"Zaczął sezon patrząc na to co robi McGarrett jako nieco nieortodoksyjne. To wszystko czego nienawidzi" - mówi showrunner Peter Lenkov. "Finał sprawia, że to wszystko zatacza pełne koło... Grover jest umieszczony w sytuacji, gdzie musi zachować się w ten sam sposób, a myślę, że jakoś dowiaduje się wiele o sobie i zyskuje nowy szacunek do McGarretta przez kurs tej historii. Widzi, że czasami musisz działać nieczysto w celu dorwania złych gości".

"Źli goście" w tej sprawie, reprezentowani przez powracającego komputerowego hakera Iana Wrighta (Nick Jonas), zorganizowali porwanie córki Grovera. Szczególnie spostrzegawczy fani mogą sobie przypomnieć, że ich złowieszcze spotkanie zostało rzeczywiście sygnalizowane we wcześniejszym odcinku tego sezonu.

"Była kwestia, która mogła wydawać się jakby mogła zostać rzucona we wcześniejszym odcinku, w którym był Jonas w tym roku, gdzie Grover i McGarret zabrali go przy bramce, a on po prostu miał znaleźć się na pokładzie samolotu" - wyjaśnia Lenkov. "Oddał mu laptopa, który był komputerem córki Grovera. A on mówi: 'Podziękuj swojej córce za jej laptopa. Mam nadzieję, że pewnego dnia ją spotkam'... Ta kwestia jest bardzo ważna w finale, ponieważ w nim ją spotyka. A wszystko staje się bardzo złe".

Długoletni złoczyńca Wo Fat (Mark Dacascos) również ma zaskakujące pojawienie się w finale, w scenie, która jak Lenkov wskazuje będzie "zaskakująca i bardzo miła dla osób, które oglądają serial od lat".

Ale fabuła Grovera będzie głównym tematem tego odcinka i przygotuje ciekawą przyszłość jeśli chodzi o rozwój tej postaci. Z życiem jego córki wiszącym na włosku, Grover znajdzie się po drugiej stronie prawa - a jego czyny na pewno będą miały konsekwencje. Ale one mogą nie być takimi jakich się spodziewasz.

"To wiąże się tematycznie z pierwszym odcinkiem sezonu. To umieszcza Grovera w sytuacji, gdzie będzie musiał być McGarrettem" - mówi Lenkov. "I jak mógł uważać McGarretta za jakiegoś rodzaju renegata i kogoś pozbawionego kontroli, Grover posunie się jeszcze bardziej w tym. A to będzie miało swoje konsekwencje. Nie możesz po prostu zrobić tego. Five-0 może zostawić to za sobą, ale Grover nie może. Grover jest częścią HPD... Nie ma wolnej przepustki jak Five-0".

Wystarczy powiedzieć, że Grover znajdzie się w bardzo innej pozycji zmierzając do piątego sezonu niż w tej, w której się znajdował na początku czwartego sezonu.

"Staraliśmy się na prawdę, z pierwszym i ostatnim odcinkiem, aby uczynić to prawie jak bar micwę Grovera" - mówi Lenkov. "Naprawdę dorastał przez cały sezon, ale naprawdę jakoś widzi, że sposób w jaki McGarrett załatwia sprawy może nie być mimo wszystko taki zły, jeśli stawki są wysokie... Czasami musisz odwrócić odznakę, aby wykonać swoją pracę".