Arek Tobiasz
| 02-03-2014, 22:09:25
Bohaterka "Niepokornych" Fiona Gallagher uderzyła w najniższy punkt w tym sezonie, co prowadzi do pewnych ponurych momentów, które dają jej odtwórczyni Emmy Rossum powody do niepokoju.
"Byłam przerażona, że ludziom się to nie spodoba i porzucą serial, ponieważ jest o wiele bardziej mroczny niż cokolwiek innego co zrobiliśmy wcześniej" - mówi aktorka. "Naprawdę zmieniamy postacie i dajemy im przeszkody, a także doprowadzamy do ich upadku. To czuje się jakby to co zrobili w Breaking Bad, gdzie rozwalili wszystkie postacie i uczynili je naprawdę nielubianymi, a potem zaczęli je znów odkupywać".
Ale po pierwsze, musisz uderzyć nisko, coś co Fiona zrobiła, kiedy wylądowała za kratkami i odkryła, że sama była przedmiotem rewizji osobistej. Emocjonalna scena była również tak traumatyczna dla aktorki.
"To był naprawdę ciężki dzień zdjęć" - mówi. "To był jeden z dni, gdzie pojechałaś do domu i byłaś jak: 'Wom, mam nadzieję, że to było warte tego, ponieważ to na pewno zajęło kilka miesięcy mojego życia'".
Poniżej Rossum mówi o kręceniu tego trudnego momentu i zapowiada niepokojącą drogę przed Fioną, począwszy od wizyty jej kuratora sądowego (w tej roli Regina King z "Southland") w niedzielnym odcinku.
Ten sezon był bardzo brutalny dla Fiony. Jakie to było dla ciebie, aby ją grać?
Szczerze mówiąc, ten sezon był najtrudniejszą rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłem w całej mojej karierze. Ta scena w więzieniu, w czasie rewizji osobistej, miałam kompletny atak paniki. Byłam zupełnie naga, kiedy to robiliśmy. I to nie było takie jak wtedy, kiedy byłam naga na planie w przeszłości, gdzie była w tym seksualność, co dla mnie jest swego rodzaju łatwe, ponieważ po prostu to udajesz. To była nagość z całkowitym usunięciem całej twojej pokory, człowieczeństwa. To było naprawdę straszna scena dla mnie. Te uczucia, które się pojawiły naprawdę, co zaskakujące, były prawdziwe dla mnie.
W odcinku, Fiona zaakceptowała to co zrobiła i przyznała się do winy, a ona ma ten naprawdę ponury opis swojej przyszłości. Jaki jest jej stan umysłu teraz idąc dalej?
Ona dokonuje pewnej akceptacji jej wad i błędów, ale ona teraz uświadomi sobie co bycie przestępcą teraz oznacza. Jej życie nigdy nie będzie takie same. Nie może mieć tej samej pracy jaką miała. Nie może być już dłużej naszą złotą dziewczyną, która chciała dostać swój dyplom i chciała być przykładem dla młodszych dzieci w tej rodzinie. Ona przechodzi ciężkie czasy, a jej rodzina naprawdę ją odrzuca w taki sposób, który jest najbardziej bolesny, nawet bardziej niż odrzucenie z pracy. Zawsze możesz znaleźć inną pracę. Nawet stara się próbować opiekować dzieckiem dla kobiety, dla której wcześniej pracowała, a kobieta mówi: "Masz teraz problem z narkotykami", a Fiona mów: "Cóż, kiedyś zostawiłaś swoje dziecko w moim domu, kiedy byłaś w Lawdale przez tydzień, mając igłę w swoim ramieniu". Kobieta jest jak: "Przepraszam". Więc ona teraz czuje odrzucenie na każdym poziomie. Ona nawet udaje się na World Wide Cup, aby zobaczyć czy dadzą jej kolejną szansę, a rodzina Mike'a w zasadzie podkopuje ją. Poziom upadku jaki osiąga i jej strach, który poczuła w więzieniu, to było jakby łatwiejsze niż bycie w prawdziwym świecie i radzenia sobie z konsekwencjami błędów jakie popełniła i braku szans, który będzie miała teraz.
Jak życie z dnia na dzień będzie wyglądać dla niej? Ona ma tą bransoletkę na kostce, więc nie może wyjść z domu, prawda?
Nie może opuszczać domu w ogóle, na początku, a potem ona może opuszczać dom tylko w określonych godzinach, gdzie musi natychmiast znaleźć prace. Ale jedyna praca jaka jest dostępna jest w nocy, a ona nie może wtedy pracować, ponieważ musi być w domu. Na pewno nie może dostać żadnego rodzaju pracy jaki mogła mieć wcześniej w biurze, ponieważ jest skazanym przestępcą. Więc jest wiele nowych, strasznych, przerażających wydarzeń. W tym samym czasie jej rodzina jest gdzieś w ciągu dnia. Jest tylko określona liczna razy jak możesz posprzątać dom i porządkować rzeczy zanim oszalejesz.
Jednym z warunków w jej przyznaniu się do winy było to, że może spędzić czas w więzieniu.
Tylko jeśli złamie warunki zwolnienia.
Jak małe dzieci, jak Debbie i Carl, ją widzą teraz? Są o wiele bardziej podatne na wpływ.
Na pewno są zadowolone z tego, że jest w domu, ale w tym samym czasie, ma ich dość, ponieważ ma tak wiele do zrobienia jeśli chodzi o jej braki i błędy. Stara się tak bardzo. To bardzo oczywiste dla małych dzieci. Są jak: "Słuchaj, schrzaniłaś. Odejdź ode mnie. Nie jesteśmy tymi, którzy byli w więzieniu". To powoduje duży rozdźwięk. Również, odkrywa, że to trudne, aby zrelaksować się i zaakceptować swój los, zaakceptować swoje błędy. Ona i Lip mają kolejną naprawdę wielką pyskówkę, gdzie on ostatecznie zabiera dzieci z domu i bierze je ze sobą na studia. Więc jest sama w domu.
Czy powrót Iana do domu jest ulgą dla Fiony, ponieważ nie było go tutaj jak to wszystko miało miejsce?
Tak, chociaż, kiedy powróci, jak widzieliśmy we wcześniejszych odcinkach, on wykazuje się naprawdę dziwnym zachowaniem. To wydaje się prawie jak maniakalne wzloty i upadki narkomanii. Ale z czego szybko zdajemy sobie sprawę, że on ma ślady dwubiegunowej Monicy w sobie tak jak Fiona pokazywała cechy Franka.
Fiona naprawdę upadła w tym sezonie. Czy mamy się spodziewać sytuacji, gdzie stanie się tylko gorzej czy ona ma zamiar obudzić się odnośnie tego co się z nią dzieje?
Myślę, że będzie jeszcze gorzej, zanim będzie lepiej. Odrzucenie jakie dostaje w pracy i odrzucenie jakie odczuwa od swojej rodziny sprawią, że to będzie naprawdę trudne dla niej emocjonalnie. Ona po postu potrzebuje kogoś kto będzie dla niej miły, coś gdzie poczuje się lepiej, a czasami to nie pochodzi z najlepszego miejsca.
Co finał sezonu szykuje dla Fiony i reszty Gallagherów?
Myślę, że to posiada prawdziwą nadzieję w taki sposób, o który się naprawdę obawiałam - i wyrażałam swoje obawy w pokoju scenarzystów. Byłam naprawdę przerażona, kiedy otrzymywałam scenariusze i one sprawiały, że Fiona jest tak niesympatyczna. Nie martwię się o bycie niesympatyczna, ale boję się o bycie niesympatyczną bez miejsca na odkupienie siebie. Więc naprawdę czuje, że Fionę, którą spotykamy pod koniec odcinka zyskuje pewną dojrzałość w fakcie, że uświadamia sobie, że nie rozwiązała tego wszystkiego. Myślę, że musi być sytuacji programu, programie Al-Anon, gdzie może naprawdę porozmawiać o jej problemach, ponieważ one nie odchodzą.