Arek Tobiasz
| 18-04-2014, 16:37:15
Jeśli jest jedna rzecz, której nauczyliśmy się po tym sezonie "Parenthood", to jest to po prostu to jak bardzo Bravermanowie nienawidzą zmian. Ale czwartkowy finał sezonu udowodnił, że nie wszystkie zmiany muszą być złe.
ZBYT BLISKO | Witaj w domu, Haddie! Najstarsze dziecko Adama i Kristiny wróciło do domu ze szkoły, z jej "super niesamowitą najlepszą przyjaciółką" Lauren (gdzie wszyscy możemy się zgodzić, że wygląda jak Michelle Williams w jej dniach "Jeziora marzeń", prawda?). Jak Max odkrywa, kiedy bezceremonialnie wchodzi, że się całują, dwójka nie jest tylko przyjaciółkami, ale się umawiają. Haddie nie chce mówić o tym swoim rodzicom, ale po tym jak Max przepytuje swoją mamę o to co to znaczy, kiedy dwie dziewczyny się całują, Haddie naprawdę nie ma wyboru. Przyznaje się mamie i tacie, że jest w związku i - jak nie należało się spodziewać niczego innego - Kristina i Adam czują się z tym całkowicie w porządku i są bardzo wspierający. (Uwaga: Duże uznanie dla Sarah Ramos, która wydawała się tak skonfliktowana w czasie odcinka, czułem jakbym to jak ukrywał sekret przed moją rodziną).
ZIMNE RAMIĘ | Wracając do szpitala, Amber i Ryan odwiedzają dawno niewidzianą matkę Ryana (w tej roli Annabeth Gish ze "Słodkich kłamstewek"), która wita go jakże serdecznie: "Cóż, strasznie wyglądasz". Ach, mogę naprawdę poczuć więź między tą dwójką. Dynamika nie jest ani trochę lepsza między nią i Amber, zwłaszcza jak dowiaduje się, że Amber i Ryan dokładnie "nie tylko randkowali" trochę zanim został ranny. I z tym na uwadze, pani York dostarcza trochę złych wieści: Ryan został zwolniony z wojska, a on powróci do Wyoming z nią po tym jak wyjdzie ze szpitala. Amber konfrontuje się z Ryanem odnośnie zwolnienia, i pyta go jak dokładnie został poobijany. Odpowiedź? Jazda po pijanemu i używanie telefonu w czasie jazdy. (Ryan, jestem tak niezadowolony z ciebie teraz). Ale Ryan przy tej okazji postanawia być bardzo szczery z Amber, mówiąc jej, że nadal myśli o niej każdego dnia. Jeśli nie sięgniesz po coś na uspokojenie jak dwójka się całuje (i robi coś więcej w szpitalnym łóżku Ryana), oświadcza, że musisz sprawdzić sobie puls. Ale to nie wszystko. Przed końcem odcinka, Amber kupuje test ciążowy w aptece.
KOCHA MNIE, A JA NIE | Jak Drew i Natalie żegnają się na lato, ona mówi mu, że go kocha. A Drew, cóż... po prostu stoi. Ups. Nastolatek Bravermanów pozostaje markotny do końca odcinka, ale to nie jest nic czego Zeke nie może rozwiązać. Po przekonaniu Drew, aby pomógł mu wynieść meble z domu, Zeke przekazuje mu klucze do starego Pontiaca. Tak, teraz Drew może odwiedzać swoją dziewczynę w Portland, a nie traci czasu, aby tak zrobić - i wreszcie mówi jej, że też ją kocha.
CZAS NA ROZMOWĘ | Po długim na sezon rozwoju postaci Hanka, nie wszystko poszło na marne: Po tym jak pozostaje wspierającą i zaniepokojoną - ośmielę się to powiedzieć? - postacią ojca dla Amber, Sarah zgadza się, że nadszedł w końcu czas, aby omówić, gdzie ona i Hank stoją. Sedno? Pomimo Aspergera Hanka, ona potrzebuje otwartej komunikacji w związku, co Hank uznaje, że nie jest łatwe dla niego. Mimo to, postęp Hanka w ciągu ostatnich kilku miesięcy wydaje się wystarczający dla Sarah, a pod koniec odcinka, wchodzi do jego studia i wita go długo wyczekiwanym pocałunkiem. (Mój ulubiony cytat odcinka? Oszołomiony Hank mówi "Naprawdę?" po tym jak Sarah go pocałowała. Takie słodkie!)
CZYTAJĄC MIĘDZY WIERSZAMI | Oto coś co można umieścić w kolumnie "wygrana" dla Victora: Nie tylko jego praca w szkolnym konkursie na esej zajęła pierwsze miejsce, ale również będzie mógł przeczytać to na głos przed całą szkołą. Dumni rodzice Joel i Julia nie mogą ukryć radości jak oglądają jak Victor recytuje swój esej, a po raz pierwszy od dłuższego czasu, szczęśliwa rodzina świętuje razem z pewnym mrożonym jogurtem. Później, po tym jak Sydney błaga Joela, aby nie wracał do swojego mieszkania, on i Julia usypiają swoją córkę, dzieląc się z nią historię o tym kiedy się urodziła. I jeśli piszczałeś, kiedy Joel chwycił Julię za rękę, nie byłeś jedyny.
W DOMU NAJLEPIEJ | Przez cały odcinek, Crosby i Adam niechętnie pomagali swoim rodzicom spakować ich dom z dzieciństwa, wspominając pewne z ich najlepszych wydarzeń z przeszłości. Zjeżdżanie na materacach po schodach? Zrobione. Dowiedzenie się, że Crosby faktycznie nie zrobił tego niesamowitego domku dla ptaków na zajęcia z techniki? Zrobione. I chociaż Bravermanowiw są smutni, że żegnają się z ich ukochanym domem, cała grupa spotyka się na ostatnim rodzinnym obiedzie w ogrodzie. I każdy z nas płakał w domu: "Ten serial musi zostać przedłużony!"
Teraz twoja kolej. Co myślisz o finale "Parenthood"? Oceń odcinek i napisz w komentarzu swoje myśli.