Isaiah Washington z "The 100": Zmienimy stację CW, którą znamy


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 19-03-2014, 21:34:46


Isaiah Washington z

"The 100" ma miejsce prawie sto lat po wojnie atomowej, która zniszczyła Ziemię, pozostawiając ostatnich żyjących ludzi walczących o przetrwanie w mizernym sojuszu na stacji kosmicznej zwanej Arką. Z kończącymi się zapasami powietrza, rząd postanawia wysyła 100 nieletnich przestępców i zbrodniarzy na Ziemię, aby sprawdzić jej możliwość zamieszkania.


Stawki są wysokie, a "The 100", które zadebiutuje w środę, nie udaje, że jest inaczej. Chociaż istnieją pewne typowe elementy dla seriali CW (seksowni nastolatkowie, którzy zostają wciągnięci w skomplikowane romanse), te aspekty znajdują się na dalszym planie wobec brutalnego przeżycia i pewnych zasadnie intrygujących zwrotów akcji.

Będąc na ziemi, setka jest prawie natychmiast podzielona na dwie różne frakcje - ci, którzy chca pomóc ocalić każdego pozostawionego na "Arce", dowodzonej przez Clarke (Eliza Taylor), i tych, którzy nadal czują oburzenie na ludzi, którzy ich zamknęli, na czele z tajemniczym Bellamym (Bob Morley). Ale kiedy jednocześnie obaj przywódcy wydają się być motywowani prawdziwą chęcią zrobienia tego co najlepsze, to odurzający wpływ wolności i władza niszczą szansę na stworzenie post-apokaliptycznej utopii.

"Te dzieci są wolne po raz pierwszy na Ziemi" - mówi Devon Bostick, która gra zwolennika Arki, Kaspera. "I to jest bardzo futurystycznie umiejscowione. Jest wiele strasznych rzeczy, które mogą mieć miejsce, ale co jest również przerażające to fakt, do czego są zdolne te dzieci, kiedy są wolne. To trochę jak, czy ta dzikość cię przejmie?"

Ale te wewnętrzne konflikty tylko rozpraszają setkę przed prawdziwym problemem: faktem, że promieniowanie może być najmniejszym z zagrożeń Ziemi. Będąc pod wpływem promieniowania przez 97 lat po wojnie atomowej, to wcale nie zniszczyło piękna Ziemia, ale to pomogło nowym i przerażającym zagrożeniom ewoluować. "Cały las deszczowy jest zwodniczy, co jak rozumiemy tak powinno być" - wyjaśnia Morley.

"The 100" skacze między tym dzikim, ale bujnym światem Ziemi a futurystyczne sterylną Arką. Jednak zamiast poczucia rozdzielenia, te dwa światy uzupełniają się wzajemnie w interesujący sposób. Na Arce, rząd, który jest technologicznie ślepy co do tego co się dzieje na Ziemie, również zmaga się ze zjednoczeniem jeśli chodzi o sprawę. Drakoński Kane (Henry Ian Cusick) proponuje niepopularny, ale logiczny plan poświęcenia kilku (Setki), aby ocalić resztę. Ale znajduje się w zagorzałej opozycji wobec matki Clarke, Abby (Paige Turco), która chce się upewnić, że człowieczeństwo jest warte ocalenia w pierwszej kolejności. W środku znajduje się kanclerz Jaha (Isaiah Washington), którego każda decyzja niesie za sobą ciężar przetrwania ludzkiej rasy (Więc wcale nie odczuwa presji, nie?)
Na pierwszy rzut oka, Kane i Bellamy mogą wydawać się przeciętne czarne charaktery, ale jak serial postępuje linie między tym co dobre a co złe zaczynają się zamazywać, a "The 100" czuje się uroczo wygodnie pozwalając jego postaciom żyć w tej moralnie podejrzanej strefie. "Myślę, że wielką rzeczą jest to, że czuje obie strony medalu" - mówi Taylor. "Nawet bohaterowie, który zrobili złe rzeczy, zobaczysz ich punkt widzenia i ich serce, a to sprawia, że są naprawdę fascynnującymi postaciami".

"The 100", które wzięło wskazówki z "Władcy much", "Battlestar Galactica", "Igrzysk śmierci" i tak, nawet "Zagubionych", nie zmienia gry, ale jest dość dobrym serialem sci-fi, który ma wystarczająco dużo pomysłowości, aby utrzymać widzów w niepewności. "Zmieniamy stację CW jaką znamy" - dumnie oświadcza Washington. "Jestem zachwycony wiedząc to, że mogę możliwie być częścią tej okazji, która może nie tylko być przełomowa dla całej stacji i może... umieści to w miejscu, gdzie prawdopodobnie wielu ludzi, głównie przeciwników, nie będzie oczekiwać".
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Premiery seriali Wywiady Telewizja Nowe seriale 
Seriale: The 100 

Zobacz również: