Pierwszy film kosztował stację skromne 250 tysięcy dolarów, a koszt się zwrócił przez popularność w mediach społecznościowych i miłość fanów. Teraz stacja zamówiła trzeci film, którego miasto zostanie dopiero określone, prawdopodobnie z reszta obsady głównej "Sharknado" i "Sharknado 2: The Second One", pod warunkiem, że żadna z latających ryb nie spędzi ich ostatnich momentów na Ziemi zagryzając Tarę Reid czy Iana Zieringa.

Dla przypomnienia drugi film "Sharkando" zadebiutuje w środę, 30 lipca, tuż po Comic-Conie w San Diego. "Sharknado 3" zaplanowano na lato 2015 roku.