Arek Tobiasz
| 26-04-2014, 20:55:40
Seth Gabel nie boi się odkrywać mrocznej strony.
Serial WGN America "Salem", koncentrujący się na XVII-wiecznych procesach czarownic z Salem, rozpoczął mocno w niedzielę wielkanocną dając w sumie 2,3 miliona widzów premierowej nocy. Godzinny dramat nie boi się zajmować przemocą i seksualnością, która otacza czary; pierwszy odcinek rozpoczyna się brutalną egzekucją, która ustawia złowieszczy ton tego co przed nami.
"Myślę, że to dlatego wszyscy się na to zdecydowaliśmy. Wiedząc, że to serial kablówki, chcieliśmy opowiedzieć poważną historię, która nie boi pobrudzić sobie rąk" - mówi Gabel, który gra religijnego fanatyka/przywódcę polowania na czarownice Cottona Mathera. W ekskluzywnej scenie z drugiego niedzielnego odcinka, jak Cotton jest pijany, wspomina swój szybki postęp w polowaniu na czarownice, chlubiąc się tym jak powiesił już trzy wiedźmy.
W rozmowie z nami aktor "Fringe" i "Dirty Sexy Money" rozmawia z nami o scenie seksu z zeszłego tygodnia, graniu hipokryty i koszmarach w nocy.
Czy robiłeś jakieś istotne badania jeśli chodzi o prawdziwego Cottona Mathera?
Prawdziwy Cotton Mather pozostawił po sobie wiele tekstów, więc byłem w stanie przeczytać wiele oryginalnych pism. Mogłem naprawdę dostać się wewnątrz umysłu, tego kim buł i jak się czuł w sprawie świata. Był niesamowicie okrutny - jednocześnie ciekawy świata. Było to podwójne zaprzeczenie w nim. Myślę, że to jest coś co trochę upiększyliśmy.
Wspomniałeś, że był sprzecznością. W pierwszym odcinku widzimy dwie strony tej postaci.
Co jest świetne jeśli chodzi o każdą postać w tym serialu jest to, że nikt nie jest tym kim wydaje się być. Cotton Mather jest wielebnym, ale również naukowcem. Poluje na czarownice i jest rozwiniętym Purytaninem, ale również jest uzależniony od seksu. Moment, kiedy robimy kogoś albo dobrym albo złym gościem, wtedy dowiadujemy się więcej kluczowych informacji o nich, a twoje postrzeganie tej postacie się zmieni. To niezwykle dynamiczne.
Czy twoje postrzeganie tej postacie zmieniło się w czasie jak zacząłem odkrywać coraz więcej i więcej tego kim jest?
Od pierwszego odcinka, największą rzeczą, którą dostajesz o Cottonie Matherze jest to, że jest udręczony, a jego hipokryzja w jego czynach jest wynikiem tego, że nie pasuje do tego świata. Jest swego rodzaju postacią telewizyjną "chwileczkę". Jest typem człowieka, który urodził się w złym czasie, a tak właśnie się czuje.
Kiedy przeczytałeś scenę seksu w scenariuszu odcinka pilotowego, byłeś nerwowy jeśli chodziło o zrobienie tego?
Jedną z moich pierwszych pracy było bycie kompletnie nago w "Nip/Tuck"...
To zatoczyło pełne koło.
Myślę, że moim pierwszym razem było: "Och! Mój nagi tyłek!" Po tym, czułem się jak wielebny. Pierwsza scena, którą nakręciliśmy to scena seksu w odcinku pilotowym, więc to było po prostu naprawdę jakbyś w to od razu skoczył.
Były momenty na planie, gdzie musiałeś sprowadzić siebie do rzeczywistości ze względu na pewne szalone rzeczy, które miały miejsce w odcinkach?
Byłem cichym facetem mającym więcej koszmarów. Wyobrażałem sobie, że moja podświadomość dzisiaj wieczorem będzie myśleć: "Co do diabła powinienem zrobić z tymi obrazami?"
Czy jest tam jakaś kwestia, na którą powinniśmy zwrócić szczególną uwagę?
Każdy odcinek ujawnia informacje o postaciach. Szósty odcinek jest zabawny. Nigdy nie widz kto może zginąć lub zostać zabity. Nigdy nie wiesz, gdzie czai się kolejne przerażenie.
Czy jest jakieś podekscytowanie przez fakt, że to pierwszy oryginalny serial WGN America?
To na pewno fajne. Na początku to było przerażające, ponieważ nie wiedziałeś co to WGN America. To nie jest jeszcze marka, którą znamy czy dokładnie wiemy, gdzie mają zamiar się dostać, ale ludzie zaangażowani w to są fantastyczni. Więc do tej pory WGN naprawdę wraziła pasję do serialu i również udowodniła swoje przekonanie w serial angażując więcej pieniędzy w kierunku marketingu i produkcji. Na pewno czujemy, że jesteśmy w dobrych rękach.