David Lambert z "Fosterów" o tym czy to koniec z Brandonem i Callie, "dziwnym" powiązaniu z Dani


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 25-03-2014, 01:51:17


David Lambert z

Wielkie gesty i emocjonalne wyznania tylko dopadną problemowe gołąbeczki Brandona i Callie z "Fosterów" w poniedziałkowym wiosennym finale.


Z nadchodzącym Dniem Adopcji, Callie "ma związane ręcee" jesli chodzi o jej uczucia do wkrótce przyszłego przybranego brata, ujawnia poniżej gwiazda David Lambert.

Plus, teraz kiedy jej były Wyatt wrócił do miasta, on wypełnia pustkę pozostawioną przez Brandona, który musi stawić czoła konsekwencjom jego ostatniego zachowanie złego chłopca. Może pseudo mama Dani pomoże mu wydostać się z jego problemów?

Jak bardzo przemowa Brandona o Callie, która nie czuje tego samego do niego jak on czuje do niej była prawdziwa?

To była ciekawa scena. Myślę, że, osobiście,  wiele z tego było blefem. To był Brandon utrwalający i tworzący wiarygodny powód stojący za tym dlaczego chciał wrobić Callie.

Brandon zawsze miał powiązanie z Callie i ma bardzo intensywne uczucia do niego i troszczy się o nią tak bardzo. Są oczywiście bardzo bliscy sobie. Ale zawsze jest ta podstawowa rzecz, że Brandon naprawdę prawie kocha ją z daleka, w dziwny sposób. Callie zawsze ma tak wiele na głowie, że on wydaje się być ta osobą dla niej. Ale sprawy stały się tak trudne teraz, to nie może być takie, nawet chociaż chce tego tak bardzo. To na pewno może mieć trochę prawdy w tym, to na pewno.

Zmierzając do finału, czy ten wielki gest jaki Brandon robi w kierunku Callie ma na nią jakiś wpływ?

Czuję jakby miała związane ręce. Nie ma tak wiele do zrobienia w tej sytuacji. Czego oczekują, to jest adopcja przez Stef i Lenę oraz stanie się częścią rodziny. Brandon, tak bardzo jak chciał opuścić dom swoich mam i odpuścić bycie z Callie, to po prostu nie może się zdarzyć. To tylko jedna z tych rzeczy, gdzie to jest fantazja w tym momencie - lub przynajmniej na to wygląda, że tam to zmierza. To będzie ciekawe, aby zobaczyć co się stanie. W głowie Callie, ona po prostu chce być adoptowana, mieć rodzinę, mieć miejsce, do którego należy, przestać się martwić. Starała się do tego momentu. Sprawa z Brandonem jest niefortunnym zdarzeniem, ale nie sądzę, że czuje jakby mogła zrobić wiele w tym miejscu.

W tym sezonie widzieliśmy jak Brandon miał do czynienia ze sprawami w niezdrowy sposób. Z adopcją zbliżającą się tak szybko, jak on będzie sobie radził?

Czuje skutki tych wszystkich złych wyborów jakich dokonał z tymi fałszywymi dowodami, a teraz prawda wychodzi na jaw, że dał pieniądze Anie. To trudny czas dla Brandona gdziekolwiek się obróci. Nie układa się dobrze z Callie. Nie dzieje się za dobrze z jej rodzicami. Musi stawić czoła faktom, a to nie będzie miły czas dla Brandona. W finale, zobaczymy rozszerzenie tego. Zobaczymy nieco więcej Vico i Brandona. Ogólnie rzecz biorąc, te wszystkie rzeczy, które Brandon zrobił przez cały sezon kulminują i to w pewien sposób wpływa na niego. To bardzo intersujący okres dorastania dla niego. Idąc do drugiego sezonu, ma zamiar przemyśleć parę rzeczy i prawdopodobnie zmienić się nieco.

Dodali trochę więcej charakteru Brandonowi w tym sezonie. Czy cieszyłeś się, że go trochę pobrudzili, że tak powiem?

Zdecydowanie. Byłem podekscytowany zrobieniem tego z Brandonem od sekundy, kiedy zacząłem go grać. Sądziłem, że ten dzieciak jest bardzo zdrowy i bardzo szczęśliwy, więc to tylko kwestia czasu zanim to całkowicie znika i coś się dzieje. Nie byłem pewien do jakiego stopnia czy jak to zostanie zaprezentowane. Ale tak, naprawdę cieszyłem się robieniem błędów jako Brandon i pokazywaniem tych wszystkich wewnętrznych konfliktów. To było bardzo zabawne.

Callie ma również wielkie wyznanie, że nie przespała się z Wyattem. Jak Brandon to przyjmie? I co Wyattem?

Wyatt na pewno jest na obrazku. I Wyatt jest też dobrym facetem. Jest dobry dla Callie na swój własny sposób. Są naprawdę prawdziwymi przyjaciółmi, tak wierzę. To tylko dodaje kolejną warstwę do tego co mówiłem wcześniej o Brandonie czujący się jakby była ściana pomiędzy nimi. To po prostu coś co musi być. Wyatt jest sposobem dla Callie, aby się rozproszyć i nie martwić się o Brandona. Co Brandon zrobi? Przechodzi przez tak wiele teraz z tymi własnymi pokręconymi sprawami, gdzie teraz czuje jakby nawet nie chciał radzić sobie z tą całą sprawą z Callie. To komplikuje mu sprawy i powoduje w nim wiele niepokoju. Ale Wyatt na pewno jest dobrą skałą dla Callie i powinien być obok, aby pomóc jej i być dobrym przyjacielem prawie w taki sam sposób w jaki był nim Brandon.

Miałem bardzo nieodpowiednią wibrację jeśli chodzi o Brandona i Dani. Czy wyczytałem za wiele z tego? Czy coś się tam dzieje?

Nie, nie sądzę, że wyczytałeś za wiele z tego. To bardzo dziwna relacja między nimi. I, osobiście, myśl, że Brandon czuje się trochę dłużnikiem wobec niej, ponieważ wydobyła go z naprawdę trudnej sytuacji i jakoś go wysłuchała, w pewnym sensie. To kobieca postać, ale ona nie jest jedną z mam i nie jest Callie. Więc kim jest ta inna osoba, z którą może porozmawiać? Czuje i wie, że to coś nowego. To nieco go intryguje. To może łatwiejsze dla niego, aby się przed nią otworzyć... Jej powiazanie z Brandonem jest gdzieś między byciem macierzyńskim, ale potem ona się cieszy tą całą uwagą jaką otrzymuje od niego. To bardzo ciekawa relacja, a te sceny zawsze są bardzo ciekawe do grania z Marlą [Sokoloff], która gra Dani. Naprawdę uwielbiam ich. To zapowiada się ciekawie. Będzie więcej tego również w finale.

Ostatni finał naprawdę miał cios. Jak opiszesz ten cliffhanger?

To na pewno będzie mieć wpływ na ludzi, a to będzie może jeszcze lepsze. Nie wiem. I mogę mówię zbyt szybko. To będzie dobre. To będzie szokujące. Będzie dobra ilość dramatu.
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja Finały 
Seriale: The Fosters 

Zobacz również: