Streszczenie "Żywych trupów": Nieszczęśliwa godzina


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 05-03-2014, 02:44:05


Streszczenie

W tym tygodniu w "Żywych trupach" Beth staje się tak zestresowana ciągłym życiem w biegu, spaniem w bagażnikach samochodów i nieodzywaniem się Daryla, że wyrusza na poszukiwanie nie tylko drinka, ale jej pierwszego w historii drinka. (Kochanie, to zompokalipsa - wiem, że Hershel był alkoholikiem, ale co zajęło ci tak długo?) Oczywiście, to co odnajdzie okaże się czymś więcej niż tylko gorzałką. Więc łyknij sobie jednego i czytaj dalej. Powiem ci o wszystkim...


DZIWNA PARA | Odkąd Daryl idzie prawie 10 minut w "Still" bez powiedzenia słowa - tak jest przez całą noc i potem chwilę na ekranie - nie można winić Beth za bycie sfrustrowaną przez jej towarzysza podróży. Jest tak stoicki, nawet po tym wszystkim przez co przeszedł, nawet po tych wszystkich stratach jakie ich spotkały... Po prostu siedzi w ich obozowisku i je swojego "suchego węża" z godnym pozazdroszczenia oderwaniem się na chwilę od szwendaczy. I ona po prostu nie może tego znieść. "Czy czujesz COKOLWIEK?" - krzyczy.

SWINGERSI | Zdecydowana, aby się napić, Beth jest podekscytowana, kiedy ona i Daryl natrafiają na klub country. ("Golfiści chyba lubią gorzałę, nie?") Niestety, nie później jak odkryła butelkę wina, to została zmuszona, aby jej użyć jako broni przeciwko szwendaczowi w koszulce polo i spodniami w kratę. (Uwaga: Może nie dosłownie to była koszulka polo i spodnie w kratę). Po tym, odkrywa, że jedyny alkohol jaki pozostaje to brzoskwiniowy sznaps i, jak ma do czynienia z perspektywą brudnej szklanki, płacze. I, jak nieznośny Daryl jest,  "nie zamierza pozwolić, aby jej pierwszym drinkiem był cholerny brzoskwiniowy sznaps". Więc rozbija tą butelkę, i udają się do...

POLEJ "PO JEDNYM" | Udając się z powrotem do domu, który odkrył miesiące wcześniej z Michonne - przygnębiającego "domu", który jak mówi przypomina mu ten, w którym się wychowywał - Daryl znajduje zapas bimbru i nalewa Beth kubek, hmm, dobrej rzeczy. Co jest, jak możesz oczekiwać, okropne. Ale "za drugim razem smakuje lepiej", jak zauważa. Niestety, kilka szklanek dalej i grze "nigdy", a mamy wkurzonego Daryla na każdy możliwy sposób, a on daje Beth lekcje strzelania z kuszy na żyjącym (cóż, pozornie żyjącym) szwendaczu, który jest celem i po prostu ogólnie jest rozszalały przy niej. Trzeba przyznać jednak, że nie ucieka przed walką. "Wiem, że spoglądasz na mnie, i po prostu widzisz kolejną martwą dziewczynę" - wrzeszczy. "Nie jestem Michonne, Carol czy Maggie... ale przeżyłam!"

ŻYJ I SPAL | Sztuka dwóch aktorów trwa dalej, Daryl krzyczy na Beth, że nigdy nie zobaczą Ricka czy Maggie czy żadnego z nich. I, w końcu, wszystko wychodzi. Kiedy Gubernator zaatakował "może mogłem coś zrobić wcześniej", mówi, załamując się i pozwalając jej przytulić się do niego od tyłu, kiedy cicho szlochał. Tej nocy, wciąż popijając, Daryl rozmawia po raz pierwszy, naprawdę, o jego życiu przed końcem świata. (Po prostu robił to co Merle mu kazał, od bójki do bójki). Beth, z kolei, zmuszając go do wyrażenia, że jest wesoła jak się napije, ujawnia swoje zniszczone marzenia o spokojnej śmierci dla swojego ojca i jej pewności, że nie zmieniła się na tyle, aby przeżyć. "Jednak nie jesteś radosna" - postanawia. Kończąc odcinek, oni (co za marnotrawstwo) wylewają bimber w całym domu i używają gotówki, którą Daryl wyniósł z klubu country, aby podpalić budynek.

Dobra, twoja kolej. Co myślisz o odcinku? Czy się bałeś - miałeś nadzieję - na pocałunek Daryla i Beth? Napisz w komentarzu!
 



Kategorie: Spoilery Streszczenia odcinków Telewizja 
Seriale: Żywe trupy 

Zobacz również: