W Premierowy odcinek "Cosmos" był również wyemitowany na National Geographic Channel, FX i siedmiu innych stacjach Fox. Więc pakujcie walizki! Rozmawialiśmy z Tysonem o tej rozwijającej umysł wycieczce do nieskończoności i poza nią.

Mogliśmy oczekiwać, ze zobaczymy taki serial na Discovery czy PBS... ale Fox?

Czy to nie jest niesamowite? To włączenia nauki do głównego nurtu! I zwiastun emitowany w czasie Super Bowl był najbardziej ekscytującą rzeczą. Brannon Braga, nasz reżyser, pochodzi z świata "Star Treka". Nasz kierownik zdjęć to Bill Pope, który zrobił "Matrixa". Seth MacFarlane, jeden z naszych producentów wykonawczych, jest gościem, który sprawił, że to wszystko ma miejsce. Zna każdego! Mamy również osoby od Carla Sagana, Ann Druyan, i astronoma Stevena Sotera, którzy współpracowali z nim przy oryginalnym serialu. To świetny zespół!

Jaka jest twoja wielka nadzieja co do tego serialu?

To, że ludzie skorzystają i pokochają naukę zamiast się jej bać. Chcemy, aby przestali myśleć o nauce jako o czymś czego się unika. To nie jest podręcznik. To wciągające doświadczenie tu i teraz. Science fiction nadal jest bardzo popularne. A to naprawdę przygotowuje grunt i wzbudza entuzjazm do nauki. Chcemy stymulować umiejętności naukowe, nie chcemy przemieniać każdego w naukowca. To trudny cel. Potrzebujemy naszych komików i dziennikarzy, naszych polityków i bankierów. Ale możesz przyswoić sobie wszechświat, a to najlepszy sposób, aby dowiedzieć się o tym.

Co "Cosmos" powie nam, czego nie wiemy z dni Carla Sagana?

Wiemy dużo więcej teraz, ale to nie jest tym co odróżnia ten "Cosmos" od poprzedniego. To nie chodzi o przekazanie najnowszej wiedzy o wszechświecie. Na pewno jest trochę tego, ale to nie jest główny kierunek. Jesteśmy tutaj, aby przekazać jak i dlaczego sprawy naukowe i dlaczego należy o to dbać. I robimy to za pomocą narzędzi opowiadania, które wcześniej były zarezerwowane dla seriali dramatycznych. Kamera Billa Pope'a jest postacią samą w sobie. Mamy fantastyczne efekty specjalne i komiksowe animacje. To nie było w niczyjej głowie, aby przedstawiać w taki sposób naukę, kiedy "Cosmos" był robiony 34 lata temu.

Czy 13 godzin wystarczy dla takiego nieskończonego tematu?

To jest sposób w jaki został zaprojektowany serial, więc to musiało wystarczyć. [Śmiech] Nie jestem pewien co zrobimy jeśli to będzie wielkim przebojem i Fox będzie chciało kolejny sezon! W rzeczywistości, to moja największa obawa. Jestem naukowcem. Nie jestem facetem z telewizji. Nie mogę umieścić swojego życia wokół robienia telewizji. To nie jest to co robię.

Poważnie? Jesteś praktycznie regularnie w "The Daily Show" mówiąc o nauce, a to jest fajne!

[Śmiech] Jestem w tym programie często, ponieważ łatwo to zaplanować. To jazda taksówką. Wiedzą, że zawsze mogą mnie dostać! Poza tym nauka zawsze jest fajna. Jestem tutaj, aby przypominać o tym.

Kreacjoniści, oczywiście, będą mieli problem z tym serialem. Czy spodziewasz się kontrowersji?

Może. Nie mam problemu z ludźmi, który są anty-naukowi. Żyjemy w wolnym kraju. Ale powiem tak: Obecnie przygotowuję program nauczania z przedmiotów naukowych, a jeśli chcesz umieścić jakąś inną filozofię w tym programie, która nie jest oparta na nauce, nie będzie w porządku z tym. Wtedy muszę krzyczeć w proteście. To jest bardzo prosto w tym serialu, kiedy przedstawiamy fakty, a twoim prawem jest akceptowanie tego lub też nie. Jesteś wolny, aby czerpać z tego swoją własną analizę i wyciągać wnioski. Ale ci, którzy otworzą się na "Cosmos" będą mieli świetne emocjonalnie i możliwie duchowe doświadczenie. To jak atak na twój umysł, ciało i duszę - w najlepszy możliwy sposób!