Streszczenie: Wykolejeni w "The Following"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 12-02-2014, 19:24:36


Streszczenie: Wykolejeni w

Można by pomyśleć, że pokój pełen seryjnych morderców będących ostrożnymi wobec swoich motywów stworzy jakąś przekonującą telewizję. Jednak, kiedy dwie frakcje "The Following" się spotykają w odcinku w tym tygodniu, to ma zaskakujący efekt "meh".

Tymczasem rodzinna więź między Ryanem i Max oznacza, że pozwolą zabójczyni prześlizgnąć się przez ich ręce. (Awwww.) Spójrzmy na to co wydarzyło się w "Family Affair".


PRZYSTANEK NA ODPOCZYNEK | Joe i Mandy podglądają mamę z dwójką jej dzieci na przedmieściach, potem włamują się do domu i zbierają małego chłopczyka. Mama (w tej roli Leslie Bibb z "Popular") uświadamia sobie, że coś się dzieje i chwyta nóż - ale upuszcza go, kiedy uświadamia sobie, że brodaty obcy na jej podwórku to rzeczywiście jej dawny guru grozy, żywy i wyglądający tak jakby chciał tylko skorzystać na kilka minut z prysznica.

Jak Mandy bawi się z młodą córką kobiety, Jana (wyznawczyni) pyta Joe co poszło nie tak; najwyraźniej, Roderick powiedział jej to, że Joe przyjdzie do niej o wiele szybciej. "Jechałem objazdami" - mówi Carroll. Robi mu fałszywy paszport i daje pieniądze i jedzenie; zanim odchodzi, pyta ja o Joeya - który jest z babcią w programie ochrony świadków - i zastanawia się czy może mu pomóc dowiedzieć się czy może bezpiecznie zadzwonić pod numer, który znalazł w gazecie dwa odcinki temu.

W czasie chwili sam na sam, Mandy pyta Joe czy zabiją Janę - i dodatkowy punkt dla dziecka za nieco oszołomionego masowego mordercę przez jej żądzę krwi. Wyjaśnia, że śmierć jest darem i nie mogą go po prostu rozdawać bez wyjątku, a żaden chłopak nie będzie cię szanować jeśli... o czekaj, pomyliłem to z pogadanką z zajęć do życia w rodzinie w gimnazjum. Moja wina.

Zanim odjeżdżają, Joe dzwoni, co prowadzi nas do...

MORDERCZA REZYDENCJA | ...pałacowej rezydencji, gdzie Lily zebrała swoje międzynarodowe, prawdopodobnie całe psychopatyczne potomstwo sierot i wyrzutków. Tutaj się dowiadujemy tego, że: Lily została zabrana przez bardzo bogatego faceta, kiedy jej ojciec zabił matkę, pokojówka tego faceta wydała na świat bliźniaki (Mark i Luke) umierając przy tym, a Lily podróżowała po świecie, gromadząc "odrzutki" do swojej "Rodziny". Również otrzymujemy pewną rodzinną dynamikę: Wygląda na to jakby Lily miała słabość do Marka i była twardsza dla Luke'a, ale jest również coś bardzo złego w sposobie w jaki Luke pracuje dłońmi po ramionach mamy i sposobie w jaki para mówi o tym jak "seksowne" jest jej ramię z blizną, którą jej dał.

Wszystko to sprawia, że Emma trochę bzikuje i jest nieufna, ale Lily pracuje cały czas, aby czuła się komfortowo - i wydaje się, że to się opłaca, kiedy Joe dzwoni i chce się dowiedzieć czy to jest bezpieczne dla niego, aby się tam pojawić.  Valorie Curry porzuciła całe granie twardej dziewczyny Emmy na chwilę jak słyszy głos swojego mentora, a ona cicho płacze jak mówi: "Jest bezpiecznie. Wróć do mnie, Joe".

Para spotyka się z Emmą i Markiem na cmentarzu. Emma na przemian płacze i bije Joe swoimi małymi pięściami i przytula go, a także wrzeszczy na niego, ale to wszystko musiało się skończyć dobrze, ponieważ sprowadza go o domu, gdzie Lily czeka w seksownej sukience.

NAPRAWDĘ, RYAN? | Lily zleca nowej wyznawczyni Gisele dokończyć sprawy z Davidem, partnerem biznesowym Lily, który został dźgnięty na imprezie w bibliotece. (Myślałem, że był jej kierowcą. Ups.) David wie kim Gisele jest, ale odmawia wzięcia pigułek jakie oferuje, więc używa na nim garoty i zabija go, a następnie ściąga jakieś informacje z jego laptopa.

Pomimo ostrzeżenia od Mike'a, Max pomaga Ryanowi wyśledzić Gisele na miejsc zbrodni, ale ona ucieka. I Mendez naprawdę nie lubię jak Hardy nie wykonuje jej rozkazów, więc aresztuje go i zabiera do FBI w celu przesłuchania. Ale nic z tego nie wynika, więc ma czas na spotkanie się z Max na Grand Central Terminal, gdzie Gisele ma zamiar wskoczyć do pociągu.

Max udaje się bardzo publicznie stoczyć potyczkę z Gisele - potem, w typowym stylu Hardych, gubi ją - zanim Ryan się tam dostaje. Więc potem para śpieszy na stację, szukając zabójczyni, która czai się gdzieś w pobliżu. Jakoś jednak znajdują ją na peronie tuż przed tym jak pociąg nadjeżdża.

Ryan i Gisele biją się ze sobą, ale kiedy on wyciąga broń, morderczyni udaje, że jest niewinna, a kilku innych podróżnych wkracza do akcji i unieruchamia go, kiedy ona zakrada się do pociągu, który odjeżdża. Znowu, Ryan. Proponuję udać się do baru i utopić swoje smutki w soczku? O czekaj, Max dzwoni z czymś lepszym: W tym chaosie, też zakradła się do pociągu.

I wracając do FBI, Mendez dzwoni do swojej byłej - dawnej agentki FBI - i przeprasza, że nie będzie w stanie zabrać dzieci na ten weekend. A ta była? To Jana.

Teraz twoja kolej. Czy też czułeś, że niezbyt wiele się wydarzyło w tym odcinku? Czy Mandy jest psychopatką czy po prostu zagubioną duszą? Czy myślisz, że inne "dzieci" Lily są też mordercami? Napisz w komentarzu!
 



Kategorie: Spoilery Streszczenia odcinków Telewizja 
Seriale: The Following 

Zobacz również: