Arek Tobiasz
| 16-05-2014, 00:52:15
Cóż, nie trzeba na to długo czekać!
Teraz, kiedy CW oficjalnie zamówiło pełen sezon serialu "The Flash", to możemy ujawnić, że pierwszy crossover "Arrow" i "The Flash" będzie miał miejsce szybciej niż fani mogli się spodziewać: Stephen Amell, który gra szmaragdowego łucznika Olivera Queena w "Arrow", pojawi się w odcinku pilotowym "The Flash"!
W spinoffie "Arrow" występuje Grant Gustin jako Barry Allen, naukowiec, który został obdarowany super szybkością w następstwie dziwnego wypadku, który przekształca się Najszybszego Mężczyznę Na Świecie. Biorąc pod uwagę, że Barry pojawił się pierwotnie w "Arrow", wydaje się, że to tylko przystoi, aby Oliver się zrewanżować, ale jest haczyk: Strzała nie odwiedzi rodzinnego miasta Barry'ego, Central City.
"W odcinku pilotowym "The Flash", Barry pojawia się u mnie" - mówi Amell. "To tylko mały fragment w odcinku pilotowym Flash, gdzie on i ja dzielimy scenę razem, to jest w jego odcinku pilotowym, ale jest nakręcone tak, że czuje się jak nasz serial, ponieważ pojawia się w Starling City. To dla mnie była jedna z najbardziej satysfakcjonujących rzeczy, które zrobiłem jako aktor, ponieważ to była w zasadzie ta sama załoga, który była w naszym odcinku pilotowym, a to było dwa lata temu i to był ten sam reżyser. To było jak powrót w czasie. [Reżyser Flash i Arrow] David Nutter zapytał mnie czy będę częścią odcinka pilotowego i nigdy nie zamierzałem odmówić Davidowi Nutterowi".
Można mieć tylko nadzieję, że ta wczesna synergia otwiera możliwość dal wielu kolejnych crossoverów przed nami, szczególnie odkąd spinoff pochodzi od Grega Berlantiego i Andrew Kreisberga z "Arrow" oraz Geoffa Johnsa. "Bylibyśmy szaleni, jeśli nie zrobilibyśmy crossoverów" - dodaje Amell. "Nie wiem czy to będzie wydarzenie czy wielkie wydarzenie, ale seriale dzielą ten sam wszechświat, a niewykorzystanie tego faktu byłoby szaleństwem. Jestem pewien, że zrobimy to w pewnym momencie".
Czy jesteś podekscytowany tym, że zobaczysz razem znów Barry'ego i Olivera na ekranie?