w klasie, i życzyłeś sobie, aby miał te same uczucia do ciebie co ty. Powiedziałem stacji jakie będzie moje ujęcie tego. Przedstawiłem im ten pomysł szkoły średniej, gdzie to kłamstwo o byciu lesbijką rzeczywiście czyni uczennice popularnymi i byli naprawdę podekscytowani. Byłem podekscytowany pomysłem pokazania innej szkoły średniej, stawiając to na głowie i sprawiając, że bycie wyrzutkiem jest fajne.
Zostałeś sprowadzony, aby ucieleśnić ich wstępny pomysł?
Mieli założenie bez którego nie byłoby serialu. Mina Lefevre, szefowa seriali, kupiła mój pierwszy odcinek pilotowy w ABC Family ["10 Things I Hate About You"], więc mieliśmy długą historię wspólnej pracy i mieliśmy naprawdę dobrą twórczą relację. Przyniosła ten pomysł, a to było dobrym pomysłem, który mi osobiście się podobał, ale również to podekscytowało ich twórczo odnośnie tego co to może zrobić dla ich stacji.
Jakiego rodzaju odpowiedź otrzymałeś do tej pory? Jak masz nadzieję, że "Faking It" zostanie odebrane przez społeczność LGBT?
Do tej pory odpowiedź była prawie powszechnie pozytywna. Spotkaliśmy się z GLAAD [pod koniec marca], aktorzy i ja, aby porozmawiać o tym serialu, ponieważ wiedzieliśmy, że to założenie jest nieco kontrowersyjne tutaj. Na pewno są ludzie, którzy postrzegają serial jako coś, gdzie nie ma tego co mieliśmy nadzieję jest głównym przesłaniem serialu, czym jest tolerancja i integracja. Myślę, że kiedy ludzie obejrzą serial, szybko uświadomią sobie, że ich wcześniejsze uprzedzenia co do założenia okazały się niepotrzebne. Jestem podekscytowany, że serial dostał się tutaj, by ludzie go znaleźli i byli podekscytowani serialem i tym przez co te postacie przechodzą.
Dlaczego opowiedzieć tego rodzaju historię teraz?
Naprawdę wierzę, przez artykuły, które czytałem, że młodzi ludzie są dzisiaj o wiele bardziej tolerancyjni jeśli chodzi o kwestie LGBT. Nie widzą ich w taki sposób jak ludzie z mojej generacji - mam 40 lat - ich postrzegają, lub nie daj boże, ludzie z generacji moich rodziców. Widzimy to z walką o małżeństwa gejów. Postawa wobec LGBT w Ameryce się zmienia niesamowicie szybko. Kiedy myślę, że to założenie brzmi szokująco dla ludzi, którzy mają powyżej 25 lat, myślę, że dla wielu młodych ludzi, część z tego zabrzmi prawdziwie. Jesteśmy prawdopodobnie pierwszym serialem, który prezentuje szkołę, która przeszła już przez to i rzeczywiście zmieniła swoją perspektywę. Mam nadzieję, że jesteśmy pierwszym z wielu seriali, który prezentuje te postacie jako po prostu postacie. To nie są te postacie, które zmagają się zaakceptowaniem siebie jako gejów. To bardziej zmaganie się z zaakceptowaniem swoich uczuć w kierunku swoich przyjaciół. To bardzo inną historia, którą opowiadamy o gejowskich nastolatkach niż te, które były opowiadane pięć czy dziesięć lat temu.
Która postać była najtrudniejsza do zrobienia, aby stała się tą właściwą?
Amy i Shane były postaciami, gdzie naprawdę chciałem uniknąć zaszufladkowania. Chciałem, aby czuli się jak w pełni zrealizowani ludzie. Nie chciałem, aby Amy była tak oczywistą lesbijką na początku odcinka pilotowego, co zatraciłoby poczucie rzeczywistości - to nie jest to jak widziałem siebie. Widziałem siebie jako duża piłkę z tak wielu rzeczy, niektóre z nich tak mogłeś nazwać stereotypowo gejowskimi, a część z nich nie mogłeś. Chciałem stworzyć postać, która była w pełni wielowymiarowa. Co do Shane, naprawdę chciałem, aby mieć postać geja, która jest zabawna, świeża i nie obciążona przez lęk. Tak często opowiadamy historie LGBT jak chodzi o zmaganie się z ujawnieniem; naprawdę chciałem, aby Shane był postacią, która może być po prostu sobą. To była jedna z rzeczy, które kochałem w Jacku w "Will & Grace" - bbył taką siłą natury; chciałem mieć tego samego rodzaju zabawę i żywotność w Shanie. Chciałem zobaczyć jak ma życie miłosne i świat, w którym nie gra jako gremium doradcze i najlepszy gejowski przyjaciel.
W jednym z wczesnych odcinków, Amy i Shane mają głęboką rozmowę od serca o jej uczuciach w kierunku swojej przyjaciółki Karmy.
Shane zamierza stać się jej gejowskim Sherpą. W jednym z odcinków, zabiera ją do lesbijskiej kawiarni - chce poznać dziewczynę, aby mogła przestać mieć te uczucia do Karmy. To wspaniała praca z Michaelem Willettem, który jest młodym , otwartym gejowskim aktorem, który uosabia ducha Shane'a. Nie ma żadnych wątpliwości odnośnie jego seksualności i myślę, że to niesamowita historia, to, że aktor może zrobić rolę taką jak ta, być otwarcie gejem i być zadowolonym z tego. To sprawia, że jestem bardzo szczęśliwy, że mam aktora takiego jak on grającego tę rolę.
Jak radzisz sobie z tą romantyczną siecią, którą stworzyłeś na początku? Masz Karmę i Amy, jednak również masz Karmę i Liama tworzących potencjalny romans, potem jest Amy poszukująca swojej tożsamości seksualnej.
Dla mnie to co czuje się tak świeże w tym serialu jest to, że nigdy nie widzieliśmy takiego trójkąta miłosnego. Kiedy pierwszy raz przedstawiłem pomysł stacji, powiedziałem, że wyobrażam sobie "Kocham Lucy" jeśli Ethel kochałby się w Lucy lub Laverne i Shirley jeśli Laverne byłaby lesbijką - gdzie wszyscy wiemy, że była! [Śmiech] Myślę, że jest coś bardzo wyjątkowego w kobiecej przyjaźni - te przyjaźnie zajmują inną przestrzeń, która jest bardzo podobna do związku. To nie ma seksualnej energii, ale to na pewno ma emocjonalne komponenty. To jest tym co te dziewczyny mają; planują kupienie domów obok siebie i spędzenie ich życia razem. Ten pocałunek sprowadza nową dynamikę, której żadna z nich nie oczekuje.
Wcześniej wspomniałeś swoje dni w ABC Family, gdzie spędziłeś czas przy "Greek" i krótko emitowanej komedii "10 Things I Hate About You", a byłeś również w załodze "Doktor Hart" (CW). Jak te poprzednie doświadczenia ukształtowały twoje podejście do "Faking It"?
Naprawdę lubię grać komedię i dramat w tym samym czasie. Czuję się jakbym szlifował moją zdolność do doprowadzania ciebie do śmiechu, a potem do płaczu. To coś, co czuję, że komedie w stacjach ogólnokrajowych nie pozwalają ci swobodnie robić. Możesz robić to w komediach płatnych kablówek jak "Dziewczyny" [HBO]. To wyjątkowe, aby być w stanie opowiedzieć historię, która jest zarówno komediowa jak i dramatyczna. Serial bada oba te światy - to półgodzinna komedia, ale pakujemy w nią tak wiele emocji, że to również posiada dramatyczny poziom.
Czy był żart lub scena, która została uznana za nieodpowiednią dla widzów MTV?
Zrobiłem jeden dowcip o Holocaust, gdzie czuli, że to było trochę za dużo, więc wyciąłem tą. To była twórcza swoboda w tworzeniu serialu, który jest złożony i trochę pikantny, i myślę, że bardzo aktualny. Jeśli już, zachęcali mnie, aby popychać to dalej, aby pozwolić serialowi mieć silny głos i nie bać się tematów lub pomysłów, gdzie serial ma silny głos czy mocny punkt widzenia. Sedno sprawy: Nie wiem czy inna stacja pozwoliła mi grać tą dynamiką czerwony-niebieski stan, którą mamy w serialu. Nie bali się tego. Wiele stacji byłoby jak: "Nie chcemy zrazić nikogo, musisz to usunąć". Nigdy mi tego nie powiedzieli.
Daj nam szerokie pojęcie tego jak ta ośmioodcinkowa podróż będzie wyglądać.
Te osiem odcinków będzie podążać za tym lesbijskim kłamstwem. Jak Liam zakochuje się w Karmie, Amy staje się coraz bardziej pewna, że ma te uczucia do Karmy, które nie znikną. To te dwa pociągi zbliżające się do siebie w bardzo dramatyczny sposób, prowadząc nas do finału.
Gdzie relacja Liama i Karmy zmierza?
Dowiemy się więcej o burzliwej historii Liama, dlaczego ma taką fobię jeśli chodzi o zaangażowanie i dlaczego jest tym udręczonym artystą. Jest wiele warstw w Liamie; jest cały element jego osobistej historii, którą będziemy wskazywać w tym sezonie i miejmy nadzieję dowiemy się więcej o tym w drugim sezonie. Chciałem, aby nie był po prostu najpopularniejszym facetem w szkole. Byłem wielkim fanem "My So-Called Life" i powodem przez który Jordan Catalano [w tej roli Jared Leto] zajmował tak wiele miejsca w umysłach i sercach tak wielu ludzi było to, że był tak zraniony, a postać Claire Danes chciała go ocalić. Uważam, że to jest przekonująca rzecz, którą można zobaczyć w postaci.
Sezon kończy się cliffhangerem?
O tak. Kiedy stacja zamówiła serial, powiedzieli: "Masz osiem odcinków, chcemy, aby to było wielkie. Nie zostawiaj niczego". Myślę, że to jest telewizja w tych dniach. Nie zostawiamy niczego na stole; wysadzamy to wszystko i zamierzamy pozbierać te wszystkie kawałki do kupy. To będzie satysfakcjonujący, ale zapierający dech w piersiach finał.
Czy to wyzwanie, zapewnienie, że każdy odcinek ma ten wielki zwrot akcji, który utrzymuje momentum?
To jest wyzwanie, ale myślę, że widzowie teraz tego oczekują. Jeśli nie jesteś zaangażowany, mam tak wiele innych rzeczy, które mogę zrobić. Staraliśmy się sprawić, aby każdy akt był tak szokujący jak tylko może bez umieszczania serialu w konkretnym obozie. Zawsze chcieliśmy utrzymać to naturalne, ale również mieć te wielkie przerwy, gdzie będziesz chciał wrócić i zobaczyć co się stanie przed kolejnymi reklamami.