"Sprawy są teraz takie jak Horik mówi: 'Ten facet musi zniknąć i jego rodzina musi zniknąć z nim'. Taki jest plan" - mówi Donal Logue, a w klipie z odcinka, który możesz zobaczyć  poniżej Horik żąda od Flokiego, aby udowodnił swoją lojalność wobec niego przez "zabicie kogoś kto się liczy" dla dawnego sojusznika Ragnara.

Siggy i Floki są "w trudnym położeniu, ponieważ nie wiedzą, którego konia wybrać" - rozwija Logue. "Jeśli wybiorą króla, on prawdopodobnie ma więcej środków i materiałów, czy jeśli ich przyjaciela Ragnara, to on może ich też pominąć czy nie zawsze być po stronie Rollo".

Ale Logue miał pewne podejrzenia, że sezon stanie na głowie ze starciem Horika i Ragnara.

"Granie jednego z tych gości, których grą jest władza i to jak utrzymają władzę, jak zwiększą swoją wiarę czy bogactwo, wykorzystują ludzi trochę jak pionki, aby pomogły im w grze" - mówi Logue. "Jeśli są dwoma pasami alfa na podwórku, coś musi się stać. Wiedziałem, że podróż zbliżała się do sprawy on kontra on".

Wikingowie mieli mniej niż sympatyczne spojrzenie na śmiertelność, gdzie śmierć była stałym elementem ich życia, coś co Logue mówi, że wyraźnie to widać w perspektywie i moralności Horika.

"To był brutalny czas i Horik doszedł do władzy w brutalny sposób i był odbiorcą wielu ataków w plecy, paskudnej polityki Mrocznych Wieków, więc nie ma sympatycznego spojrzenia na żadną z tych rzeczy" - mówi. "To wszystko o potrzebie chwili dla niego. Miał różne podejście do życia i śmierci, a śmierć była rzeczywiście czymś czego oczekiwał na polu bitwy".

Z Logue w roli głównej w prequelu Batmana "Gotham" (Fox), który ma duże szanse na zamówienie, można zakładać, że szanse na przetrwanie Horika są dość kiepskie. "Na pewno jestem powiązany z pewnymi innymi pracami" - mówi Logue ze śmiechem - "ale nie chcę zdradzać niczego. Różne rzeczy mogą mieć miejsce. Skupią się na innej historii, a ja mogę powrócić".

"To dość traumatyczne zakończenie" - mówi Logue o czwartkowym finale. "Ten finał wiąże wiele luźnych zakończeń".