Arek Tobiasz
| 21-03-2014, 17:12:08
"Skandal" miał swój sprawiedliwy udział w szokujących momentach, ale rozpoczęcie czwartkowego odcinka przeniósł polityczny dramat ABC na nowy poziom, szybko ujawniając dokładnie kto został postrzelony i udowodnił, że producent wykonawcza Shonda Rhimes nie boi się zabijać nikogo w swoim serialu, nawet jeśli to zdobywca Emmy.
To prawda, James Novak (Dan Bucatinsky) był trzecią ofiarą Jake'a (Scott Foley)! Po tym jak szef B613 pozbył się zarówno dziennikarki Vanessy Chandler (Jennifer Peo) i Shelby Moss (Julia Cho) - te, które mogły mieszać ze związkiem Cyrusa (Jeff Perry) i Sally (Kate Burton) w śmierci Daniela Douglasa (Jack Coleman) - James próbował uciec, aby uratować życie, ale Jake szybko go postrzelił i zabił. Na szczęście, David (Josh Malina) został oszczędzony, więc może ostatecznie pomóc zatuszować rolę Jake'a w morderstwie Jamesa.
Chociaż to nie ostatni raz jak widzimy Jamesa. Retrospekcje szczegółowo pokazały jego pierwsze spotkanie i początkowe flirtowanie z Cyrusem, co prowadzi do ich pierwszego pocałunku, nawet chociaż Cyrus twierdził, że nie jest gejem. Ostatecznie, nawet widzimy próbę Cyrusa, aby ujawnić się przed Fitzem (Tony Goldwyn) zaledwie pięć dni na urzędzie prezydenta. Później oficjalnie się ujawnia na Państwowej Kolacji sprowadzając Davida na parkiet.
Kiedy Vanessa nie pojawiła się w Białym Domu, Olivia (Kerry Washington) wnioskuje, że to powiązania z Publiuszem są odpowiedzialne za zaginięcie lub śmierć, wszystko z wyjątkiem Davida, który twierdzi, że nic nie wie przed Abby (Darby Stanchfield). Ale Huck (Guillermo Diaz) odkrywa, że Quinn (Katie Lowes) włamała się do sejfu OPA, co oznacza, że B613 wiedziało wszystko o Publiuszu. Olivia konfrontuje się z Jakiem i dowiaduje się tego, że był tym, który pociągnął za spust. Jake grozi Olivii, aby nie wychodziła przed szereg lub coś złego może się jej też przytrafić, ale to nie trwa długo jak mówi swojemu ojcu prawdę (Joe Morton).
Huck konfrontuje się z Quinn odnośnie włamania do sejfu i wskazuje, że celowo dała się złapać na kamerze, aby mogli się dowiedzieć, że Jake stał za morderstwami. Postanawia nie zabijać jej i mówi, że nadal jest Gladiatorem głęboko w środku. I potem się... całują!
Gdzie indziej w świecie OPA, David nie radzi sobie z winą jak dowiaduje się, że James został zamordowany i przyznaje się Abby, że jest jedynym żywym, więc może umieścić winę na człowieku, który był szantażowany przez B613. Abby udaje się do Olivii z informacją, ale każdy członek OPA przychodzi do ich nieustraszonej szefowej z podobnym głównym problemem. Huck mówi, że muszą wydostać Quinn z B613, a Harrison (Columbus Short) ujawnia, że Adnan Salif (Nazanin Boniadi) nie jest niczym dobrym. Niewiele wiedząc, ona pracuje z Mayą Pope (Khandi Alexander). Olivia postanawia iść do Davida i mówi mu, aby przypisała winę frajerowi, co oznacza, że przegrają bitwę, ale w końcu mogą wygrać bitwę pokonując B613.
Ale to koniec odcinka jest naprawdę bolesny. Po tym jak Cyrus załamuje się w czasie konferencji prasowej, dowiadujemy się, że James nie umarł od razu po tym jak Jake go postrzelił. Aby zatrzeć swoje ślady, Jake zabija tak, aby to wyglądało na dzieło amatora. Niestety to nie oznacza miłosiernego prostego strzału w głowę, ale nieznośnie powolne konanie dla Jamesa. I jak życie gaśnie w jego oczach, kolejny bolesny odcinek "Skandalu" dobiega końca.
Czy jesteś zaskoczony, że James umiera? Napisz w komentarzu!