100. odcinek "Glee" oznacza "koniec ery" i nowy rozdział rozpoczynający się w Nowym Jorku


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 19-03-2014, 15:51:12


100. odcinek

Wtorkowy odcinek oznacza 100. odcinek "Glee", ale pewni członkowie obsady serialu są emocjonalni z zupełnie innego powodu. "To koniec ery" - mówi Matthew Morrison.


To dlatego, że dwuczęściowy specjalny odcinek, który zakończy się w przyszłym tygodniu, będzie również ostatnim dla serialu - przynajmniej w tym sezonie - umiejscowionym w Limie w Ohio w następstwie decyzji dyrektor Sue, aby rozwiązać Nowe Kierunki po tym jak zajęli drugie miejsce na zawodach krajowych. ""Chcesz, aby do było świętowanie przeszłości" - mówi producent wykonawczy Brad Falchuk - "ale również chcesz, aby to było coś co patrzy w przyszłość".

Jednak niedoceniani przez wiele lat członkowie chóru McKinley High nie zamierzają odejść bez ostatniej wypełnionej muzyką i rozszerzoną choreografią walki. Serial pokaże powrót naszych ukochanych dawnych członków obsady jak Puck (Mark Salling), Quinn (Dianna Agron), Mike (Harry Shum Jr.), Brittany (Heather Morris) i Mercedes (Amber Riley) jak również tak pamiętnych gości jak April Rhodes (Kristen Chenoweth) and Holly Holliday (Gwyneth Paltrow) jak wszyscy łączą siły, aby wykonać kilka największych przebojów serialu, i miejmy nadzieję, ocalić chór.

"Fani wybrali piosenki do 100. odcinka, które były ulubionymi utworami od dawna, a ty chcesz uhonorować fanów i powiedzieć: 'Tak, my też to pamiętamy'" - mówi Falchuck. "Zrobiliśmy to, przede wszystkim, przez ponowne stworzenie kilku piosenek i chcieliśmy pozwolić fanom wybrać kilka z piosenek, które będziemy ponownie odtwarzać".

Lista utworów obejmuje "Raise Your Glass", "Defying Gravity" i, oczywiście, "Don't Stop Believing". "Ta piosenka stała się tak charakterystyczna dla serialu, więc umieszczenie jej, nie mówiąc już o 100. odcinku jest dość szczególne" - mówi Jacob Artist.

Ze względu na śmierć Cory'ego Monteith w lipcu, wykonanie klasyki Journey, jak również świętowanie 100. odcinka serialu, było również słodko-gorzkim momentem dla wielu długoletnich członków obsady serialu. "Po prostu zrobienie tej piosenki tutaj dzisiaj i nie mając go z nami, to był jakby moment zatoczenia pełnego koła" - powiedział Morrison. "Ale to jest tak prawdziwe: 'Serial musi trwać', a my naprawdę połączyliśmy siły. To było trudne, ale to było prawdziwe".

Serial również będzie trwał pomimo tego, że muzyczne i taneczne starania przywrócenia Nowych Kierunków okażą się nieskuteczne. Zamiast tego, przegrana pozwoli "Glee" przenieść się na stałe do Nowego Jorku po ukończeniu szkoły w przyszłym tygodniu i skupi się na oryginalnych mieszkańcach Rachel (Lea Michele), Kurtcie (Chris Colfer) i Santanie (Naya Rivera) jak i nowych przybyszach Blainie (Darren Criss), Samie (Chord Overstreet) i Artiem (Kevin McHale). "Przenosimy się do tej nowej sekcji serialu, którą jest dużo większe skoncentrowanie na Nowym Jorku" - mówi Falchuk.

"Po prostu właśnie rozpoczynamy opowiadanie dorosłych historii z tymi dziećmi. Oni dorośli i starają się nadal dorastać. To są historię, które możesz powiedzieć o 20 czy 21-latkach, a których nie możesz opowiedzieć o 16-latkach. Myślę, że ludzie kochają te postacie i chcą zobaczyć gdzie kończą i co się z nimi dzieje, a także jak reagują na świat, co jest inne niż to jak reagowali w szkole średniej".

Zmiana scenerii nie tylko doprowadzi do bardziej dorosłych historii, ale również nowych dynamik i par, jak Kurt i Sam, Rachel i Blaine. "To właśnie jest ciekawe. Musza liczyć na siebie w inny sposób, a to miłe mieć takie koleżeństwo. To miłe zobaczyć grupę i różne kombinacje, które mają miejsce i są jakoś nieoczekiwane jeśli chodzi o to kto kogo wspiera" - mówi Falchuk. "Masz dzieciaki, które były w szkole przez kilka lat i masz tych którzy są nieco dłużej w tym nowym świecie i starają się uczyć te nowe dzieciaki".

Jedna szczególna relacja zostanie zbadana bardziej niż inne między Blainem i Kurtem teraz, kiedy wreszcie żyją w tym samym mieście po tym jak zaręczyli się miesiące wcześniej. "Lubię oglądać jak ten związek jest testowany i umacniany, a także pewne dorosłe wersje tych postaci, które mają prawdziwe rozmowy o sprawach i naprawdę podejmują dorosłe wybory" - mówi Falchuk. "Oni naprawdę mają wspólną zabawę".

Po byciu jednym z kilku członków obsady podróżującym regularnie między Limą a Nowym Jorkiem, Criss jest szczęśliwy, że Blaine pozostanie w wielkim mieście. "to ekscytujące. To nowy początek dla każdego" - dodaje Criss. To nie znaczy, że nie będzie mi brakować każdego innego, który pozostał w Limie. To wydaje się jak bardzo naturalna, łatwiejsza progresja, aby ruszyć dalej z tymi chłopakami".

Ale co się stanie z tymi wszystkimi członkami chóru, którzy pozostają w tyle? Jeszcze nie wiadomo jakiego rodzaju opowieści "Glee" planuje w swoim szóstym i finałowym sezonie, a także jak wiele narracji będzie obejmować młodszych członków Nowych Kierunków jak Jake (Artist), Marley (Melissa Benoist), Unique (Alex Newell), Ryder (Blake Jenner) i Kitty (Becca Tobin). "Nie wiemy" - mówi Artist. "W tym momencie mamy po prostu wiarę w nasz niesamowity twórczy zespół". Tobin dodaje: "Możemy nadal być w Limie, a kamera może po prostu się nie obracać".

Ta sama niepewność jest powtarzana przez oryginalne gwiazdy, nauczyciela McKinley High pana Schue i trenera Sue (Jane Lynch). Pierwszy jest zajęty przygotowaniami do narodzin dziecka, a druga ma pełne ręce roboty jako dyrektor, ale Morrison pozostaje optymistą jeśli chodzi o ich przyszłość w serialu. "Nie widzę ich nie wykorzystujących mnie czy Jane przez całą resztę sezonu, ale zobaczymy co się stanie" - mówi. "Szczerze mówiąc, nie wiem".

Falchuk całkowicie zdementował pomysł, aby jeden lub dwójka nauczycieli przeniosła się do Nowgo Jorku w pewnym momencie. "Zobaczymy" - mówi. "Nie chcemy spoglądać wstecz tak bardzo teraz, ale nigdy nie mów nigdy".

Czy będzie ci brakować McKinley High?
 



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja 
Seriale: Glee 

Zobacz również: