Serial TNT "Wrogie Niebo" zakończył drugi sezon z wielkim znakiem zapytania dla 2 pułku... ale także zagrożeniem jeszcze większej walki, która nadejdzie.

Generał Bressler zajęty swoim zamachem chciał umieścić 2 pułk w areszcie, ale to zostało przerwane przez przybycie Czerwonookiego z Benem, który dostarczył znaczących informacji: Władca, którego Tom i 2 pułk ścierał się przez cały sezon jest w zasadzie chodzącym komputerem Espheni*, który zarządza wszystkimi operacjami na wschodnim wybrzeżu, więc zabicie go poważnie pokrzyżowałoby plany rybogłowym. Czerwonooki powiedział, że Espehni buduje broń masową 500 mil stąd i wie o sieci tuneli, które mogłyby umożliwić grupie atakującym dostanie się do wewnątrz i zabicie Władcy. [* Jak został napisany na napisach końcowych]

Bressler był podejrzliwi do tej całej wiedzy Skittersów - "Co się tutaj dzieje?", jak to ujął - ostatecznie zrozumiał, że wysłanie 2 pułku na misję samobójczą jest lepsze niż trzymanie go w pobliżu przeprowadzając swój zamach. (Ale tak na dokładkę, Bressler przeprowadził operację, która zakończyła się masakrą, która prawie zabiła Bena i wystraszyła Czerwonookiego).

Rzeczywiście, ekipa 2 pułku - w tym Weaver, Tom, Hal, Maggie (och, Maggie…), Pope i wybranie Berserkerzy idą przez długą sieć korytarzy i w końcu wysadzają wejście do masywnego pistoletu skierowanego w niebo (?), ale jak tylko rozpoczynają rozmieszczanie C-4 zostali zaatakowani przez Karen i złych Skittersów, zabijając przy tym jedynie Dai.

Tom, Weaver i reszta zostali powieszeni, związani i zostawieni na drwiny przez Karen i jej trzymające liny - i przechodziła od jednego do kolejnego ze swoją paralizującą laską... aż dotarła do Anny, przy której Karen spostrzegła, że jest w ciąży z Tomem. (Gratulacje kolego!) Ale kiedy Tom padł ofiarą emocjonalnego szantażu ze strony Karen, załoga Czerwonookiego zrobiła małą rzeź, podczas której Czerwonooki rzucił się na Władcę. Niestety Władca wyciągnął swoje ostre jak brzytwa nadgarstki i powalił Czerwonookiego, Tom jednak dokonał za niego dzieła zabijając go własną bronią. Ale co stało się Halowi, który będąc zmuszony na pocałunek z wrogą Karen - która ostatecznie uciekła, wspinając się po ścianie jak Peter Parker - i stracił przytomność? Cóż...

Wracając do Charleston, atakujący z 2 pułku otrzymali bohaterskie przywitanie. Hal budzi się w izolatce w szpitalu, a następnie udaje do lustra, gdzie widzieliśmy jednego z tych "robaków w oku", który wyszedł z jego oka, a następnie czołgał się po policzku, aby wejść do ucha i prawdopodobnie do jego mózgu - zważywszy, że Hal ma najbardziej diabelski uśmiech na swojej twarzy.

Kiedy godzina dobiega końca, Tom i Anne jak Rick i Lori z "The Walkin Dead" omówili swoje sprzeczne uczucia co do dziecka, ale szybko zgodzili się, aby je urodzić. Następnie jak tylko Tom i Weaver zawiązywali jakąś więź jako żołnierze (po tym jak Tom odmówił zaproszenia Manchestera, aby przewodził nowemu rządowi) tak jakby trzęsienie ziemi nawiedziło kompleks w Charleston.

Wybiegając na zewnątrz, zobaczyli setki świecących przedmiotów zbliżających się do Ziemi - jeden z nich wylądował tuż obok ich bazy. To był wysoki, podłużny statek kosmiczny, na tyle duży, aby przewieźć jak się okazało jedną opancerzoną człowiekopodobną istotę... dopóki jego maska nie została otwarta,  a wtedy ujrzeliśmy nową obcą formę życia, o której mówił nam Will Patton. Przyjaciel? Wróg? Prawdopodobnie to działo Władców miało na celowniku?