Arek Tobiasz
| 14-02-2014, 14:25:18
Ralph Waite z "The Waltons", który ostatnio powracał w "Kościach" i "Agentach NCIS", zmarł w wieku 85 lat.
Waite grał Johna Waltona Sr. przez dziewięć sezonów w dramacie CBS o czasach kryzysu i w trzech filmach telewizyjnych NBC. Po tym jak serial się zakończył, aktor pojawił się w m.in. "Murder One", "Carnivàle" i miniserialu "Roots".
Fani "Kości" rozpoznają Waite'a jako dziadka Bootha i opiekuna Hanka. Również grał ojca dla postaci Marka Harmona, Gibbsa w "Agentach NCIS", a także powracał w "Days of Our Lives" jako ojciec Matt.
Producenci wykonawczy "Kości" Hart Hanson i Stephen Nathan wydali następujące oświadczenie:
"Każdy z nas w Kościach opłakuje Ralpha Waite'a. Uwielbialiśmy go na planie i na wiele sposobów jego postać była moralnym centrum naszego serialu jako prostoduszny, kochający bohater wojenny i dziadek Bootha. Cała rodzina Bones przesyła kondolencje jego rodzinie i bliskim".
Kiedy obsada i załoga "Agentów NCIS" wydawała takie wspomnienie:
"Każdy w NCIS jest głęboko zasmucony odejściem naszego przyjaciela i kolegi Ralpha Waite'a. Ralph był rodziną dla nas, ogromnym talentem i wyjątkowym człowiekiem. Naprawdę cenimy czas jaki z nim mieliśmy. Nasze serca i modlitwy kierujemy do jego bliskich".
Koledzy Waite'a z "Kości" i "Agentów NCIS" również na Twitterze zareagowali na odejście aktora.
R.I.P. pops #Ralph Waites
— David Boreanaz (@David_Boreanaz) luty 14, 2014
So Sad. Ralph Waite has passed away. Papa Gibbs. We love him at NCIS SO much. So so sad.
— Pauley Perrette (@PauleyP) luty 14, 2014