Mamy pierwsze spojrzenie na drugi sezon dramatu, który rozpoczyna się w miejscu, gdzie pierwszy sezon się zakończył, z Mastersem (Sheen) stojącym w deszczu u drzwi swojej dawnej partnerki (na więcej niż jeden sposób), Johnson (Caplan).

"Jest jedna rzecz bez której nie mogę żyć" - mówi emocjonalnie Masters. "To ty".

Na niedawnym panelu Telewizyjnej Akademii, Sheen porównał jego postać do "czującej się nieswojo" w nadchodzącym sezonie, opis potwierdzony przez wyczerpanego, zrozpaczonego Mastersa pokazanego w klipie poniżej.

Pierwsze spojrzenie również pokazuje żonę Mastersa, Libby (Caitlin FitzGerald), która wierzyła, że była bezpłodna przez większość pierwszego sezonu, trzymającą ich płaczącego niemowlaka. Nadal jest sfrustrowana przez swoje małżeństwo i teraz obecną sytuację w pracy jej męża, lub jej braku.

Tymczasem Virginia wydaje się mieć swoje własne problemy - szczególnie finansowe. Nie chce pieniędzy od Lillian DePaul (Julianne Nicholson), która przypomina jej, że nie miała żadnych skrupułów biorąc pieniądze od Mastersa - coś o czym Virginia prawdopodobnie wolałaby zapomnieć.

Napięcie nadal jest wysokie w nadchodzącym sezonie, ale klip wydaje się pod koniec być obiecujący dla Mastersa i Virginii. "Zakładam, że to nie jest przypadkowe spotkanie w hotelu" - Virginia mówi jak Masters bierze klucz do och pokoju z recepcji.

Producent wykonawcza Michelle Ashford niedawno powiedziała, że nadal będzie badać różne aspekty prawdziwego życia Mastersa i Johnson.

"Jak przechodzimy przez historię, ich życie i kariera się zmieniają dramatycznie" - powiedziała. "Kiedy większość seriali pozostaje takimi samymi, to jeden z tych, gdzie to wyglądają naprawdę inaczej każdego roku".

"Mistrzowie seksu" powrócą 13 lipca. Zobacz klip poniżej.