"Tomorrow People" witają nowego bohatera


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 17-03-2014, 17:28:33




Przesuńcie się, agenci "SHIELD"! Jest nowy mściciel na scenie, a on pomaga niedocenianemu dramatowi sci-fi "Tomorrow People" przenieść się do swojej nowej pory emisji w poniedziałek.


"To przedefiniowanie serialu" - mówi producent wykonawczy Phil Klemmer o dzisiejszej potężnej godzinie, w której znajdujemy ubranego w kostium bohatera o imieniu Czerwony Mściciel jak potrząsa sprawami jeśli chodzi o podziemny zespół.

"Historia jest tak, że Russell, grany przez Aarona Yoo, w czasie swoich dzikich hazardowych dni, zakochał się w tej paranormalnej hazardzistce i okradali te wszystkie kasyna" - mówi Klemmer.

Ostatecznie duet został rozdzielony przez podejrzenia, zdradę i czas w więzieniu. Teraz dawna partnerka w zbrodni Russella zmieniła swoje sposoby i inspiruje innych utalentowanych bojowników zwalczających przestępczość w całym kraju, aby założyli płaszcz Czerwonego Mściciela, w tym Mallory (Lyndon Smith z "Parenthood", która otwiera oczy Russella jak jego grupa wybiera łatwe wyjście.

"Kwestionujemy swój własny serial i obracamy nasz świat na głowie" - wyjaśnia Klemmer. "Ta postać pojawia się i mówi: 'Ukrywanie się w waszym bunkrze, aby chronić swoje własne tyłki jest samolubne - dlaczego nie wyjdziecie do ludzi i zrobicie coś wartościowego?'" Mimo wszystko, dodaje Klemmer ze śmiechem, "nikt nie gonił Supermana z widłami i pochodniami".

Pomysł ujawienia siebie światu napotyka na ogromny rozłam w załodze, kiedy również tworzy pewną potencjalnie soczystą historię na resztę sezonu. "Wiadomość Czerwonego Mściciela wpływa na to wszystko co Ludzie Jutra robią w ostatnich odcinkach" - zapowiada Klemmer, który również obiecuje (między innymi) "wielkie paranormalne wariowanie na Times Square jak Stephen (Robbie Amell) i spółka ujawniają się. "Podejmowanie działań nadziemnych jest czymś co na pewno realizujemy".
 



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja 
Seriale: Tomorrow People 

Zobacz również: