Serial, który właśnie co zakończył piąty sezon, zawsze był drogi ze względu na stałą obsadę, w której się znajdują Peter Krause, Lauren Graham, Dax Shepard, Monica Potter, Erika Christensen, Craig T. Nelson, Bonnie Bedelia, Mae Whitman i kilka innych osób. Źródła mówią, że NBC zmagało się z kosztem około 3,5 miliona dolarów kilka lat temu i od tego czasu odmawiało jakiejkolwiek podwyżki. W ciągu kilku ostatnich sezonów, serial, który nie generuje wielkich wpływów z zagranicy, został uratowany przez umowę z Netflix. Źródło z wiedzą o sytuacji mówi, że NBC chce, aby "Parenthood" było "bardziej wykonalne ekonomicznie".

Serial był emitowany w czwartki o 22:00 od lat, gromadząc średnio 1,3 miliona widzów w grupie docelowej. Wyniki są dosyć skromne, ale serial zwykle zyskiwał 77 procent w czasie odtworzeń DVR w ciągu kolejnych siedmiu dni. Mimo to, poinformowane źródło mówi, że koszty są "szalone dla serialu, który osiąga takie wyniki".

Rzesza fanów "Parenthood" jest mała, ale oddana. To jedyny dramat rodzinny stacji i jest postrzegany jako najlepsze jakość w NBC chociaż konsekwentnie serial jest lekceważony przy wręczaniu nagród. (Jedna nominacja serialu do Emmy poszła do Jasona Rittera w 2012 roku. Potter została nominowana do Złotego Globu za jej występ jak jej postać walczyła z rakiem w czwartym sezonie serialu, ale nie zdobyła statuetki).

Jedna osoba jednak nadal ma nadzieję, mówiąc: "Ten serial jest ukochany w stacji". Również kochany jest jego twórca, Jason Katims, którego nowy serial, "About a Boy", już został przedłużony. Serial miał średnio 2,4 miliona widzów w grupie docelowej 18-49 lat będąc emitowanym po "The Voice".