Arek Tobiasz
| 25-04-2014, 18:14:31
Rozkwitający romans między Rajem i Emily w "Teorii wielkiego podrywu" napotka "dość dużą przeszkodę" w nadchodzących tygodniach, jak producent wykonawczy Steve Molaro podzielił się z nami niedawno zapowiadając finał sezonu. Ale to może być niczym w porównaniu do przeszkody jakie czekają parę tej jesieni.
Widzisz, że aktorka w centrum najnowszej miłosnej historii "Teorii wielkiego podrywu" - Laura Spencer - właśnie została obsadzona w "Kościach" (Fox) jako potencjalna długoterminowa partnerka dla Sweetsa (John Francis Daley).
Może najlepszy powinien wygrać?
"Zdajemy sobie sprawę [z jej roli w Kościach], a oni też są świadomi tego, że z niej korzystamy" - powiedział Molaro, który zachwyca się nad tym, że Spencer jest "fantastycznym" dodatkiem do obsady, i kimś kto na pewno "powróci w przyszłym sezonie... Jestem pewien, że to będzie jedna z tych rzeczy, gdzie będziemy mogli to jakoś wypracować, pod kątem terminów, [z Kośćmi] i wszystko będzie w porządku".
Showrunner "Kości" Stephen Nathan jest równie zachwycony aktorką "Lizzie Bennet Diaries", nazywając ją "doskonały dodatkiem do naszych powracających stażystów". I kiedy Molaro twierdzi, że "nie chce powodować żadnych problemów" dla "Kości", Nathan wydaje się przyjmować bardziej (żartobliwie) agresywne stanowisko. Producent wykonawczy mówi: "Kiedy nie chcemy walczyć z nimi o nią, powinni pamiętać, że jesteśmy tutaj dość dobrzy w morderstwach".
Spodziewaj się debiutu Spencer w "Kościach" w przedostatnim odcinku dziewiątego sezonu, który zobaczymy 12 maja. Kiedy jej czwarty występ w "Teorii wielkiego podrywu" miał miejsce w czwartek.