Marysia odwiedza Anetę. Jest zaskoczona kiedy na stole dostrzega silne leki przeciwbólowe i alkohol. Zaczyna poważnie martwić się o schorowaną Anetę, która najwyraźniej nie radzi sobie w nowej sytuacji.

Razem z Markiem kontaktują się z jej lekarzem prowadzącym, który przyznaje, że odmówił jej wypisania kolejnego opakowania leków, gdyż wydawało mu się, że przyjmuje ich zbyt dużo. Podczas porannej wizyty w saloniku prasowym, Agata wpada na Piotra, mężczyznę łudząco podobnego do zmarłego Igora.

Piotr Wach – 34-letni nauczyciel angielskiego. Wykładowca w jednej z wrocławskich szkół. Urodził się w Bydgoszczy, rodzice też pochodzą z tamtych okolic. Nigdy nie miał, nigdy nie poznał żadnej rodziny we Wrocławiu. Jeśli Igor miałby być jego krewnym, to musiałby to być naprawdę ktoś bardzo daleki. Gesty, sposób zachowania, fizyczne łudzące podobieństwo potwierdzają jednak, że między nim, a Igorem jest jakieś pokrewieństwo. Jedyną i największą różnicą, jest to, że Piotr ma łagodniejsze usposobienie i nie sposób go nie lubić. Będzie to „ulepszona” wersja Igora, w której Sabina powoli zacznie się zakochiwać.