Arek Tobiasz
| 25-04-2014, 21:38:57
Ta historia jest prawdziwą bajką, w której studentka z Środowego Zachodu podróżowała do odległych krain i chciała bardzo mocno otrzymać powracającą rolę w "Grimm" (NBC).
Kilka miesięcy temu Jacqueline Toboni była studentką Uniwersytetu Michigan, kiedy producent wykonawczy "Grimm" Jim Kouf pojawił się, aby przemówić na jej zajęciach z pisania scenariuszy. Celem jego podróży nie było wyławianie talentów - córka Koufa uczęszcza na ten uniwersytet. Ale po tym jak miał czytanie scenariusza z kilkoma studentami, kilka kreacji naprawdę się wyróżniło. Kouf powiedział im, że ma ważną rolę w "Grimm" w przyszłości dla młodej kobiecej postaci o imieniu "Trubel", a jeśli ktoś chciałby mieć czytanie do tej roli, aby zobaczyć jak proces przesłuchania wygląda, są mile widziani, aby spróbować.
22-letnia Toboni studiowała dramat na American Conservatory Theatre w San Francisco, ale nie miała żadnego doświadczenia w filmie czy telewizji. Jej czytanie do roli oszołomiło Koufa.
"To był jeden z tych nieoczekiwanych momentów, gdzie weszliśmy do uczelnianej sali, aby porozmawiać o telewizji, a wyszliśmy z gwiazdą" - powiedzieli Kouf i znajomy producent wykonawczy w oświadczeniu. "Mimo, że to najprawdopodobniej najrzadszy casting, to na pewno pasuje do Grimm - to bajka w bajce".
Producenci potem musieli przekonać szefów NBC i firmę produkującą serial Hazy Mills. Toboni przyleciała do Los Angeles na ponowne czytanie roli, a potem miała testy z gwiazdą Davidem Giuntolim w Portland. "Kiedy David i Jim zadzownili, aby powiedzieć jak podekscytowani byli, aby pokazać nam tą dziewczynę, którą znaleźli na uczelnianym kampusie do zagrania Trubel, pomyśleliśmy: 'Och, nie. Szukali na studenckim kampusie? To nie może być dobre'" - powiedział aktor i producent Sean Hayes, jeden z szefów Hazy Mills. "A potem pojawiła się Jacqueline. To był jeden z tych rzadkich momentów w tym biznesie, gdzie rzeczywiście wierzyłeś, że jesteś świadkiem narodzin ogromnej gwiazdy. Byliśmy zachwyceni, aby pokazać jej talent każdemu za pośrednictwem naszego świata Grimm".
Powracająca rola to Teresa “Trubel” Rubel. Jest opisana jako "twarda, inteligentna i dość szalona, kiedy po raz pierwszy ją spotykamy. Trubel może walczyć, może sobie poradzić i będzie ci przykro jak kiedykolwiek skrzyżujesz z nią drogę. Pakowała się i wychodziła z kłopotów odkąd miała 12 lat. Ale mimo wszystkiego co się z nią dzieje, jest niezwykle silna, po prostu nie wie jeszcze co jest jej misją".
Nie trzeba dodawać, że Thoboni jest bardzo podekscytowana. "Jako aktorka, myślisz, że będziesz czekać na ten moment całą swoją karierę, a potem pojawia się ktoś w twojej sali kolejnego dnia i daje ci możliwość zrealizowania swoich marzeń" - mówi Toboni. "To właśnie takie było, marzenie się urzeczywistniło. Jestem tak szczęśliwa, że będę mógł pracować z tak utalentowanymi, łaskawymi ludźmi, którzy przywitali mnie w tym fantastycznym serialu i jest tak kochająca rodziną".
Chociaż opuściła szkołę, aby pracować przy "Grimm", to chce ukończyć swoje studia tej wiosny.