"Myślę, że ty i ja źle rozpoczęliśmy z The Newsroom i przepraszam, a chciałbym zacząć od początku" - powiedział Sorkin widowni na nowojorskim Festiwalu Filmowym Tribeca w poniedziałek.

Mówiąc do tych w pomieszczeniu jak i ludzi na świecie w ogóle, Sorkin powiedział, że nie umieścił dramatu w niedawnej przeszłości, aby wkurzyć tych, którzy przekazują wiadomości.

"To było i pozostaje najdalszą rzeczą w mojej głowie" - powiedział w czasie dyskusji, dodając: "Nie starałem się, i nie jestem w stanie, dawać lekcji zawodowym dziennikarzom. To nie było moim zamiarem, a to nigdy nie jest moim zamiarem, aby dawać lekcję albo próbować przekonać cię do czegoś czy coś".

Jego stanowisko mea-clupa pozostaje w sprzeczności do tego co powiedział dziennikarzom kilka miesięcy temu w czasie pierwszego sezonu serialu. W tym czasie, szef serialu spławił krytykę serialu, mówiąc: "Jednym z miłych konsekwencji pracy dla HBO jest to, że cały sezon jest napisany, nakręcony i zakończony zanim zostanie pokazany pierwszy odcinek. Więc, nawet jeśli masz ochotę spróbować napisać coś nieco inaczej, aby zadowolić ludzi czy zmienić czyjeś zdanie, nie możesz tego zrobić. Sezon jest wykonany".

Mężczyzna również stojący za takimi dramatami jak "The West Wing" i "Sports Night" później powiedział, że nadchodzący trzeci i finałowy sezon "The Newsroom" będzie radził sobie z wydarzeniami obejmującymi zamach w czasie bostońskiego maratonu w 2013 roku i to, że właśnie teraz zaczyna odczuwać łatwość w pisaniu scenariuszów serialu.

"Mam czas w moim życiu pracując z ludźmi, z którymi pracuje, ale jest krzywa uczenia się i niestety, te lekcje miały miejsce przed kilkoma milionami ludzi" - powiedział. "Znowu, to jest coś na co się piszesz".

Finałowy sezon "The Newsroom", obecnie w produkcji, prawdopodobnie zadebiutuje tej jesieni.