W bajkowej krainie dziewięć miesięcy temu… | Podczas poszukiwań Jolly Rogera, Kapitan Hak nadal zarabia kasę, grabi powozy i takie tam z pomocą Pana Smee. Jednej nocy, po grzecznym wyciszeniu oszustwa, Hak niegrzecznie konfrontuje się z Ariel, która oskarża go o porwanie jej Księcia Erica. Gdy Hak zdaje sobie sprawę, że nikczemny Czarnobrody jest odpowiedzialny za cierpienia dzieweczki, organizuje walkę ze sławnym korsarzem i odzyskuje swój statek. Jedną sprytną walkę na miecze później, Hak jest gotów by zabić, gdy Czarnobrody proponuje układ: Jolly Roger w zamian za Erica – inaczej, książę zginie. Zamiast pozwolić swoim kolegom wierzyć, że stał się łagodniejszy, jak się mówi, Hak zabija Czarnobrodego i dostaje w zamian ostrego klapsa od Ariel. Mała Syrenka skacze potem do wody (um, rekiny?) by odnaleźć Erica samodzielnie.

W Storybrooke… | Po kilku wygłupach „Postacie z bajek są takie jak my!”, włączając w to montaż łóżka, Regina przybywa do rodziny Księcia z Bajki by opowiedzieć mu, że rzuciła zaklęcie ochrony na ich dom, bo Zelena mogłaby zrobić coś dziecku (jeśli jeszcze nie zrobiła…). Gdy Emma mówi, że powinni walczyć z Zieloną, Regina przypomina jej, jak ledwo co przeżyła Rundę 1. Po byciu niepewną w tej całej sprawie w Nibylandii, Emma błaga Reginę by pomogła jej z jej magią – „Tym razem jestem gotowa” – skoro tak, mogą ruszyć na Złą Wiedźmę. „Takie jest życie” - Regina powiedziała jej ślicznej protegowanej. „Musisz się całkowicie zaangażować”. Ponieważ Henry uważa Księcia z Bajki za nudnego, Emma zostawia chłopca u  Haka, który wspiera jej zanurzenie w magiczne umiejętności. Emma mówi, że jaj pomoże w pozbyciu się Zeleny z miasta, ona i Henry mogą powrócić do ich właściwego życia w Nowym Jorku – choć Hak ostrzega, że próbowanie być kimś, którym już raz się było, nie działa. Gdy lekcje magii Emmy napotykają na problemy już na początku drogi (psotne czary są greckim, hm, hiszpańskim, dla niej), Regina wpada na pomysł by zagrać na instynktach Emmy, zmuszając jej protegowaną by uratowała się z zapadającego się linowego mostu. Emma ledwo zdołała i to w bardziej chaotyczny sposób niż Regina miała nadzieję, że to zrobi, ale jednak – wygrała!

Na plaży, Ariel zostaje wyrzucona na brzeg, nie osiągając żadnych wyników w poszukiwaniach Księcia Erica po tej ostatniej klątwie. Rodzina Księcia z Bajki sugeruje, że Hak, którego wspomnienia z ostatniego roku są nienaruszone, może pomóc, ale pirat jest niepewny (wiedząc dokładnie co zaszło z Czarnobrodym). Mimo to, niechcący pomaga Ariel znaleźć płaszcz Erica w sklepie Golda, a będąc pod wpływem czaru Belle, ubranie prowadzi do… wody, sugerując że Eric jest skończony. „Przynajmniej nasza historia jest zakończona” - wzdycha Ariel. „Chciałabym tylko wiedzieć, jak to się skończyło”. Po tym jak syrenka chwali Haka za posiadanie „szczerego serca,” on wyznaje jej, jak stracił Erica w zamian za odzyskanie swojego statku. Po paplaninie o tym jak to zrobił by wynagrodzić straconą miłość, Ariel mówi, że mu wybaczy, jeśli przysięgnie na imię swojej jedynej prawdziwej miłości. Gdy Hak tak robi, przywołując imię Emmy, „Ariel” mruczy: „To jest to co chciałam usłyszeć”… a potem zmienia się w Zelenę. Zła Wiedźma mówi, że usta Haka są teraz przeklęte i następnym razem, gdy będzie całował Emmę pozbawi blondi jej kwitnących umiejętności magicznych.

U rodziny Księcia z Bajki, Hak zmyśla coś na temat jego przygody z „Ariel”, skłaniajac Emmę by wypróbowała lustrzanej magii by sprawdzić co u Małej Syrenki i jej księcia – i oczywiście, oni bawią się beztrosko na plaży, tak jak powiedziała mu Zelena. Emma zostaje poruszona przez pozorną rolę Kupidyna w wykonaniu Haka, ale trzyma ją na odległość ręki, nawet gdy Emma deklaruje, że jest zmęczona życiem w przeszłości (prawdopodobnie również niedawną przeszłością, jak kilka dni temu, gdy zginął Neal). Hak odracza dołączenie do grupy w czasie obiadu u Granny’s (mój Boże, jest druga knajpa w mieście?! Oczywiście nawet Królicza Nora ma dobre dodatki!), a zamiast tego szpieguje Emmę spoglądając tęsknie przez jego teleskop gdy kończy się godzina.

Recenzja… | Jak niektórzy tutaj, bałem się, że ten odcinek będzie zbytnim wypełniaczem, ale lekcje magii i ostatnie 10 minut czy coś koło tego zaserwowały wystarczające ruszenie dalej z historią i zwroty akcji. Można ględzić na wygenerowane komputerowo efekty, jak niektórzy z was to robią, ale myślę, że scena z mostem linowym była całkiem magiczna, w stylu Harrego Pottera; przeklęte usta Haka z pewnością skłonią do rozmów i komentarzy; a co do retrospekcji, przynajmniej rzuciły trochę światła na to, dlaczego Hak był niechętny do wspomnienia minionego roku (choć nadal musimy zobaczyć jak przekroczył wymiary i jaki los spotkał jego statek. Czy musiał na nowo go porzucić w imię odnalezienia Emmy?)

Warte wspomnienia cytaty | "Nigdy nie próbowałem wcześniej czegoś takiego jak mrożony jogurt" ... "Ciągle marzę o serze" ... "Małpy? Nie, jestem dziewczyną, która przemienia się w rybę" ... "Jest skłonny do przemocy, impulsywności i ma hak zamiast ręki. Czego 12-latek miałby w nim nie lubić?" ... "Wleczenie, wleczenie, wleczenie... Jeśli o mnie chodzi, nie ma nic bardziej nudnego niż podróż lądem".