redakcja
| 14-04-2014, 00:54:16
W zeszłym tygodniu w „Dawno, dawno temu” (ABC), dowiadujemy się, nie tylko dlaczego Zła Czarownica z Zachodu jest zielona, ale także jaki jest finał jej zmieniania rzeczywistości. Plus: Regina daje Robin Hoodowi swoje serce i zostaje ujawniony Czarnoksiężnik z Oz!
W Oz, które było… | Gdy para znajduje dziecko w następstwie tornada, nadali jej imię Zelena i przynieśli ją do domu w Oz. Choć Tata nie jest zbytnim zwolennikiem „złych” mocy swojej córki, wyrośnięta Zelena idzie spotkać się z „wielkim i przerażającym” Czarnoksiężnikiem, by zyskać odpowiedź na temat swojej przeszłości. Czarnoksiężnik pokazuje, jak Cora porzuciła Zelenę jako dziecko, a potem rodzi Reginę by zyskać status królewski. Gdy Zelena była świadkiem tego, jak Rumple uczy młodą Reginę magii, chciała wkroczyć, więc Czarnoksiężnik dał jej srebrne pantofle, którymi musi puknąć trzy razy by znaleźć się w Zaczarowanym Lesie. Tam, Rumpel ostrzegł siostrę Reginy by nie była taka zazdrosna, bo stanie się dosłownie zielona. A gdy Zelena idzie by zabić Reginę – tylko po to by przekonać się, że to była pułapka – Rumple mówi, że nie będzie jej więcej trenował, jako, że jest zdyskwalifikowana przez wprowadzenie jego klątwy. „Następnym razem mnie wybierzesz” - ostrzega Zelena, zanim użyje pantofli by wrócić do Oz.
W Storybrooke… | Po pogrzebie Neala, wszyscy zebrali się u Babci, gdzie Dzwoneczek przerwał gadaninę Reginy o spotkaniu jej bratniej duszy, ale nic nie zrobieniu z tym, podczas gdy Hak sugeruje Emmie, że spędzi trochę czasu z Henrym by opowiedzieć mu historie o jego ojcu. Po tym jak Henry (wygodnie) znika, Zelena pojawia się by odwiedzić jej „młodszą siostrzyczkę” i obwieścić starcie o zachodzie słońca. Szukając potwierdzenia więzów rodzinnych ze Złą Czarownicą, Regina dokopuje się do starego listu, który ją zasmuca, a którym dzieli się później ze współczującym Robin Hoodem. List był od Rumpla, określając pierworodną Cory, jako najbardziej potężną wiedźmę, jaką kiedykolwiek widział – słowa, które Regina w przeszłości często rewidowała, dla pobudzenia morale. Ale teraz zdaje sobie sprawę, że odwoływał się do Zeleny, a jeśli jego ocena jest prawdziwa: „Nie ma sposobu bym mogła wygrać tę walkę”.
Tymczasem, w dokach, Hak próbuje nauczyć Henrego, jak korzystać z sekstantu („Coś jak GPS?”/”Tak”), tak jak uczył Bae, yy, Neala, gdy był chłopcem, yyy, eee, mmm, ups. Henry teraz mówi: „Daj spokój, dziwacznie ubrany człowieku”, a Hak sprowadza lekcję do tego: Neal też stracił swojego ojca, będąc w tym samym wieku, w jakim ty jesteś teraz. Macie więcej wspólnego niż ci się zdaje.
Nadszedł zachód słońca, Zelena przybywa na Główną Ulicę, gotowa do walki, niewzruszona próbą wkroczenia „zbawiciela”. Regina się w końcu pojawia, uderza swojego zielonego przeciwnika, ale potem zaczyna rzucać się wokół jak szmaciana lalka, ostatecznie rzuca się przez zegarową tarczę na wieży. Zelena potem rusza by wyrwać jej serce… ale go tam nie ma. Potem Regina miażdży swojego wroga z tym błyskotliwym tekstem: „Moja matka zawsze mnie uczyła, ‘Nigdy nie zabieraj swojego serca na walkę z wiedźmą’ – coś co byś wiedziała, gdyby cię nie porzuciła”. Pokonana, na razie, Zelena, odlatuje na swojej miotle, podczas gdy Regina i Książe z Bajki mogą tylko zastanawiać się, jaki napar planuje Zła Czarownica ze składników takich, jak serce i odwaga.
Później, Regina spotyka się z Robin Hoodem, który trzymał straż nad jej sercem w lesie. Wyjaśnia mu, jak wpadła na pomysł by użyć atutu, do którego Zelena nigdy nie miała dostępu – Cory – aby udaremnić jej atak, przynajmniej na razie. Ale by być bezpieczną, Regina daje swoje serce Robin Hoodowi, pod ochronę. Przypomniał jej, że nadal jest mu dłużna tego drinka, pomysł, który sądząc po jej uśmiechu, wydaje się teraz skłonna podjąć.
Tymczasem w schronie burzowym, Rumple szydzi z Zeleny, że jeśli mógłby zrobić wszystko jeszcze raz, znów by wybrał Reginę by być jej mentorem. Zelena odpowiada: „Cóż, zobaczymy”, ponieważ nie zamierza tylko rzucić klątwę. Szuka „drugiej szansy”. A w ostatnim wspomnieniu z Oz, widzimy ją, gdy prosi Czarnoksiężnika o cofnięcie czasu, ale on mówi, że to jest niemożliwe. Zelena potem rozdziera kurtynę ujawniając niezdarnego kuglarza z Kansas – Walsh!. Nie mając potrzeby trzymania go w tej formie, zmienia go w posłuszną latającą małpę, obiecując znaleźć sposób by cofnąć się w czasie, by sprawić, że Regina się nawet nie narodziła.
Ważne cytaty
* "Może ja z nim porozmawiam?" "O czym? Odżywce do skóry i eyelinerze?"
* "To nie jest Dziki Zachód". "Nie, kochana. To jest Nikczemny Zachód".
* "Sądzę, że bym pamiętała, gdyby moja matka powiedziała mi, że ma nieślubne dziecko ze strachem na wróble"
* "Zejdź mi z drogi, Manczkinie". "Jestem krasnalem". "To nawet gorzej".