Szef "NCIS" zapowiada spinoff o Nowym Orleanie, wielką wycieczkę Tony'ego i nowy plan na finał


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 26-03-2014, 03:44:05


Szef

We wtorek, "Agenci NCIS" (CBS) rozpoczynają dwuczęściową wycieczkę do Nowego Orleanu, gdzie widzowie poznają inny zespół - kierowany przez aktora telewizyjnego Scotta Bakulę - i miejmy nadzieję, że to utoruje drogę do premiery spinoffa tej jesieni. Szef "NCIS" Gary Glasberg, który opracował potencjalną pochodną z Markiem Harmonem, podzielił się z nami zapowiedzią wycieczki do Nowego Orleanu jak również powiedział nam o finale jedenastego sezonu serialu matki, który wymagał pewnych zmian w obliczu prawdziwej tragedii.


Po pierwsze, opowiedz mi genezę pomysłu na spinoff. Czy mam rację, że to po prostu zaczęło się od: "Hej, może zrobimy odcinek w Nowym Orleanie..."?

Zawsze siadam podczas przerwy i rozmawiam z panem Harmonem o pomysłach, które mam na nadchodzący sezon, a to zaczęło się od tego co miało pierwotnie być po prostu dwuczęściowym odcinek w czasie pomiarów oglądalności. Spojrzał na mnie i powiedział: "Powinniśmy zrobić to jako spinoff", a kolejną rzeczą, którą wiedziałem to, że mieliśmy bardzo różnorodnym projekt, który obejmował muzykę, krajobrazy i wszystkie te rzeczy, a ludzie byli podekscytowani, i oto jesteśmy.

Kiedy mówimy o muzyce i obrazach - i w zwiastunach widzimy jak Bakula ma pewną formę akcentu - czy jest tam cienka linia między daniem odcinków z odrębnym smakiem i ewentualnemu zaprzeczeniu tego co pewni ludzi mogą czuć jako parodię?

Mam nadzieję, że to nie czuje się jak parodia. Ostatecznie, miasto Nowy Orlean jest wielką częścią tego co przyciągnęło nas do pomysłu i dlaczego chcieliśmy to zrobić w pierwszej kolejności. Chcieliśmy potraktować Nowy Orlean jako postać, a to dlaczego chcieliśmy kręcić w rzeczywistych miejscach, i we Francuskiej Dzielnicy, a naprawdę staraliśmy się uwiecznić to najlepiej jak mogliśmy.

Więc jeśli serial otrzyma zamówienie, gdzie będziecie to kręcić?

Wiesz, nie jestem jeszcze pewien. To naprawdę zależy od stacji, studia i finansów, a jest wiele i wiele czynników .Ale czuję, że bez względu na to, trzeba poświęcić pewną ilość czasu, aby kręcić to tam, aby to się udało, w celu dalszego wstrzykiwania koloru i smaku tego co staramy się uchwycić w tej historii.

Teraz, kto w zespole Gibbsa rzeczywiście zna agenta Dwayne'a Cassiusa Pride'a (Bakula)?

To sugeruje, że istnieje bardzo silne powiązanie, które przechodzi całą drogę do Mike'a Franksa. Gibbs i Pride byli pod Frankiem i grupą innych agentów - do których odnosimy się jako Fed 5 - i ten agent McLane, który stał się kongresmenem od tego czasu, zostaje zabity, a to jest geneza historii.

Kto udaje się w podróż, a kto nie i dlaczego?

Ogromna część tej opowieści ma miejsce w Waszyngtonie, więc naprawdę potrzebowałem znaczących kotwic w obu miejscach. Więc Tony, McGee, Fornell i Vance znajdują się w Waszyngtonie, kiedy Gibbs zabiera Bishop do Nowego Orleanu.

Co z członkami zespołu Pride'a - agentami Christopherem Lasalle i “Merri” Brody, a także Dr Lorettą Wade?

Lasalle, grany przez Lucasa Blacka, w mojej głowie jest trochę jak "Steve McQueen z Alabamy". Radzi sobie z fantastycznym stopniem spokoju i łatwości, jest wspaniały w akcji i ma wiele zabawy. Brody, grana przez Zoe McLellan ("JAG"), jest pewna siebie i fajna, a także bezpośrednia i silna. CCH Pounder ("The Shield") jest po prostu naturalna [jako Wade]. Pojawia się na ekranie i słuchasz każdego słowa jakie wypowiada. I potem mamy Scotta Bakulę jako Pride'a, z jego urokiem, ciepłem i zabawną... Nie mogłem szczerze prosić o wiele więcej jeśli chodzi o tę grupę.

Jak powiedziałbyś, że Pride różni się od Gibbsa?

Och, są bardzo różni. Pride nie ukrywa swoich uczuć w żaden sposób. Nie ma ściany w kategoriach tego co myśli, co chce zrobić. To wszystko jest na powierzchni, a jest dostępność i zabawa w nim, której Gibbs nie pokazuje. Tak więc, w teorii, postacie jakby dorastały w tym samym czasie, a są bardzo różnymi ludźmi. Również Pride jest żonaty i próbuje wypracować pewne problemy ze swoją żoną (Paige Turco z "Impersonalnych"), co jest bardzo prawdziwe w świecie NCIS.

Teraz patrząc w przyszłość do maja, jak finał sezonu się zapowiada? Ostatnim razem jak rozmawialiśmy, myślałeś, że to może być o Tonym. Ale potem Raplh Waite odszedł.

Wiesz co, przedostatni odcinek to fantastyczna historia dla Tony'ego, która rzeczywiście wysyła go do Francki, a byliśmy z tego powodu naprawdę podekscytowani. To trochę jak historia "Trzy dni kondora", która jest napakowana akcją i zabawna z mnóstwem zwrotów akcji. I to prowadzi nas do finału, który piszę z Giną Monreal, a chociaż znacząca kryminalna historia ma miejsce, to szczerze okazuje się być naszym hołdem dla Ralpha Waite'a, Jacksona Gibbsa. Mark rozmawiał o tym i był zaangażowany od dnia, kiedy dostaliśmy wiadomość, a to było ważne dla nas, aby dać Ralphowi Waite'owi pożegnanie na jakie zasługuje.
 



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja Odcinki pilotowe Finały Spinoffy 
Seriale: Agenci NCIS NCIS: New Orleans 

Zobacz również: