Z debatą, która się szybko zbliża, David Rosen (Josh Malina) zwrócił się do OPA z prawdą, że Cyrus (Jeff Perry) i Mellie (Bellamy Young) pomogli Sally (Kate Burton) zatuszować morderstwo jej męża. (Zabawny fakt: Cała trójka kandydatów na prezydentów jest mordercami!) Ale Olivia chce pozostać z dala od podejrzanych interesów odkąd te wybory miały zostać zrobione inaczej, etycznie.

Jednak ona nie była w stanie trzymać się z dala od walki długo, kiedy Sally postanawia, z przyczyn religijnych, to, że chce powiedzieć publicznie prawdę w czasie debaty. To zmusza Olivę do błagania Fitza (Tony Goldwyn), aby oddalił debatę po to, aby dać Sally znak od Boga - nie żartujemy - że nie powinna ujawniać swoich występków.

Ale tylko w przypadku jakby to nie wypaliło, Jake (Scott Foley) werbuje Toma (Brian Letscher), aby był przygotowany do zabicia Sally jeśli postanowi powiedzieć prawdę, co prawie robi zanim Fitz szybko się wtrąca i ratuje sytuację. Ma nawet małe zmarszczki na swoim czole! Po prostu nazwijmy go już Supermanem? Czekaj, Supermen nie był mordercą.

Wiesz kto był mordercą? Jake! Po tym jak Cyrus odkrył pluskwę w jego biurze podłożoną przez Jamesa (Dan Bucatinsky), Cyrus konfrontuje się ze swoim mężem w bardzo emocjonalny sposób, gdzie niby wypowiada: "Muszę powiedzieć, że cię kocham. ponieważ zginiesz". James potem jest zwabiony na spotkanie z Davidem, dziennikarką i kobietą, która odkryła nagranie, które obciąża Cyrusa i Sally, o którym dowiaduje się Jake w plików morderstwa Langstona, które ma od nowego członka B613 Quinn (Katie Lowes), które skradła z OPA. To nie trwa długo zanim uświadamiają sobie, że zostali zwabieni na spotkanie, a dwie kobiety zostają szybko zdjęte przez Jake'a, który potem kieruje broń w kierunku Jamesa i Davida zanim strzela. Ale kto został postrzelony? Serial kończy się zanim kula dopada ofiarę.

Nasze najlepsze domysły? To James. Przeprosiny Cyrusa wcześniej wyglądały jak ostatnia szansa, aby powiedzieć mężowi, że go kocha. Pożegnanie jak wolisz. Plus: W całym odcinku, widzieliśmy Jake'a jak wprowadzał kogoś w B613, a to nie wydawała się być Quinn. Używał potęgi strachu na tej osobie, co prowadzi nas do tego, że rzeczona osoba to David, który został wprowadzony do organizacji jako kret w biurze prokuratora. Chociaż to może wydawać się szokujące, że "skandal" chciałby zabić zdobywcę Emmy, to Shonda Rhimes naprawdę by zszokowała widzów. Lub masz tutaj inną teorię: żadne z nich nie jest naprawę martwe, tylko poważnie ranne, a to była jedna wielka zmyłka. Co myślisz?