W przypadku ucha, ten wywracający żołądek moment stał się jeszcze bardziej potężny, kiedy dr Hannibal Lecter (Mads Mikkelsen) ujawnił, że wykorzystał to (i poważny przypadek zapalenia mózgu), aby wrobić profilera FBI Willa Grahama (Hugh Dancy) w serię morderstw, które Hannibal popełnił w czasie pierwszego sezonu.

Niestety dla Willa, poskładał wszystko do kupy za wolno i, w wielkim odejściu od książek Thomasa Harrisa i filmów będących adaptacją książki, zajął miejsce Hanninala po drugiej stronie więziennych krat w szpitalu Baltimore dla obłąkanych przestępców. Jak drugi sezon się zaczyna odwrócenie roli trwa dalej jak Hannibal zastępuje Willa jako konsultant dla Jacka Crawforda (Laurence Fishburne) i FBI, kiedy Will bezskutecznie głosi swoją niewinność każdemu, kto chce słuchać.

Jak Will zdaje sobie sprawę, że ma kilku sojuszników, którzy mu wierzą, postanawia umieścić swój (teraz niezainfekowany) umysły w pracy nad innym planem. "Ona gra pełną talią kart" - mówi Dancy. "Jest za kratkami, ale dostanie nową siłę. Z tą siłą pojawia się pewien rodzaj bezwzględności, determinacji i chęci wykorzystania jego stron, które są manipulujące i bardziej potężne. To gra jaką widzimy na początku drugiego sezonu".

W rzeczywistości Will angażuje się w długi podstęp, który obejmuje przekonanie Hannibala i dr Alanę Bloom (Caroline Dhavernas), że może przyjął możliwość tego że mógł popełnić te morderstwa i chce terapeutycznej pomocy Hannibala. Ale czy Hannbal będzie na tyle inteligentny, aby nie połknąć przynęty? "Rozumiemy, że Will Graham musi być upadkiem dla Hannibala Lectera" - mówi twórca ai producent wykonawczy Bryan Fuller, zauważając, że Hannibal jest świadomy tego, że igra z ogniem. "Jest facetem, który czuje się bardzo dobrzy w byciu konserwatywnym; cokolwiek pojawia się na jego drodze, zamierza reagować na to swoimi najlepszymi umiejętnościami. Jest tak zafascynowany Willem i możliwością prawdziwej przyjaźni po raz pierwszy w życiu, że on na pewno podejmie się pewnego bardzo ryzykownego zachowania".

Z kolei Will wykorzysta pragnienie przyjaźni Hannibala przeciwko niemu. "Dwójka krąży wokół siebie" - mówi Dancy. "Will szczególnie szuka jego słabości... Hannibal szuka oznak przyjaźni u Willa, a to z kolei jest coś co Will myśli, że może wykorzystać... To daje Willowi niewielką przewagę, coś na czym może się oprzeć grając z Hannibalem. Ale Hannibal zawsze jest najinteligentniejszy w pokoju, więc musi być bardzo ostrożny".

Rzeczywiście, zawsze istnieje szansa, że Hannibal wie, że się nim pogrywa i po prostu bierze w tym udział. I, jak Dancy zauważa, Will może bardzo łatwo zostać znów wciągnięty w sieć manipulacji Hannibala. "Hannibal jest jak wirus" - mówi Dancy. "Kiedy Will powraca do kręgu Hannibala, on ma co najmniej 50 procent ryzyka, że zostanie znów w to wciągnięty, ponieważ to miejsce jest tak wygodne dla niego - ta mroczność - jak inne życie, które wykuł dla siebie".

"Podobnie jak Hannibal, Will zostaje wciągnięty w to powiązanie jakie mają" - kontynuuje Dancy. "Hannibal jest jedyną osobą, która rozmawia z nim na tym samym poziomie. To jak powrót do naprawdę złej relacji ciągle i ciągle. To nie byłoby interesujące jeśli nie byłoby ryzyka dla Willa, a tam na pewno jest ryzyko. Nie tylko ryzyka bycia porąbanym i zjedzonym, ale psychologiczne ryzyko dla Willa przed ponownym zaangażowaniem się z Hannibalem".

Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że Will, nawet zanim zaczął cierpieć na zapalenie mózgu, często obawiał się jak w pełni może otworzyć swój umysł na myślenie jak psychopaci, których tropił. "Maił ten strach rzeczywistej choroby psychicznej i obawę o potencjalnym mroku w samym sobie" - mówi Dancy. "Co widzimy w drugim sezonie to, że jest bardziej skłonny zbliżyć się do tej swojej mrocznej strony, jeśli to może zbliżyć go do Hannibala. Jest gotów zaryzykować to dla dalszej gry".

I czy to jest gra, w której Will ostatecznie wygrywa? Sezon rozpoczyna się od bardzo prowokacyjnej sceny, która sugeruje, że Will wreszcie przekonał innych co do prawdziwej natury Hannibala. I kiedy nie chcemy tego zepsuć, Fuller jest przekonany, że rozpoczęcie sezonu z tą zapowiedzią, gdzie historia zmierza jest po prostu przystawką do pełnego posiłku jaki "Hannibal" zamierza zaserwować w swoim drugim sezonie.

"Było kilka powodów, aby zacząć sezon od tej sceny" - mówi Fuller. "Jedną z nich było to, że po prostu nie mogłem się doczekać, aby to zobaczyć. Wiedziałem, gdzie będziemy zmierzać pod koniec drugiego sezonu, ale ja byłem chciwy, niecierpliwy i musiałem zobaczyć to dużo wcześniej. Jestem przekonany, że mamy mnóstwo spoilerów i ujawnień, które zostaną opowiedziane poza tym rozpoczęciem. Więc, nie czuję, że dajemy zbyt wiele jak mówimy: 'O mój Boże, jest dużo więcej w tej historii, powinieneś to obejrzeć!'"