Arek Tobiasz
| 06-05-2014, 15:01:15
Rzuć to!!!
Rzuć to co robisz teraz i powiedz nam co myślisz o dwugodzinnej premierze "24: Live Another Day" (Fox).
"24: LAD", w którym główną rolę oczywiście gra Kiefer Sutherland, odnajduje dawnego szefa CTU/wielokrotnego wybawiciela świata Jacka Bauera nadal jako zbiega, a zespół CIA stara się go schwytać w Londynie, właśnie jak prezydent Stanów Zjednoczonych James Heller (William Devane) pojawia się w mieście, aby przeprowadzić pewne delikatne negocjacje traktatowe odnośnie bazy dronów. Jack zostaje "złapany", ale zhańbiona i odchodząca agenta CIA Kate Morgan (Chuck‘s Yvonne Strahovski) podejrzewa, że to było celowe - ale w jakim celu?
Kiedy kolega Kate ignoruje jej (trafne) podejrzenia, Jack zostaje wysłany do komory tortur niższego poziomu działającej pod niepozorną nazwą wydział "działań specjalnych". Po drodze, w porozumieniu z jego kumplem Belcheckiem działającym na zewnątrz murów placówki, Jack obezwładnia eskortę, infiltruje komorę i odzyskuje... Chloe O’Brian (Mary Lynn Rajskub)!
Jack uwalnia Chloe, ale tylko po to, aby mógł śledzić ją do lokalizacji super tajemnej siedziby hakerów w stylu Wikileaks, gdzie pracuje. Później wpada na swoją starą przyjaciółkę, w celu uzyskania pomocy w powstrzymaniu zamachu na Hellera, któremu czuje, że jest to "winny" ze względu na załamanie Audrey. Chloe oferuje swoje własne usługi i dwójka rozpracowuje hakera o imieniu Yates, który, jeszcze bez wiedzy kogokolwiek, znalazł dostęp i zastąpił komendy drona armii Stanów Zjednoczonych.
Jako pierwsza demonstracja dla swojej pracodawczyni Margot (Michelle Fairley z "Gry o tron"), Yates przejmuje kontrolę nad dronem porucznika sił powietrznych Chrisa Tannera (John Boyega z "Star Wars VII") i zabija kilku brytyjskich i amerykańskich żołnierzy. Później, jak tylko Yates ma sprzedać swoją technologię za dużą sumkę, (baaaardzo oczywiście) popleczniczka Margot (i córka!) zabija go i ucieka z jego bardzo cennym pakietem. Tymczasem Jack i Chloe są jedynie w stanie przejrzeć pamięć USB pełną dowodów zanim dokonuje ona samozniszczenia, pozostawiając jedynie fragment schematu po sobie.
Gdzie indziej w "24: LAD":
* Szef kancelarii Hellera, Mark Boudreau (Tate Donovan z "Układów") dostaje informację, że Jack się ponownie pojawiła, ale ukrywa tą wiadomość - po części ze względu na to, że jest teraz mężem dawnej miłości Jacka/córki swojego szefa, Audrey. Co więcej, Boudreau jest chętny, aby umieścić Jacka jako głównego podejrzanego w rzekomym planie zamachu. Również zostaje ujawnione, że Heller cierpi na obezwładniającą chorobę psychiczną, taką, która powoli daje o sobie znać publicznie. Jak w przypadku Jeda Bartleta.
* Zanim Heller może przekazać wiadomość o nieobliczalnym dronie sam, brytyjski premier Alastair Davies (Stephen Fry) otrzymuje informację o tragedii, co skutecznie naraża jego wsparcie w rozmowach. Jak premiera się kończy, Heller przygotowuje się (z pewnym sukcesem) do przedstawienia parlamentowi tej sprawy.
* Ponieważ jej każdy instynkt w sprawie Jacka okazał się prawidłowy, Kate "odzyskuje swoją odznakę" od jej szefa CIA Steve'a Navarro (Benjamin Bratt z "Prywatnej praktyki") - przynajmniej na tyle długo, aby podążyła za Bauerem. Wśród jej kolegów, Kate (pozornie) ma sojusznika w Jordanie Reedzie (Giles Matthey z "Czystej krwi"), kiedy Erik Ritter (Gbenga Akinnagbe z "The Wire") nie jest zbyt zadowolony, że musi współpracować z nią przy polowaniu na Jacka.
Co myślisz o premierze "24: Live Another Day"? Napisz swoje myśli w komentarzu!