Arek Tobiasz
| 01-05-2014, 00:07:26
Fani Billiego Burke'a z "Revolution" i/lub jego postaci twardziela Milesa Mathesona mogą mieć pewność, że ostatnie odcinki drugiego sezonu będą satysfakcjonujące - na różnych frontach.
Odpowiadając na obawy czytelników odnośnie mniejszej uwagi poświęconej Milesowie w ostatnich odcinkach, producent wykonawczy Rockne S. O’Bannon wydał poniższe oświadczenie: "Powracamy w środę z tym co nazywamy naszą 'Wielką Czwórką' - finałowe czterogodzinne wydarzenie kończące drugi sezon. Pierwszy odcinek jest trafnie zatytułowany '$#!& Happens', a to wielki odcinek Milesa - zmieniający życie odcinek, który wpłynie na jego postać na zawsze".
Według oficjalnego opisu odcinka, Miles, Monroe (w tej roli David Lyons), Charlie (Tracy Spiridakos) i Connor (Mat Vairo) starają się uciec z Austin, kiedy konfrontacja ze Strażnikami Teksasu oddziela Milesa od grup. Następnie Miles zostaje ranny i stawia czoła coraz bardziej beznadziejnej sytuacji.
Omawiając wielki odcinek Milesa, O’Bannon również zaoferował te kuszące słowa odnośnie wielu pytań, które pojawiały się w sprawie pewnego luźnego wątku: "Ostrzeżenie - odpowiedź na to czemu Miles stawił czoła w pewnej tajemniczej szopie na początku sezonu będzie przerażająca".