Arek Tobiasz
| 22-04-2014, 19:53:03
Co jeśli Ethel czuła coś więcej niż tylko przyjaźń do Lucy?
To niezwykły zwrot akcji, który producent wykonawczy Carter Covington ("10 Things I Hate About You", "Greek") umieścił w najnowszej komedii MTV "Faking It", która zadebiutuje w ten wtorek.
Serial podąża za dwoma nastoletnimi najlepszymi przyjaciółmi, które - podobnie jak ich odpowiednicy z "I Love Lucy" - obmyślają niecodzienny plan. Ale zamiast próbować otrzymywać rolę w Tropicanie, udają, że są lesbijkami, aby zyskać popularność. Niecodzienne założenie pozwala na to, że "licealne historie czują się naprawdę świeże i inne" - mówi producent wykonawczy. "Serial czuje się bardzo wyjątkowo i bardzo aktualnie. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu".
Poniżej Covington rozmawia o jego początkowych wątpliwościach dotyczących założenie, umiejscowieniu serialu i jednym naprawdę skomplikowanym trójkącie miłosnym.
Jak możesz podsumować ten serial?
Dla mnie, "Faking It" to serial o wchodzeniu w dorosłość o tęskności i próbie odkrycia tego kim jesteś, a także cała wesołość i bolesny dramat, który jest zamieszany w to.
Twoje główne postacie robią to chociaż w bardzo nietypowy sposób. Skąd ten pomysł się wziął?
MTV rzeczywiście podeszło do mnie z tytułem "Faking It" i podstawowym konceptem dwóch dziewczyn w szkole średniej, które udają, że są lesbijkami. Po pierwsze, ta koncepcja, dla mnie jako geja, to mnie nieco obrażało. Ale zacząłem o tym myśleć. Moje doświadczenie ze szkoły średniej było takie, że ukrywałem się odnośnie mojej seksualności w Północnej Karolinie pod koniec lat 80. i na początku 90., a pomysł ujawnienia się był mi tak obcy. Zgłosiłem się do Projektu Trevor, więc miałem wiele rozmów z młodymi LGBT, a wiem, że rzeczy się zmieniają w kraju. To nie jest to samo środowisko jakie to było, kiedy byłem w szkole średniej.
Więc pomyślałem: "Dlaczego nie stworzyć szkoły średniej, gdzie najbardziej popularny dzieciak w szkole to gej, a gdzie ujawnienie się jako lesbijki daje tę popularność, ponieważ to pokazuje, że jesteś gotów być prawdziwy, autentyczny wobec siebie?" Potem, jeśli stworzyłem tę szkołę średnią i te dziewczyny uwieczniły to kłamstwo, aby stać się popularnymi, chciałem, aby jedna z dziewczyn rzeczywiście uświadomiła sobie, że ma uczucia do swojej najlepszej przyjaciółki. Przedstawiłem ten projekt stacji, a oni byli naprawdę podekscytowani, a to ruszyła bardzo szybko z tamtego miejsca.
Porozmawiajmy o Amy (w tej roli debiutantka Rita Wolk) i Karmie (Katie Stevens z "American Idol"). Jak opisałbyś ich przyjaźń?
Amy i Karma mają taką przyjaźń, którą myślę, że każdy by chciał mieć. 100-procentowo wspierają siebie. Znają siebie lepiej niż ktokolwiek inny. Są przyjaciółkami od przedszkola. Są dla siebie światem. Jest trochę spełnienia życzeń w tym, ponieważ myślę, że wszyscy możemy odnosić się do tych chwil, gdzie jesteś tak zakochany w swoim najlepszym przyjaciel, a gdzie po prostu chcesz spędzać z nim cały swój czas i rozmawiać o świecie, a także mieć zabawę z tego świata, w którym żyjesz z nimi.
Naprawdę ciężko pracowaliśmy, aby obsadzić aktorki, które mają chemię razem, a ja zachęcałem je, aby poznały siebie wzajemnie. Katie Stevens i Rita Folk, w noc kiedy zostały obsadzone, poszły na kolację razem i szybko stały się przyjaciółkami, a to naprawdę widać na ekranie... Chcę, aby ludzie kibicowali Karmie i Liamowi (Gregg Sulkin z "Słodkich kłamstewek"), aby byli razem. Chcę, aby ludzi kibicowali Karmie i Amy, aby były razem. Chcę, aby to było tak skomplikowane jak to tylko możliwe.
Dziewczyny udają, ze sa w związku, kiedy nie są. Tymczasem Karma podkochuje się w Liamie. Jakiego rodzaju komplikacje sa przed nami?
Kiedy przedstawiałem pomysł stacji, powiedziałem: "Wyobrażam, że to Lucy i Ethel jeśli Ethel podkochiwałaby się w Lucy". I to naprawdę tak sobie to wyobrażałem, ponieważ Karma jest intrygantką. Zawsze ma plan, aby dostać to czego chce, a ona często nie myśli o konsekwencjach tego.
Amy próbuje rozgryźć te nowe uczucia, która ma, kiedy Karma przeciąga ją, pędząc do konkluzji, która w finale będzie bardzo nagradzająca dla ludzi, którzy obejrzeli te osiem odcinków. Fajną częścią tych ośmiu odcinków jest to, że byłem w stanie nakreślić historię i napakować do każdego odcinka naprawdę wiele zabawnego i soczystego materiału. To porusza się bardzo szybko i ma bardzo satysfakcjonujące zakończenie, które przygotowuje nas do świetnego drugiego sezonu, więc jestem naprawdę podekscytowany.
Czego możemy oczekiwać od innych postaci, jak Shane (Michael Willett z "United States of Tara")?
To z czego jestem naprawdę zadowolony to przyjaźń Liama i Shane'a. To zabawne pokazać jak facet hetero i gej są najlepszymi przyjaciółmi. Oni, jak to nazywają, polują razem, a oni będą chodzić do barów dla gejów, ponieważ Liam lubi uderzać do dziewczyn, które są świeżo po zerwaniu, a które chodzą do barów dla gejów z ich najlepszymi przyjaciółmi. To naprawdę zabawny duet do oglądania razem.
I potem jest Lauren (Bailey Buntain z "Bunheads"), który będzie przyszłą przyrodnią siostrą Amy. Widzimy wiele tej dynamiki, która rozgrywa się w domu, szczególnie z matką Amy, która jest republikańską dawną królową piękności i meteorologiem.
Muszę zapytać, co to za imię Karma? Czy ma naprawdę dziwnych rodziców?
[Śmiech] Karma ma najbardziej akceptujących rodziców na świecie. Otrzymujesz tego namiastkę w odcinku pilotowym, ale w drugim odcinku i potem czwartym, spędzimy wiele czasu z nimi. Są tak wniebowzięci, że jest lesbijką. Ma starszego brata o imieniu Zen, która pracuje w Korpusie Pokoju w Zimbabwe. [Śmiech] Pomyślałem, że to będzie zabawne, aby zobaczyć parę rodziców, którzy są tak podekscytowani, że ich córka okazała się być lesbijką. Więc w pewnym sensie, tu utwardza Karmę w tym kłamstwie, ponieważ teraz czuje się jakby nie mogła zawieść ich mówiąc im prawdę, że nie jest lesbijką.
Umiejscowienie serialu jest unikalne, że jesteście w Austin w Teksasie, a robisz wiele odniesień w odcinku pilotowym do tego jak ta szczególna szkoła średnia jest jedyną ze wszystkich w Teksasie, gdzie to mogło się wydarzyć. Wic jak wylądowałeś tutaj?
Pojawiłem się z Austin, ponieważ mój mąż jest z małego miasteczka zwanego Decatur w Teksasie... Kiedy zabrał mnie do Austin po raz pierwszy, nie mogłem uwierzyć jak liberalne, tolerancyjne i akceptujące jest to miasteczko. Czułem się jakbym był w West Hollywood, ale byliśmy w środku Teksasu. Myślałem, że to było tak dziwne, aby udać się z bardzo czerwonego stanu, a potem nagle, jesteś w tej małej, bardzo niebieskiej bańce. Naprawdę chciałem umieścić to tutaj, ponieważ chciałem pokazać ten podział w kraju. MTV to się podobało. Nie byli wystraszeni tym, a zachęcali mnie do tego.